[Felieton „TS”] Karol Gac: Przyspieszenie

Na zakończenie dwudniowej konwencji PiS Jarosław Kaczyński ogłosił nieoczekiwanie trzy obietnice wyborcze, z podwyższeniem 500 plus do 800 plus na czele, czym wywrócił polityczny stolik i nadał kampanii nową dynamikę. Tym samym prezes partii rządzącej uznał, że pora powiedzieć „start” i zdystansować swoją konkurencję.
karteczki / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Karol Gac: Przyspieszenie
karteczki / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

PiS zapowiadało „Programowy Ul” jako czas debaty o Polsce. Nie da się ukryć, że obóz Zjednoczonej Prawicy miał w ostatnich tygodniach trudny czas – przedłużający się spór w Trybunale Konstytucyjnym, o czym pisałem ostatnio, problemy z importem ukraińskich produktów rolnych czy wreszcie „zagubiona” rakieta w Zamościu pod Bydgoszczą. PiS coraz widoczniej pogrążał się w marazmie, więc kierownictwo postanowiło dać mu nowy impuls.

W warszawskiej hali Polsatu podczas dwóch dni odbyło się kilkanaście interesujących paneli z udziałem najważniejszych polityków partii rządzącej. Od początku było jednak widać, że to tylko „obudowa” i przedsmak tego, co zapowie Jarosław Kaczyński. I tak się stało. Lider PiS zaskoczył wyraźnie nie tylko opozycję czy komentatorów, ale także polityków własnej formacji i dużą część rządu. Kaczyński, ogłaszając trzy obietnice, wysłał bardzo jasny przekaz – trzecia kadencja jest jak najbardziej możliwa, tylko trzeba walczyć i pracować. Szeregowi działacze mogli się przekonać, że PiS tak łatwo nie zamierza odpuszczać i szykuje się do bitwy. W końcu do jej rozstrzygnięcia pozostało już (aż?) pięć miesięcy.

Nie ma co ukrywać, że zapowiadając na tak wczesnym etapie waloryzację 500 plus, Jarosław Kaczyński użył zagrania w swoim stylu. Owszem, ta zapowiedź była spodziewana, ale później – pod koniec wakacji – albo na ostatniej prostej kampanii. Sztabowcy partii rządzącej wskazują, że ostatnie zapowiedzi Donalda Tuska stworzyły nową przestrzeń dla programów społecznych. Być może rzeczywiście wyszło tak z badań, ale niewątpliwie jest to mocne zagranie. Czy do wyborów nie straci swojego blasku i powabu? Czas pokaże.

Na pewno przez najbliższe pięć miesięcy rząd będzie mógł nieustannie o tym mówić. Ponadto na tym tle zapewne będzie dzielić się także opozycja, czego symptomy już widać. Owszem, lider PO próbował ratować sytuację, twierdząc, że „nie da się wciągnąć w licytację”, oraz apelując, by przyjąć to rozwiązanie niemal natychmiast, bo za dwa tygodnie, ale jest to raczej robienie dobrej miny do złej gry.

Sztabowcy PiS ujawnili, że w najbliższych miesiącach czekają nas jeszcze przynajmniej dwie duże konwencje – w drugiej połowie czerwca oraz pod koniec września. Wówczas mamy poznać kolejne obietnice formacji rządzącej. Jakie? Tego do końca nie wiadomo, choć mówi się m.in. o mieszkalnictwie, które bez wątpienia jest poważną bolączką. Inna rzecz, że PiS po swojej stronie ma coś, czego PO nie ma wcale: wiarygodność.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Powstanie najdroższy polski film historyczny. Poszukiwani statyści Wiadomości
Powstanie najdroższy polski film historyczny. Poszukiwani statyści

"Chopin, Chopin", opowiadający o polskim kompozytorze, ma być jednym z najdroższych filmów historycznych w polskiej kinematografii. Budżet to ok. 64 mln zł. W tytułową rolę wcieli się Eryk Kulm.

Surowe kary dla irańskich kobiet. Prezydent nie spełnił obietnicy Wiadomości
Surowe kary dla irańskich kobiet. Prezydent nie spełnił obietnicy

Irańskie kobiety nie mogą pokazywać włosów, szyi, przedramion oraz kostek. Według najnowszych doniesień medialnych rząd nowego prezydenta Masuda Pezeszkiana zamierza zaostrzyć prawo w kwestii ubioru kobiet.

Zamiast szopki - świecka instalacja. Władze Barcelony ostatecznie zerwały z tradycją Wiadomości
Zamiast szopki - świecka "instalacja". Władze Barcelony ostatecznie zerwały z tradycją

Rządząca Barceloną lewica podjęła decyzję o zastąpieniu bożonarodzeniowej szopki w centrum miasta, na Placu Św. Jakuba Większego, świecką instalacją.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron powoła nowego premiera polityka
Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron powoła nowego premiera

Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w czwartek, że "w najbliższych dniach" ogłosi nazwisko nowego premiera. Przypomniał również, że zamierza pełnić swoje obowiązki do końca kadencji.

Książę liberalnej demokracji pod ochroną wolnych mediów tylko u nas
Książę liberalnej demokracji pod ochroną "wolnych mediów"

Gdyby syn Bidena nie zapomniał odebrać swojego zepsutego laptopa z salonu, świat nigdy może nie dowiedziałby się o ekscesach Huntera. Gdyby Hunter nie był synem prezydenta, siedziałby teraz w więzieniu. Niektórzy w USA jednak są ponad prawem!

