Co się dzieje w obwodzie biełgorodzkim i Bachmucie? Jest raport ISW

Ukraiński sztab generalny powiadomił o zmniejszeniu intensywności walk na kierunku bachmuckim i nie odnotował walk w samym Bachmucie we wtorkowym meldunku frontowym, co może oznaczać, że siły Wagnera przesunęły się do przodu na tym terenie – ocenia ISW w najnowszym raporcie.
Ukraiński żołnierz, zdjęcie poglądowe
Ukraiński żołnierz, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

„We wtorek wieczorem sztab nie powiadomił o walkach w Bachmucie po raz pierwszy od grudnia 2022 r., co może świadczyć o dalszych postępach sił Wagnera w mieście” – pisze Instytut Badań nad Wojną.

Sztab informował o trwających próbach rosyjskich ataków w kierunku Chromowego na zachód od Bachmutu. Z kolei wiceminister obrony Hanna Malar oświadczyła, że intensywność walk w Bachmucie i wokół niego zmniejszyła się, a siły ukraińskie utrzymują pozycje na umocnionym terenie w zachodniej części miasta. Z drugiej strony rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili, że na tym terenie są już bojownicy Wagnera.

Strona ukraińska raportowała też o udanych ograniczonych kontratakach wokół miasta.

Co się dzieje w obwodzie biełgorodzkim?

ISW próbuje również analizować sprzeczne doniesienia dotyczące sytuacji na graniczących z Ukrainą terenach obwodu biełgorodzkiego, gdzie w ostatnich dwóch dniach miało dojść do ataku rosyjskich ochotników z Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu Wolność Rosji.

Rosyjskie władze we wtorek ogłosiły zakończenie rozpoczętej w poniedziałek „operacji antyterrorystycznej” i oświadczyły, że atakujące siły zostały wyparte i pokonane. Według ISW prawdopodobnie Rosjanom udało się wyprzeć ochotników przynajmniej do miejscowości Kozinka na granicy lub całkowicie poza terytorium Rosji. ISW przytacza jednak szereg sprzecznych doniesień na temat wydarzeń w tym regionie.

W poniedziałek Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji oświadczyły, że przekroczyły granicę i "wyzwalają" spod panowania władz rosyjskich miejscowości przygraniczne. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oświadczył, że grupy te "prowadzą operację w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim", co jest "konsekwencją agresywnej polityki reżimu Putina i inwazji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy".

Władze ukraińskie zapewniły w poniedziałek, że nie są zaangażowane w zajścia w obwodzie biełgorodzkim, i podkreśliły, że uczestnicy tych zajść to obywatele Rosji.(PAP)


 

POLECANE
Nie żyje polski aktor. Miał tylko 11 lat Wiadomości
Nie żyje polski aktor. Miał tylko 11 lat

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Nikodem Marecki, młody aktor znany z filmów „Biała odwaga” i „Zołza” oraz serialu „Szpital św. Anny”. Informację potwierdziła Szkoła Podstawowa im. T. Kościuszki w Niedźwiedziu, do której chłopiec uczęszczał.

Niepokojące sceny w Tatrach. Turystów nic nie powstrzymało Wiadomości
Niepokojące sceny w Tatrach. Turystów nic nie powstrzymało

Nagrania z Morskiego Oka wywołały wiele emocji. W sieci pojawiły się filmy pokazujące turystów biegających po cienkim, dopiero tworzącym się lodzie, mimo jasnych apeli Tatrzańskiego Parku Narodowego o unikanie takich zachowań. Wśród osób widocznych na nagraniach są nie tylko dorośli, ale również dzieci. Internauci nie kryją oburzenia.

Tusk w Berlinie zapowiedział, że... Polska może sama wypłacić zadośćuczynienia ofiarom wojny z ostatniej chwili
Tusk w Berlinie zapowiedział, że... Polska może sama wypłacić zadośćuczynienia ofiarom wojny

– Jeżeli nie uzyskamy szybkiej i jednoznacznej deklaracji Niemiec ws. wypłat zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej, to rozważę decyzję o wypełnieniu tej potrzeby przez Polskę. Pospieszcie się, jeśli chcecie naprawdę wykonać ten gest – powiedział premier Donald Tusk w Berlinie.

BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów Wiadomości
BBC: Gruzińska policja mogła użyć broni chemicznej z I wojny światowej do tłumienia protestów

Śledztwo BBC wskazuje, że podczas masowych antyrządowych demonstracji w Tbilisi w 2024 r. gruzińskie służby mogły stosować nielegalną substancję chemiczną – camite, środek używany przez wojska francuskie w czasie I wojny światowej i uznawany za wyjątkowo toksyczny oraz długotrwale drażniący. Gruziński rząd odrzuca te podejrzenia.

Ważny wiceminister odchodzi z rządu z ostatniej chwili
Ważny wiceminister odchodzi z rządu

Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk podjął decyzję o odejściu z rządu – poinformowała w poniedziałek na platformie X Polska 2050, z którą związany jest Duszczyk. Jak ustaliła PAP w źródłach zbliżonych do resortu, Duszczyk zakończył pracę w MSWiA z końcem listopada.

Donald Tusk przybył do Berlina na niemiecko-polskie konsultacje międzyrządowe z ostatniej chwili
Donald Tusk przybył do Berlina na niemiecko-polskie konsultacje międzyrządowe

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powitał w poniedziałek po godz. 14.30 premiera Donalda Tuska, który wraz z członkami swojego gabinetu przybył do Berlina na 17. polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe dotyczące m.in. bezpieczeństwa.

Wiadomości
Rosnące ceny piwa sprawiają, że częściej sięgamy po tańszy alkohol

Wzrost cen piwa, który w ostatnich miesiącach zauważyło dwie trzecie Polaków, zmusza konsumentów do zmiany nawyków zakupowych. Z najnowszego badania Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna wynika, że co trzeci Polak ogranicza spożycie piwa lub szuka dla niego tańszej, alkoholowej alternatywy. Eksperci ostrzegają przed daleko idącymi skutkami dla branży piwowarskiej.

„Żelazny promień” – nowa broń Izraela. Laser, który „zmienia zasady walki” Wiadomości
„Żelazny promień” – nowa broń Izraela. Laser, który „zmienia zasady walki”

Jeszcze przed końcem roku do izraelskiej armii trafi „Żelazny promień” – laserowy system obrony przeciwrakietowej i krajowy system przechwytywania laserowego o dużej mocy, poinformował w poniedziałek Danny Gold, szef działu badań i rozwoju ministerstwa obrony. Prace nad „Żelaznym promieniem” trwały ponad dekadę – przypomniał portal Times of Israel.

Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO z ostatniej chwili
Ukraina stawia granicę w negocjacjach. Poszło o Donbas i NATO

Podczas niedzielnych negocjacji pokojowych na Florydzie ukraińska delegacja stanowczo odmówiła oddania Rosji Donbasu – poinformował nieoficjalnie ukraiński portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje źródła. Spotkanie z udziałem amerykańskich mediatorów miało na celu dopracowanie planu zakończenia wojny, jednak kluczowe spory dotyczą terytoriów i przyszłości Ukrainy w NATO. Mimo trudnych rozmów obie strony uznały spotkanie za owocne i postępowe.

Żurek: Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić pilne
Żurek: "Mamy służby, które mogą ścigać Ziobrę, i będziemy to robić"

Minister Waldemar Żurek przekonuje, że były szef resortu sprawiedliwości ''ucieka przed wymiarem sprawiedliwości'', a jego choroba to jedynie ''symulacja''. – Gdybym ja miał osiem lat, to mielibyśmy sądy wzorcowe – dodał.

REKLAMA

Co się dzieje w obwodzie biełgorodzkim i Bachmucie? Jest raport ISW

Ukraiński sztab generalny powiadomił o zmniejszeniu intensywności walk na kierunku bachmuckim i nie odnotował walk w samym Bachmucie we wtorkowym meldunku frontowym, co może oznaczać, że siły Wagnera przesunęły się do przodu na tym terenie – ocenia ISW w najnowszym raporcie.
Ukraiński żołnierz, zdjęcie poglądowe
Ukraiński żołnierz, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/OLEG PETRASYUK

„We wtorek wieczorem sztab nie powiadomił o walkach w Bachmucie po raz pierwszy od grudnia 2022 r., co może świadczyć o dalszych postępach sił Wagnera w mieście” – pisze Instytut Badań nad Wojną.

Sztab informował o trwających próbach rosyjskich ataków w kierunku Chromowego na zachód od Bachmutu. Z kolei wiceminister obrony Hanna Malar oświadczyła, że intensywność walk w Bachmucie i wokół niego zmniejszyła się, a siły ukraińskie utrzymują pozycje na umocnionym terenie w zachodniej części miasta. Z drugiej strony rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili, że na tym terenie są już bojownicy Wagnera.

Strona ukraińska raportowała też o udanych ograniczonych kontratakach wokół miasta.

Co się dzieje w obwodzie biełgorodzkim?

ISW próbuje również analizować sprzeczne doniesienia dotyczące sytuacji na graniczących z Ukrainą terenach obwodu biełgorodzkiego, gdzie w ostatnich dwóch dniach miało dojść do ataku rosyjskich ochotników z Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Legionu Wolność Rosji.

Rosyjskie władze we wtorek ogłosiły zakończenie rozpoczętej w poniedziałek „operacji antyterrorystycznej” i oświadczyły, że atakujące siły zostały wyparte i pokonane. Według ISW prawdopodobnie Rosjanom udało się wyprzeć ochotników przynajmniej do miejscowości Kozinka na granicy lub całkowicie poza terytorium Rosji. ISW przytacza jednak szereg sprzecznych doniesień na temat wydarzeń w tym regionie.

W poniedziałek Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion Wolność Rosji oświadczyły, że przekroczyły granicę i "wyzwalają" spod panowania władz rosyjskich miejscowości przygraniczne. Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oświadczył, że grupy te "prowadzą operację w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim", co jest "konsekwencją agresywnej polityki reżimu Putina i inwazji wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy".

Władze ukraińskie zapewniły w poniedziałek, że nie są zaangażowane w zajścia w obwodzie biełgorodzkim, i podkreśliły, że uczestnicy tych zajść to obywatele Rosji.(PAP)



 

Polecane