Dariusz Łaszyca: Bazgranie na Fladze Narodowej

Youtube
Lubię skoki narciarskie. Zimą zawody odbywają się częściej. W tym roku po raz kolejny odbywał się Letni Turniej Grand Prix, tak więc fascynowałem się skokami polskich skoczków na sztucznym igielicie. Czar pryskał, gdy skoczkowie po zakończonym locie podjeżdzali do bandy zjazdu. Kamerzysta pokazywał cieszących się kibiców. W tym tłumie fanów byli również kibice z Polski. Mieszkańcy Europy z dumą trzymali swoje narodowe proporce. Wszyskie czyste i kolorowe. Tylko polskie flagi (prawie bez wyjątku) popisane były markerami. Napisy wskazywały na miasto skąd przyjechał dany kibic lub prezentowały jakąś reklamę. Kiedyś w Zakopanem zobaczyłem polską flagę narodową z napisem: „Jęczydół”, „Jolka kocham Cię”, „Psie Głowy” i „Nowe Laski”. Obok stali Norwegowie, Niemcy, Austriacy ze swoimi narodowymi flagami. Na ich czystych proporcach nie było żadnego napisu, żadnej reklamy! Na naszych flagach niestety były! Stop! Tak nie można!
Co grozi za takie czyny!? Mówi o tym artykuł 137 Kodeksu Karnego:
§ 1. Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwa obcego, wystawione publicznie przez przedstawicielstwo tego państwa lub na zarządzenie polskiego organu władzy
Czy trzeba wymierzać kary tym co bazgrają po Fladze Narodowej i bezczeszczą symbole narodowe! Chyba nie mamy wyboru.
Dariusz Łaszyca