Mateusz Szymański (NSZZ "S") ostro na XV Kongresie EKZZ: Oczekujecie myślenia w jeden „właściwy” sposób i wykluczania tych, którzy mają inne poglądy

- Chciałbym odnieść się do dyskusji, która toczy się już od jakiegoś czasu na forum EKZZ i dotyczy skrajnej prawicy. Wielu delegatów o tym mówi. Jest to przedstawiane jako zagrożenie dla działalności związków zawodowych. Rozumiemy te obawy i je podzielamy. Nie rozumiemy jednak dlaczego widzimy tylko jedną część tego obrazu - powiedział do zebranych Mateusz Szymański, delegat na kongres, szef Biura Zagranicznego NSZZ "Solidarność".
Mateusz Szymański Mateusz Szymański (NSZZ
Mateusz Szymański / fot. www.flickr.com/photos/etuc-ces/autor

- Pozwólcie, że coś zacytuję. Jest to fragment komunikatu prasowego dotyczącego naszego kongresu, zgadnijcie kto go pisał. "Udają że nic się nie dzieje, by nadal służyć Unii Europejskiej i interesom kapitału. Europejski Żółty Związek odnawia dziś swoje przywództwo, by towarzyszyć i być podległym Unijnej polityce niszczenia związków zawodowych i praw socjalnych dla europejskich pracowników". Wiele osób może pomyśleć, że to przekaz ze skrajnej prawicy. Antyzwiązkowych liberałów, którzy źle nam życzą. Ale nie. To komunikat europejskiego oddziału WFTU, a więc skrajnie lewicowych związków zawodowych. Atakują nas i uważają za zdrajców ludzi pracy - powiedział w Berlinie Matesuz Szymański.

Poprawka o walce z komunizmem odrzucona w trakcie prac nad Planem Działania

- Będziemy udawali, że nie ma żadnego problemu? Nie będziemy reagowali? - zapytał.

Mateusz Szymański przekonywał, że mówiąc na forum Kongresu tylko o jednej stronie członkowie EKZZ wpisują się w to co od jakiegoś czasu skutecznie robią politycy – polaryzują i dzielą.

- Oczekujemy że nasi członkowie będą myśleli w jeden „właściwy” sposób i będą wykluczali wszystkich tych, którzy mają inne poglądy. To chyba nie jest nasz cel? To chyba nie po to powstał EKZZ 50 lat temu? - przekonywał.

- Truizmem jest mówić, że Europa, EKZZ, jest różnorodna. I będzie jeszcze bardziej. Ratyfikowaliśmy decyzję o przyjęciu nowych członków. Być może będą kolejni. Chcemy przecież rozszerzać Unię Europejską i sam EKZZ. Biorąc to pod uwagę to właśnie różne perspektywy, różne historie i doświadczenia powinny być dostrzegane. A co się dzieje? Gdy zgłosiliśmy poprawkę do Planu Działania, by uwzględnić w naszych osiągnięciach walkę z komunizmem, tak jak to pokazano w filmie z okazji 50-lecia EKZZ, została ona odrzucona bez słowa komentarza. Rezygnujemy z tego dziedzictwa? Negujemy historię? - pytał Mateusz Szymański.

Kończąc, przekonywał, że Solidarność liczy na refleksję i zmianę podejścia EKZZ. - Nie chcemy by EKZZ stawał się tak politycznie zorientowany. Gdy mowa o skrajnej prawicy mówmy o wszystkich ekstremizmach. Każdy jest niebezpieczny. Chcemy by każdy pracownik w Europie czuł się tu mile widziany - zakończył.

Kontrowersyjne zapisy

Wypowiedź dotyczyła dyskutowanego dziś na Kongresie IV rozdziału Programu Działań EKZZ na lata 2023-2027 pt. "Razem dla naszej europejskiej przyszłości".

„Związki zawodowe i skrajna prawica to przeciwieństwa. Dzieje się tak nie tylko ze względu na historię i dumną tradycję związków zawodowych w zwalczaniu skrajnej prawicy w przeszłości, ale także z powodu tego, za czym opowiadają się związki zawodowe dzisiaj. Związki zawodowe wierzą w solidarność, równość płci, poprawę życia, sprawy społeczne sprawiedliwości i możliwości dla wszystkich ludzi pracy” - napisano w Programie Działania.

„EKZZ musi zdecydowanie zareagować, aby przeciwdziałać skrajnie prawicowym dezinformacjom, strategiom, narracjom i praktykom oraz opracować spójne działania związkowe w celu obrony i wzmocnić demokrację” - dodano.

Choć w dyskusji przeważały głosy popierające treść tego rozdziału, pojawiły się też głosy zbliżone do tego, który wyraził Mateusz Szymański. Za jego słowa podziękowała w swoim wystąpieniu m.in. Lisbeth Lintz z duńskiego Akademikerne.

W głosowaniu jednak przyjęto ten rozdział. Delegaci NSZZ "Solidarność" wstrzymali się od głosu.