Trzęsienie ziemi u wybrzeży Kalifornii. Ostrzeżenie przed tsunami z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi u wybrzeży Kalifornii. Ostrzeżenie przed tsunami

W czwartek u wybrzeży amerykańskiego stanu Kalifornia nastąpiło trzęsienie ziemi. Siła zarejestrowanych wstrząsów miała magnitudę 7. Wydano ostrzeżenia przed tsunami.

Nie miałem podstaw. Polityk KO tłumaczy się po ataku na Samuela Pereirę gorące
"Nie miałem podstaw". Polityk KO tłumaczy się po ataku na Samuela Pereirę

Polityk KO Przemysław Królicki zamieścił na portalu X treść ugody, w której tłumaczy się z jednego z wpisów, który był skierowany do Samuela Pereiry.

OECD: Niemiecka gospodarka szoruje po dnie. I ciągnie za sobą całą UE z ostatniej chwili
OECD: Niemiecka gospodarka szoruje po dnie. I ciągnie za sobą całą UE
Podejrzewany o morderstwa i porwania Libijczyk zatrzymany w Polsce pilne
Podejrzewany o morderstwa i porwania Libijczyk zatrzymany w Polsce

Podejrzewany o m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, porwania, szantaże oraz morderstwa Libijczyk został wczoraj zatrzymany na przejściu granicznym w Korczowej.

Zbigniew Ziobro ws. decyzji Sejmu: Ostatnio zmagałem się z groźniejszym przeciwnikiem polityka
Zbigniew Ziobro ws. decyzji Sejmu: Ostatnio zmagałem się z groźniejszym przeciwnikiem

Po głosowaniu Sejmu w sprawie immunitetu, poseł Zbigniew Ziobro opuścił salę plenarną. Jak przekazał Fakt, były minister sprawiedliwości spotkał się na korytarzu z dziennikarzami. 

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Przyspieszenie

Na zakończenie dwudniowej konwencji PiS Jarosław Kaczyński ogłosił nieoczekiwanie trzy obietnice wyborcze, z podwyższeniem 500 plus do 800 plus na czele, czym wywrócił polityczny stolik i nadał kampanii nową dynamikę. Tym samym prezes partii rządzącej uznał, że pora powiedzieć „start” i zdystansować swoją konkurencję.
karteczki / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Karol Gac: Przyspieszenie
karteczki / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

PiS zapowiadało „Programowy Ul” jako czas debaty o Polsce. Nie da się ukryć, że obóz Zjednoczonej Prawicy miał w ostatnich tygodniach trudny czas – przedłużający się spór w Trybunale Konstytucyjnym, o czym pisałem ostatnio, problemy z importem ukraińskich produktów rolnych czy wreszcie „zagubiona” rakieta w Zamościu pod Bydgoszczą. PiS coraz widoczniej pogrążał się w marazmie, więc kierownictwo postanowiło dać mu nowy impuls.

W warszawskiej hali Polsatu podczas dwóch dni odbyło się kilkanaście interesujących paneli z udziałem najważniejszych polityków partii rządzącej. Od początku było jednak widać, że to tylko „obudowa” i przedsmak tego, co zapowie Jarosław Kaczyński. I tak się stało. Lider PiS zaskoczył wyraźnie nie tylko opozycję czy komentatorów, ale także polityków własnej formacji i dużą część rządu. Kaczyński, ogłaszając trzy obietnice, wysłał bardzo jasny przekaz – trzecia kadencja jest jak najbardziej możliwa, tylko trzeba walczyć i pracować. Szeregowi działacze mogli się przekonać, że PiS tak łatwo nie zamierza odpuszczać i szykuje się do bitwy. W końcu do jej rozstrzygnięcia pozostało już (aż?) pięć miesięcy.

Nie ma co ukrywać, że zapowiadając na tak wczesnym etapie waloryzację 500 plus, Jarosław Kaczyński użył zagrania w swoim stylu. Owszem, ta zapowiedź była spodziewana, ale później – pod koniec wakacji – albo na ostatniej prostej kampanii. Sztabowcy partii rządzącej wskazują, że ostatnie zapowiedzi Donalda Tuska stworzyły nową przestrzeń dla programów społecznych. Być może rzeczywiście wyszło tak z badań, ale niewątpliwie jest to mocne zagranie. Czy do wyborów nie straci swojego blasku i powabu? Czas pokaże.

Na pewno przez najbliższe pięć miesięcy rząd będzie mógł nieustannie o tym mówić. Ponadto na tym tle zapewne będzie dzielić się także opozycja, czego symptomy już widać. Owszem, lider PO próbował ratować sytuację, twierdząc, że „nie da się wciągnąć w licytację”, oraz apelując, by przyjąć to rozwiązanie niemal natychmiast, bo za dwa tygodnie, ale jest to raczej robienie dobrej miny do złej gry.

Sztabowcy PiS ujawnili, że w najbliższych miesiącach czekają nas jeszcze przynajmniej dwie duże konwencje – w drugiej połowie czerwca oraz pod koniec września. Wówczas mamy poznać kolejne obietnice formacji rządzącej. Jakie? Tego do końca nie wiadomo, choć mówi się m.in. o mieszkalnictwie, które bez wątpienia jest poważną bolączką. Inna rzecz, że PiS po swojej stronie ma coś, czego PO nie ma wcale: wiarygodność.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe