„Daily Telegraph”: Dramatyczny wzrost liczby dzieci chcących „zmienić płeć”

W ciągu ostatniej dekady nastąpił dramatyczny wzrost liczby dzieci, którym zdiagnozowano dysforię płciową, a ponad połowa nastolatków w Anglii zna wśród rówieśników kogoś, kto chce zmienić płeć [skrót myślowy lub manipulacja, usuwanie organów płciowych, a nawet terapia hormonalna nie powodują zmiany płci – przyp. red.] – podał w poniedziałek dziennik „Daily Telegraph”.
Trans. Ilustracja poglądowa
Trans. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Gazeta przywołuje wyniki badań przeprowadzonych przez think tank Civitas, które - jak pisze - biją na alarm w sprawie edukacji seksualnej w szkołach i roli jaką odgrywają edukatorzy seksualni.

W sondażu przeprowadzonym przez Civitas w marcu wśród prawie 1200 nastolatków w wieku od 16 do 18 lat w Anglii 10 proc. z nich stwierdziło, że chce zmienić płeć lub już to zrobiło, kolejne 54 proc. - że zna kogoś w swojej szkole, kto albo chce zmienić płeć, albo już to zrobił, a dodatkowe 2 proc. odpowiedziało, że zarówno sami chcą zmienić płeć i znają kogoś, kto też chce to zrobić.

Eksperyment psychologiczno-społeczny na dzieciach?

Badanie pokazało również, że 20 proc. nastolatków mówiono na lekcjach edukacji seksualnej, iż mężczyzna może zajść w ciążę, 32 proc. - że kobieta może mieć penisa, zaś 28 proc. - że płeć nie jest przypisana w momencie urodzenia.

"To, co dzieje się w naszych szkołach pod pozorem edukacji o relacjach i seksualności jest prowadzonym na poziomie populacyjnym eksperymentem psychologicznym i społecznym na naszych dzieciach i młodych ludziach. Nie ma nic bardziej fundamentalnego lub niezmiennego dla tożsamości osoby niż jej płeć biologiczna, a powiedzenie całemu pokoleniu dzieci lub pozwolenie im na uwierzenie, że mogą w jakiś sposób zmienić swoją płeć, jest eksperymentem z całkowicie nieznanymi - i prawdopodobnie bardzo szkodliwymi - skutkami" - powiedziała "Daily Telegraph" posłanka Partii Konserwatywnej Miriam Cates, która wzywa do reformy edukacji seksualnej w szkołach.

Dziennik przywołuje statystyki wskazujące, że w ciągu ostatniej dekady nastąpił ponad 20-krotny wzrost liczby dzieci, którym zdiagnozowano dysforią płciową - w roku 2021/22 takich diagnoz wystawiono ponad 5000, podczas gdy 10 lat wcześniej było ich mniej niż 250.

Jo-Anne Nadler, autorka raportu Civitas, napisała we wstępie, że w szkołach ma miejsce "przeprowadzana w dużej mierze ukradkiem rewolucja", która jest wspierana przez rozwijający się przemysł zewnętrznych dostawców i często samozwańczych "ekspertów" - konsultantów w kwestiach takich jak rasa, równość, płeć i seksualność.

Jak pisze "Daily Telegraph", według niedawnego badania innego think tanku, Policy Exchange, ponad połowa angielskich szkół korzysta z usług zewnętrznych agencji przy prowadzeniu edukacji o relacjach i seksualności, przy czym część z nich przedstawia to, jakoby płeć była kwestią płynną, jako fakt.

W marcu brytyjski premier Rishi Sunak zarządził niezależny przegląd edukacji seksualnej w szkołach w Anglii po tym, jak posłowie i rodzice podnieśli alarm w sprawie tego, że na lekcjach prezentowane są treści nieodpowiednie do wieku dzieci. Przegląd ma być zakończony do końca roku. Szkoły zostały ponadto poinformowane, że muszą pokazywać rodzicom wszelkie materiały dydaktyczne, choć zewnętrzne agencje prowadzące edukację seksualną próbowały zablokować taką możliwość. Rząd zobowiązał się również do wydania wytycznych dla szkół, jak reagować na uczniów, którzy twierdzą, że odczuwają inną płeć niż biologiczna.

 


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

„Daily Telegraph”: Dramatyczny wzrost liczby dzieci chcących „zmienić płeć”

W ciągu ostatniej dekady nastąpił dramatyczny wzrost liczby dzieci, którym zdiagnozowano dysforię płciową, a ponad połowa nastolatków w Anglii zna wśród rówieśników kogoś, kto chce zmienić płeć [skrót myślowy lub manipulacja, usuwanie organów płciowych, a nawet terapia hormonalna nie powodują zmiany płci – przyp. red.] – podał w poniedziałek dziennik „Daily Telegraph”.
Trans. Ilustracja poglądowa
Trans. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Gazeta przywołuje wyniki badań przeprowadzonych przez think tank Civitas, które - jak pisze - biją na alarm w sprawie edukacji seksualnej w szkołach i roli jaką odgrywają edukatorzy seksualni.

W sondażu przeprowadzonym przez Civitas w marcu wśród prawie 1200 nastolatków w wieku od 16 do 18 lat w Anglii 10 proc. z nich stwierdziło, że chce zmienić płeć lub już to zrobiło, kolejne 54 proc. - że zna kogoś w swojej szkole, kto albo chce zmienić płeć, albo już to zrobił, a dodatkowe 2 proc. odpowiedziało, że zarówno sami chcą zmienić płeć i znają kogoś, kto też chce to zrobić.

Eksperyment psychologiczno-społeczny na dzieciach?

Badanie pokazało również, że 20 proc. nastolatków mówiono na lekcjach edukacji seksualnej, iż mężczyzna może zajść w ciążę, 32 proc. - że kobieta może mieć penisa, zaś 28 proc. - że płeć nie jest przypisana w momencie urodzenia.

"To, co dzieje się w naszych szkołach pod pozorem edukacji o relacjach i seksualności jest prowadzonym na poziomie populacyjnym eksperymentem psychologicznym i społecznym na naszych dzieciach i młodych ludziach. Nie ma nic bardziej fundamentalnego lub niezmiennego dla tożsamości osoby niż jej płeć biologiczna, a powiedzenie całemu pokoleniu dzieci lub pozwolenie im na uwierzenie, że mogą w jakiś sposób zmienić swoją płeć, jest eksperymentem z całkowicie nieznanymi - i prawdopodobnie bardzo szkodliwymi - skutkami" - powiedziała "Daily Telegraph" posłanka Partii Konserwatywnej Miriam Cates, która wzywa do reformy edukacji seksualnej w szkołach.

Dziennik przywołuje statystyki wskazujące, że w ciągu ostatniej dekady nastąpił ponad 20-krotny wzrost liczby dzieci, którym zdiagnozowano dysforią płciową - w roku 2021/22 takich diagnoz wystawiono ponad 5000, podczas gdy 10 lat wcześniej było ich mniej niż 250.

Jo-Anne Nadler, autorka raportu Civitas, napisała we wstępie, że w szkołach ma miejsce "przeprowadzana w dużej mierze ukradkiem rewolucja", która jest wspierana przez rozwijający się przemysł zewnętrznych dostawców i często samozwańczych "ekspertów" - konsultantów w kwestiach takich jak rasa, równość, płeć i seksualność.

Jak pisze "Daily Telegraph", według niedawnego badania innego think tanku, Policy Exchange, ponad połowa angielskich szkół korzysta z usług zewnętrznych agencji przy prowadzeniu edukacji o relacjach i seksualności, przy czym część z nich przedstawia to, jakoby płeć była kwestią płynną, jako fakt.

W marcu brytyjski premier Rishi Sunak zarządził niezależny przegląd edukacji seksualnej w szkołach w Anglii po tym, jak posłowie i rodzice podnieśli alarm w sprawie tego, że na lekcjach prezentowane są treści nieodpowiednie do wieku dzieci. Przegląd ma być zakończony do końca roku. Szkoły zostały ponadto poinformowane, że muszą pokazywać rodzicom wszelkie materiały dydaktyczne, choć zewnętrzne agencje prowadzące edukację seksualną próbowały zablokować taką możliwość. Rząd zobowiązał się również do wydania wytycznych dla szkół, jak reagować na uczniów, którzy twierdzą, że odczuwają inną płeć niż biologiczna.

 



 

Polecane