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

Mateusz Szymański (NSZZ "S") ostro na XV Kongresie EKZZ: Oczekujecie myślenia w jeden „właściwy” sposób i wykluczania tych, którzy mają inne poglądy

- Chciałbym odnieść się do dyskusji, która toczy się już od jakiegoś czasu na forum EKZZ i dotyczy skrajnej prawicy. Wielu delegatów o tym mówi. Jest to przedstawiane jako zagrożenie dla działalności związków zawodowych. Rozumiemy te obawy i je podzielamy. Nie rozumiemy jednak dlaczego widzimy tylko jedną część tego obrazu - powiedział do zebranych Mateusz Szymański, delegat na kongres, szef Biura Zagranicznego NSZZ "Solidarność".
Mateusz Szymański Mateusz Szymański (NSZZ
Mateusz Szymański / fot. www.flickr.com/photos/etuc-ces/autor

- Pozwólcie, że coś zacytuję. Jest to fragment komunikatu prasowego dotyczącego naszego kongresu, zgadnijcie kto go pisał. "Udają że nic się nie dzieje, by nadal służyć Unii Europejskiej i interesom kapitału. Europejski Żółty Związek odnawia dziś swoje przywództwo, by towarzyszyć i być podległym Unijnej polityce niszczenia związków zawodowych i praw socjalnych dla europejskich pracowników". Wiele osób może pomyśleć, że to przekaz ze skrajnej prawicy. Antyzwiązkowych liberałów, którzy źle nam życzą. Ale nie. To komunikat europejskiego oddziału WFTU, a więc skrajnie lewicowych związków zawodowych. Atakują nas i uważają za zdrajców ludzi pracy - powiedział w Berlinie Matesuz Szymański.

Poprawka o walce z komunizmem odrzucona w trakcie prac nad Planem Działania

- Będziemy udawali, że nie ma żadnego problemu? Nie będziemy reagowali? - zapytał.

Mateusz Szymański przekonywał, że mówiąc na forum Kongresu tylko o jednej stronie członkowie EKZZ wpisują się w to co od jakiegoś czasu skutecznie robią politycy – polaryzują i dzielą.

- Oczekujemy że nasi członkowie będą myśleli w jeden „właściwy” sposób i będą wykluczali wszystkich tych, którzy mają inne poglądy. To chyba nie jest nasz cel? To chyba nie po to powstał EKZZ 50 lat temu? - przekonywał.

- Truizmem jest mówić, że Europa, EKZZ, jest różnorodna. I będzie jeszcze bardziej. Ratyfikowaliśmy decyzję o przyjęciu nowych członków. Być może będą kolejni. Chcemy przecież rozszerzać Unię Europejską i sam EKZZ. Biorąc to pod uwagę to właśnie różne perspektywy, różne historie i doświadczenia powinny być dostrzegane. A co się dzieje? Gdy zgłosiliśmy poprawkę do Planu Działania, by uwzględnić w naszych osiągnięciach walkę z komunizmem, tak jak to pokazano w filmie z okazji 50-lecia EKZZ, została ona odrzucona bez słowa komentarza. Rezygnujemy z tego dziedzictwa? Negujemy historię? - pytał Mateusz Szymański.

Kończąc, przekonywał, że Solidarność liczy na refleksję i zmianę podejścia EKZZ. - Nie chcemy by EKZZ stawał się tak politycznie zorientowany. Gdy mowa o skrajnej prawicy mówmy o wszystkich ekstremizmach. Każdy jest niebezpieczny. Chcemy by każdy pracownik w Europie czuł się tu mile widziany - zakończył.

Kontrowersyjne zapisy

Wypowiedź dotyczyła dyskutowanego dziś na Kongresie IV rozdziału Programu Działań EKZZ na lata 2023-2027 pt. "Razem dla naszej europejskiej przyszłości".

„Związki zawodowe i skrajna prawica to przeciwieństwa. Dzieje się tak nie tylko ze względu na historię i dumną tradycję związków zawodowych w zwalczaniu skrajnej prawicy w przeszłości, ale także z powodu tego, za czym opowiadają się związki zawodowe dzisiaj. Związki zawodowe wierzą w solidarność, równość płci, poprawę życia, sprawy społeczne sprawiedliwości i możliwości dla wszystkich ludzi pracy” - napisano w Programie Działania.

„EKZZ musi zdecydowanie zareagować, aby przeciwdziałać skrajnie prawicowym dezinformacjom, strategiom, narracjom i praktykom oraz opracować spójne działania związkowe w celu obrony i wzmocnić demokrację” - dodano.

Choć w dyskusji przeważały głosy popierające treść tego rozdziału, pojawiły się też głosy zbliżone do tego, który wyraził Mateusz Szymański. Za jego słowa podziękowała w swoim wystąpieniu m.in. Lisbeth Lintz z duńskiego Akademikerne.

W głosowaniu jednak przyjęto ten rozdział. Delegaci NSZZ "Solidarność" wstrzymali się od głosu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe