Morawiecki: „Oddaliśmy ją w ręce Solidarnej Polski i reforma sądownictwa im nie wyszła”

– Nie wyszła im ta reforma sądownictwa za bardzo; oddaliśmy to niestety w ręce Solidarnej Polski i wyszło im, jak wyszło – powiedział w poniedziałek w Polsat News premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że może jeszcze przez „ostatnich parę miesięcy coś uda się tutaj naprawić”.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / (mr) PAP/Rafał Guz

Premier był pytany w Polsat News m.in. o wspólny start wyborczy PiS z Suwerenną Polską (wcześniej Solidarną Polską), w kontekście krytyki płynącej ze strony tego ugrupowania pod adresem szefa rządu.

 

"Oni sobie tak żartują"

"Oni sobie tak żartują. Przyjęli sobie taki sposób, bo tam gdzie się pojawi moje nazwisko zapewne jest większa klikalność. W ten sposób chcą sobie zapewnić jakąś większą publicity" - odpowiedział premier. "Poszczególni członkowie Solidarnej Polski często podchodzą do mnie na korytarzach sejmowych, prowadzimy normalne rozmowy w sprawach ważnych, choćby rolniczych" - dodał.

Jak zaznaczył jest "w stanie dużo wybaczyć koalicjantom". "Nasze zwycięstwo jest sto pięćdziesiąt razy ważniejsze niż moje samopoczucie, które zresztą czasami jest nawet lepsze jak przeczytam parę tych tweetów ze strony Solidarnej Polski. Proszę mi wierzyć, tak do tego podchodzę" - powiedział.

 

"Może jeszcze uda się coś naprawić"

Dopytywany, jak podchodzi do reformy sądownictwa, Morawiecki odpowiedział, że "nie wyszła im ta reforma sądownictwa za bardzo". "Bardzo mocno staram się dopingować ministra sprawiedliwości, aby robił wszystko to, co w jego mocy, żeby jeszcze przed wyborami skrócić czas postępowań przed sądami i usprawnić sądy, zmniejszyć koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości" - mówił Morawiecki. Ocenił, że może przez "ostatnich parę miesięcy jeszcze coś uda się tutaj naprawić".

"Oddaliśmy to niestety w ręce Solidarnej Polski i wyszło im, jak wyszło (...) te resorty, które są w naszych rękach, działają naprawdę bardzo sprawnie, pokazujemy sprawczość i skuteczność" - dodał szef rządu.

Jednocześnie Morawiecki zapewnił, że chciałby wspólnego startu wyborczego z Suwerenną Polską. "Idziemy razem do wyborów jako Zjednoczona Prawica, ważne, aby być tą Zjednoczoną Prawicą mimo pewnych różnic" - podkreślił szef rządu. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ mok/


 

POLECANE
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy polityka
Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy

„Gwałciciel rozmawiał z sutenerem” - napisała na portalu X Klementyna Suchanow komentując świąteczną rozmowę prezydenta Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim. Aktywistka doczekała się ciętej riposty ze strony prof. Krystyny Pawłowicz.

Pilny komunikat dla Trójmiasta pilne
Pilny komunikat dla Trójmiasta

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) ostrzegło w sobotę przed silnym wiatrem w czterech powiatach woj. pomorskiego i w Trójmieście. Policja zaapelowała do mieszkańców Pomorza i turystów o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z trudnymi warunkami pogodowymi.

Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN Na Wspólnej Wiadomości
Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"

Widzowie „Na Wspólnej” muszą przygotować się na nietypowy początek przełomu roku. Choć serial wraca na antenę TVN jeszcze w grudniu, jego emisja będzie nieregularna i łatwo coś przegapić.

Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego pilne
Pożar popularnego targowiska w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanego

Stołeczna policja zatrzymała 36-letniego obywatela Polski, który może mieć związek z pożarem targowiska przy ulicy Bakalarskiej w Warszawie. Ogień nie został jeszcze całkowicie opanowany.

Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat Wiadomości
Pałac Buckingham. Pierwsza taka wizyta króla Karola III od blisko 20 lat

Brytyjski monarcha Karol III złoży prawdopodobnie w kwietniu 2026 r. oficjalną wizytę w USA – poinformował w piątek „Times”, powołując się na źródło bliskie sprawie. W nadchodzącym roku, Stany Zjednoczone ma także odwiedzić, ale w innym terminie, syn króla, książę Walii William.

Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa tylko u nas
Wojna na Ukrainie obnażyła bezsilność projektu europejskiego superpaństwa

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, że Ukraina potrzebuje silnych gwarancji bezpieczeństwa. Problem w tym, że te ostatnie mogą dać jedynie Stany Zjednoczone, ale wcale nie jest pewne, czy będą mogły i czy zechcą to uczynić.

Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa z ostatniej chwili
Rosyjska gospodarka hamuje. Wzrost bliski zera, miliony na skraju ubóstwa

Po dwóch latach napędzania wzrostu wydatkami wojennymi rosyjska gospodarka wyraźnie wyhamowała. Dane pokazują stagnację, a jej skutki coraz mocniej uderzają w zwykłych obywateli.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Świąteczni goście zaczęli wyjeżdżać z Zakopanego, a na ich miejsce przyjeżdżają turyści, którzy planują spędzić pod Tatrami Sylwestra. Wymiana turnusów spowodowała w sobotę duże utrudnienia w ruchu na popularnej Zakopiance oraz w samym Zakopanem.

Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę Wiadomości
Przyszłość Lewandowskiego w Barcelonie. Sprawa trafiła na okładkę

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie wciąż pozostaje otwarta i wzbudza coraz większe emocje w Hiszpanii.

REKLAMA

Morawiecki: „Oddaliśmy ją w ręce Solidarnej Polski i reforma sądownictwa im nie wyszła”

– Nie wyszła im ta reforma sądownictwa za bardzo; oddaliśmy to niestety w ręce Solidarnej Polski i wyszło im, jak wyszło – powiedział w poniedziałek w Polsat News premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że może jeszcze przez „ostatnich parę miesięcy coś uda się tutaj naprawić”.
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki / (mr) PAP/Rafał Guz

Premier był pytany w Polsat News m.in. o wspólny start wyborczy PiS z Suwerenną Polską (wcześniej Solidarną Polską), w kontekście krytyki płynącej ze strony tego ugrupowania pod adresem szefa rządu.

 

"Oni sobie tak żartują"

"Oni sobie tak żartują. Przyjęli sobie taki sposób, bo tam gdzie się pojawi moje nazwisko zapewne jest większa klikalność. W ten sposób chcą sobie zapewnić jakąś większą publicity" - odpowiedział premier. "Poszczególni członkowie Solidarnej Polski często podchodzą do mnie na korytarzach sejmowych, prowadzimy normalne rozmowy w sprawach ważnych, choćby rolniczych" - dodał.

Jak zaznaczył jest "w stanie dużo wybaczyć koalicjantom". "Nasze zwycięstwo jest sto pięćdziesiąt razy ważniejsze niż moje samopoczucie, które zresztą czasami jest nawet lepsze jak przeczytam parę tych tweetów ze strony Solidarnej Polski. Proszę mi wierzyć, tak do tego podchodzę" - powiedział.

 

"Może jeszcze uda się coś naprawić"

Dopytywany, jak podchodzi do reformy sądownictwa, Morawiecki odpowiedział, że "nie wyszła im ta reforma sądownictwa za bardzo". "Bardzo mocno staram się dopingować ministra sprawiedliwości, aby robił wszystko to, co w jego mocy, żeby jeszcze przed wyborami skrócić czas postępowań przed sądami i usprawnić sądy, zmniejszyć koszty funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości" - mówił Morawiecki. Ocenił, że może przez "ostatnich parę miesięcy jeszcze coś uda się tutaj naprawić".

"Oddaliśmy to niestety w ręce Solidarnej Polski i wyszło im, jak wyszło (...) te resorty, które są w naszych rękach, działają naprawdę bardzo sprawnie, pokazujemy sprawczość i skuteczność" - dodał szef rządu.

Jednocześnie Morawiecki zapewnił, że chciałby wspólnego startu wyborczego z Suwerenną Polską. "Idziemy razem do wyborów jako Zjednoczona Prawica, ważne, aby być tą Zjednoczoną Prawicą mimo pewnych różnic" - podkreślił szef rządu. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński

mja/ mok/



 

Polecane