[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Parszywa hipokryzja

Nie znam sprawy Piotra Jaconia ani przypadku jego podobno transpłciowego dziecka. Nie planuję też nikogo urazić ani prowokować i życzę im wszystkiego najlepszego.
maska / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Parszywa hipokryzja
maska / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Z drugiej strony na tyle, na ile się zorientowałem w kwestii „transdzieci”, to przypadków autentycznej dysforii, choć i takie istnieją, jest autentycznie bardzo niewiele. Większość takich sytuacji to efekt propagandy i swego rodzaju subkultury opartej na moralnym szantażu, reklamy rosnącego paramedycznego biznesu „zmiany płci”, mieszaniu dzieciakom w głowach i presji na władze, żeby pomagały przeprowadzać „tranzycję” dzieci wbrew woli rodziców.

Jeżeli ktoś jest dorosły, niech sobie robi ze swoim ciałem, co chce. Nie wydaje mi się jednak, żeby w okresie dorastania czy dojrzewania dobrym pomysłem były różnego rodzaju radykalne eksperymenty na dziecięcych ciałach, których skutki są nieodwracalne. Przyjmowanie nienaturalnych hormonów, amputacje, sztucznie indukowana histeria. To się może naprawdę źle skończyć, o czym najlepiej świadczy głośna ostatnio sprawa Łukasza Sakowskiego, który opowiedział o tym, jak zwiedziono go, żeby dokonał tzw. tranzycji, i z jakim trudem i jakimi konsekwencjami się z tego wyrwał. Dlatego, być może tutaj ktoś właśnie wpadnie w histerię, mnie „żart” Krzysztofa Daukszewicza (którego hermetyczne, bo przeznaczone dla najbardziej podekscytowanych widzów TVN, „żarty” od dawna nie śmieszą), choć w kontekście obecności Jaconia żenujący (chyba przypadek, bo wcześniej Daukszewicz z Sianeckim żartowali z polityków PiS), aż tak znów bardzo nie oburzył w sensie, w którym większość oburza. Sam nie zapytałbym nikogo konkretnego, „jakiej jest dzisiaj płci”, bo nie czuję potrzeby celowego dotykania konkretnych ludzi w ten sposób. Czymś innym jednak jest odniesienie się do zjawiska. Sam koncept możliwości „zmiany płci” jest rzeczywiście absurdalny – to tak, jakby można było „zmienić sobie” gatunek czy zmuszać innych do uznania naszej imaginacji wobec tego, że „identyfikujemy się” jako ktoś o 20 lat młodszy czy obrzydliwie bogaty.

Jest jednak coś innego, co mnie w tym niesamowicie brzydzi. A jest to parszywa hipokryzja, która pozwala stroić sobie „transseksualne” żarty z nielubianych przez TVN polityków Prawa i Sprawiedliwości, jednocześnie nakładając anatemę za żart z dziennikarza TVN. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku znanego z jak najgorszej strony aktywisty LGBT Barta Staszewskiego, „obrońcy praw osób homoseksualnych”, który złośliwie ujawnił czy przypisał, bo przecież pod łóżkiem mu nie siedzę, skłonności homoseksualne rzecznika MSZ w rządzie PiS Łukasza Jasiny i jeszcze namawiał innych do tego, żeby to wyśmiewać. Hipokryzja odrażająca, ale o tyle przydatna, że stanowiąca doskonałą ilustrację tego, że nie chodzi tu o żadne „prawa osób homoseksualnych”, tylko o oparte na wspólnocie poglądów, żeby nie powiedzieć ideologii, środowiskowe przywileje.

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Plan pokojowy ws. wojny na Ukrainie. Kreml zabiera głos z ostatniej chwili
Plan pokojowy ws. wojny na Ukrainie. Kreml zabiera głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował w piątek, że rosyjskie władze nie otrzymały amerykańskiego 28-punktgowego planu zakończenia wojny na Ukrainie, a Moskwa o szczegółach dowiaduje się z prasy. Podkreślił jednocześnie, że kontakty Rosji z USA są kontynuowane.

Znana polityk pisze o nawrocie choroby. Rak niestety znowu zaatakował Wiadomości
Znana polityk pisze o nawrocie choroby. "Rak niestety znowu zaatakował"

Katarzyna Piekarska poinformowała, że rak piersi, z którym zmaga się od 2022 r., nawrócił. Jednak poseł pozostaje w dobrym nastroju i podkreśla, że dzięki regularnym badaniom choroba została wykryta wcześnie, co pozwoliło natychmiast rozpocząć leczenie. Polityk KO poinformowała też, że dołącza także do grona Amazonek.

Niemiecki gwiazdor Dieter Bohlen (Modern Talking): Rosja i Niemcy były drużyną marzeń z ostatniej chwili
Niemiecki gwiazdor Dieter Bohlen (Modern Talking): "Rosja i Niemcy były drużyną marzeń"

Słynny niemiecki muzyk Dieter Bohlen udzielił wywiadu, w którym skrytykował politykę władz, m.in podejście do Rosji, politykę socjalną oraz niemiecką gospodarkę. W rozmowie opublikowanej przez kanał „Kettner-Edelmetalle” na Youtubie padły także słowa o tym, że „Rosja i Niemcy były drużyną marzeń”.

Fala oburzenia w sieci po przegłosowaniu projektu Gawkowskiego: Cenzura w internecie coraz bliżej Wiadomości
Fala oburzenia w sieci po przegłosowaniu "projektu Gawkowskiego": "Cenzura w internecie coraz bliżej"

Po uchwaleniu nowelizacji o "blokowaniu nielegalnych treści w internecie" radości nie krył wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, komentując, że dzięki niej internet będzie bezpieczniejszym miejscem, a użytkownicy „będą mieli silniejszą pozycję, kiedy platformy zdecydują się usunąć ich materiały”. Opozycja od dawna jednak przestrzega przed tym pomysłem. "Koalicja 13 grudnia właśnie otworzyła furtkę do cenzury w sieci. DSA to realne zagrożenie dla wolności słowa. Powiedz STOP zanim będzie za późno" – czytamy we wpisie PiS.

W Berlinie o bezpieczeństwie Europy bez udziału Polski tylko u nas
W Berlinie o bezpieczeństwie Europy bez udziału Polski

Berlińska Konferencja Bezpieczeństwa 2025 stała się jednym z najważniejszych miejsc debaty o przyszłości europejskiej obronności. W centrum rozmów znalazły się rola USA, ambicje Niemiec oraz zmieniający się układ sił w NATO. Uwagę zwraca jednak nie tylko treść wystąpień, lecz także fakt, że w dyskusji o kluczowych kierunkach bezpieczeństwa Europy zabrakło przedstawicieli Polski — mimo jej rosnących inwestycji obronnych i znaczenia w regionie. Ekspert Instytutu Sobieskiego Sebastian Meitz analizuje, jak ta nieobecność wpisuje się w szerszy kontekst zmian geopolitycznych oraz jak może wpłynąć na przyszłą pozycję Warszawy w NATO.

Bruksela: Komisja Europejska pozwała Polskę do TSUE z ostatniej chwili
Bruksela: Komisja Europejska pozwała Polskę do TSUE

Komisja Europejska poinformowała w piątek o skierowaniu skargi na Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Fala entuzjazmu po przemówieniu ambasadora USA Thomasa Rose’a ws. Polski z ostatniej chwili
Fala entuzjazmu po przemówieniu ambasadora USA Thomasa Rose’a ws. Polski

Mocne wystąpienie ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose’a podczas konferencji IJL International Conference w Warszawie wywołało szeroki odzew internautów w sieci. 

Nowa prowokacja na kolei? Wielkopolska: Znaleziono ślepe naboje karabinowe na torach z ostatniej chwili
Nowa prowokacja na kolei? Wielkopolska: Znaleziono ślepe naboje karabinowe na torach

Na remontowanym odcinku torów kolejowych w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego pracownicy PKP natrafili na ślepe naboje karabinowe. Policja zabezpieczyła teren i poinformowała w komunikacie, że mogło to być celowe działanie mające sprawdzić reakcję służb.

Sejm: nowelizacja ustawy o blokowaniu nielegalnych treści w internecie Wiadomości
Sejm: nowelizacja ustawy o "blokowaniu nielegalnych treści w internecie"

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, umożliwiającą blokowanie nielegalnych treści w internecie. Projekt przewiduje, że nadzór nad usuwaniem materiałów online będzie sprawować prezes UKE i KRRiT, a nowe przepisy obejmą m.in. groźby karalne, nawoływanie do nienawiści, treści pedofilskie oraz naruszenia praw autorskich. Odrzucono wniosek PiS o całkowite odrzucenie ustawy oraz poprawkę, która przewidywała, że to sąd, a nie UKE czy KRRiT, będzie decydował o blokowaniu treści. Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.

Hanna Nowak-Radziejowska szefową Instytutu Pileckiego w Berlinie z ostatniej chwili
Hanna Nowak-Radziejowska szefową Instytutu Pileckiego w Berlinie

Hanna Nowak-Radziejowska wygrała konkurs na stanowisko kierownika Oddziału Zamiejscowego Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego w Berlinie – poinformował Instytut Pileckiego. Zostanie mianowana 1 grudnia przez p.o. dyrektora Instytutu Pileckiego (IP) Karola Madaja.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Parszywa hipokryzja

Nie znam sprawy Piotra Jaconia ani przypadku jego podobno transpłciowego dziecka. Nie planuję też nikogo urazić ani prowokować i życzę im wszystkiego najlepszego.
maska / zdjęcie poglądowe [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Parszywa hipokryzja
maska / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Z drugiej strony na tyle, na ile się zorientowałem w kwestii „transdzieci”, to przypadków autentycznej dysforii, choć i takie istnieją, jest autentycznie bardzo niewiele. Większość takich sytuacji to efekt propagandy i swego rodzaju subkultury opartej na moralnym szantażu, reklamy rosnącego paramedycznego biznesu „zmiany płci”, mieszaniu dzieciakom w głowach i presji na władze, żeby pomagały przeprowadzać „tranzycję” dzieci wbrew woli rodziców.

Jeżeli ktoś jest dorosły, niech sobie robi ze swoim ciałem, co chce. Nie wydaje mi się jednak, żeby w okresie dorastania czy dojrzewania dobrym pomysłem były różnego rodzaju radykalne eksperymenty na dziecięcych ciałach, których skutki są nieodwracalne. Przyjmowanie nienaturalnych hormonów, amputacje, sztucznie indukowana histeria. To się może naprawdę źle skończyć, o czym najlepiej świadczy głośna ostatnio sprawa Łukasza Sakowskiego, który opowiedział o tym, jak zwiedziono go, żeby dokonał tzw. tranzycji, i z jakim trudem i jakimi konsekwencjami się z tego wyrwał. Dlatego, być może tutaj ktoś właśnie wpadnie w histerię, mnie „żart” Krzysztofa Daukszewicza (którego hermetyczne, bo przeznaczone dla najbardziej podekscytowanych widzów TVN, „żarty” od dawna nie śmieszą), choć w kontekście obecności Jaconia żenujący (chyba przypadek, bo wcześniej Daukszewicz z Sianeckim żartowali z polityków PiS), aż tak znów bardzo nie oburzył w sensie, w którym większość oburza. Sam nie zapytałbym nikogo konkretnego, „jakiej jest dzisiaj płci”, bo nie czuję potrzeby celowego dotykania konkretnych ludzi w ten sposób. Czymś innym jednak jest odniesienie się do zjawiska. Sam koncept możliwości „zmiany płci” jest rzeczywiście absurdalny – to tak, jakby można było „zmienić sobie” gatunek czy zmuszać innych do uznania naszej imaginacji wobec tego, że „identyfikujemy się” jako ktoś o 20 lat młodszy czy obrzydliwie bogaty.

Jest jednak coś innego, co mnie w tym niesamowicie brzydzi. A jest to parszywa hipokryzja, która pozwala stroić sobie „transseksualne” żarty z nielubianych przez TVN polityków Prawa i Sprawiedliwości, jednocześnie nakładając anatemę za żart z dziennikarza TVN. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku znanego z jak najgorszej strony aktywisty LGBT Barta Staszewskiego, „obrońcy praw osób homoseksualnych”, który złośliwie ujawnił czy przypisał, bo przecież pod łóżkiem mu nie siedzę, skłonności homoseksualne rzecznika MSZ w rządzie PiS Łukasza Jasiny i jeszcze namawiał innych do tego, żeby to wyśmiewać. Hipokryzja odrażająca, ale o tyle przydatna, że stanowiąca doskonałą ilustrację tego, że nie chodzi tu o żadne „prawa osób homoseksualnych”, tylko o oparte na wspólnocie poglądów, żeby nie powiedzieć ideologii, środowiskowe przywileje.

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe