Dramat Dawida Kubackiego. Pojawiły się nieznane dotąd szczegóły

Pod koniec sezonu 2022/2023 Dawid Kubacki wycofał się niespodziewanie z zawodów Pucharu Świata w norweskim Vikersund, a przyczyną decyzji była choroba jego małżonki. Teraz Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek w rozmowie z „Faktem” opowiedzieli o tym, jak nasza reprezentacja skoczków przeżywała te ciężkie chwile.
Dawid Kubacki
Dawid Kubacki / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Nieco ponad godzinę przed startem rywalizacji Polski Związek Narciarski poinformował, że Kubacki nie wystartuje w ostatnim konkursie cyklu Raw Air z powodów osobistych. Sam zawodnik podzielił się z kibicami powodami absencji, przyznał także, że ten sezon w Pucharze Świata już się dla niego zakończył.

„Mój nagły powrót do domu… Jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – napisał Kubacki na Instagramie.

„Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie” – napisał ostatnio na swoim Instagramie Dawid Kubacki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wspaniałe wieści ws. żony Dawida Kubackiego! Wzruszający wpis polskiego skoczka

Pojawiły się nieznane dotąd szczegóły

W świecie skoków stanowimy jedną dużą rodzinę. Wszyscy się przejęliśmy. Dawid Kubacki walczył o podium klasyfikacji Pucharu Świata, potem nagle opuścił zgrupowanie. Sami nie do końca wiedzieliśmy, co się dzieje. Wiedzieliśmy tylko, że to coś złego. Była nerwowość. Czekaliśmy na informacje i przejmowaliśmy się. A trzeba było równocześnie stawać w zawodach i o tym nie myśleć. To był ciężki okres

– powiedział dla „Faktu” Paweł Wąsek.

Każdy odczuł tę sytuację, bo jesteśmy jak rodzina. Wiadomo, że niektórzy z nas trzymają się mocniej, inni mniej. Natomiast na każdego z nas ta sytuacja miała wpływ. Po tym, co się stało, każdy mógł mieć refleksje nad sobą. Marta była przecież totalnie zdrowa. I nagle zatrzymało się jej serce. To pokazuje, że trzeba czerpać z życia i spełniać marzenia, ile się da

– wyjaśnił Aleksander Zniszczoł. 

Całe szczęście wszystko skończyło się dobrze. Teraz pozostaje trzymać kciuki, by wszystko wróciło do całkowitej normalności. Dawid z nami już trenuje. Wcześniej miał ważniejsze sprawy na głowie, ale na szczęście mógł z nami być już teraz w początkowej fazie przygotowań

– dodał Paweł Wąsek.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W okolicach Elbląga przekroczono stany ostrzegawcze na trzech wodowskazach. W mieście obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe, a służby raportują szczelne wały i działania zabezpieczające przy silnym wietrze.

Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem z ostatniej chwili
Delegacja z Zełenskim przybyła do USA. Dziś rozmowy z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do USA. W niedzielę na Florydzie ukraiński lider rozmawiać będzie na temat planu pokojowego i zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej z prezydentem USA Donaldem Trumpem – poinformowały w nocy ukraińskie media.

Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy z ostatniej chwili
Pogotowie przeciwpowodziowe w Elblągu. Przekroczony stan ostrzegawczy

Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy – poinformowały służby miasta.

Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

REKLAMA

Dramat Dawida Kubackiego. Pojawiły się nieznane dotąd szczegóły

Pod koniec sezonu 2022/2023 Dawid Kubacki wycofał się niespodziewanie z zawodów Pucharu Świata w norweskim Vikersund, a przyczyną decyzji była choroba jego małżonki. Teraz Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek w rozmowie z „Faktem” opowiedzieli o tym, jak nasza reprezentacja skoczków przeżywała te ciężkie chwile.
Dawid Kubacki
Dawid Kubacki / zrzut ekranu z serwisu YouTube

Nieco ponad godzinę przed startem rywalizacji Polski Związek Narciarski poinformował, że Kubacki nie wystartuje w ostatnim konkursie cyklu Raw Air z powodów osobistych. Sam zawodnik podzielił się z kibicami powodami absencji, przyznał także, że ten sezon w Pucharze Świata już się dla niego zakończył.

„Mój nagły powrót do domu… Jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – napisał Kubacki na Instagramie.

„Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie” – napisał ostatnio na swoim Instagramie Dawid Kubacki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Wspaniałe wieści ws. żony Dawida Kubackiego! Wzruszający wpis polskiego skoczka

Pojawiły się nieznane dotąd szczegóły

W świecie skoków stanowimy jedną dużą rodzinę. Wszyscy się przejęliśmy. Dawid Kubacki walczył o podium klasyfikacji Pucharu Świata, potem nagle opuścił zgrupowanie. Sami nie do końca wiedzieliśmy, co się dzieje. Wiedzieliśmy tylko, że to coś złego. Była nerwowość. Czekaliśmy na informacje i przejmowaliśmy się. A trzeba było równocześnie stawać w zawodach i o tym nie myśleć. To był ciężki okres

– powiedział dla „Faktu” Paweł Wąsek.

Każdy odczuł tę sytuację, bo jesteśmy jak rodzina. Wiadomo, że niektórzy z nas trzymają się mocniej, inni mniej. Natomiast na każdego z nas ta sytuacja miała wpływ. Po tym, co się stało, każdy mógł mieć refleksje nad sobą. Marta była przecież totalnie zdrowa. I nagle zatrzymało się jej serce. To pokazuje, że trzeba czerpać z życia i spełniać marzenia, ile się da

– wyjaśnił Aleksander Zniszczoł. 

Całe szczęście wszystko skończyło się dobrze. Teraz pozostaje trzymać kciuki, by wszystko wróciło do całkowitej normalności. Dawid z nami już trenuje. Wcześniej miał ważniejsze sprawy na głowie, ale na szczęście mógł z nami być już teraz w początkowej fazie przygotowań

– dodał Paweł Wąsek.



 

Polecane