ISW: Tak Putin zareagował na atak dronów na Moskwę

Prezydent Rosji próbował we wtorek bagatelizować atak dronów na Moskwę, by nie pokazać, że ma ograniczone możliwości odwetu – ocenia w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/VLADIMIR ASTAPKOVICH / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL

We wtorek rano stolicę Rosji zaatakowały drony, w efekcie czego miało dojść do uszkodzeń kilku budynków. Według oficjalnych danych rosyjskich maszyn było osiem, jednak nieoficjalnie podawano wyższą liczbę. Strona ukraińska nie potwierdziła bezpośredniego udziału w tym ataku, który – pomimo spowodowania nieznacznych szkód – stał się poważnym wyzwaniem dla Rosji, demonstrując, że Ukraina najprawdopodobniej jest w stanie atakować cele na terytorium tego kraju.

Czytaj także: Grzegorz Kuczyński: "Reset z Rosją" Donalda Tuska rozpoczął się na długo przed "resetem z Rosją" Baracka Obamy

Jest reakcja Putina

Władimir Putin próbował we wtorek bagatelizować znaczenie ataku dronów na rosyjską stolicę i twierdził m.in., że była to reakcja na rosyjski „atak na sztab ukraińskiego wywiadu wojskowego, do którego doszło dwa lub trzy dni temu” (jak zaznacza ISW, nie jest dostępne potwierdzenie, że taki atak miał miejsce).

Atak dronów na Moskwę

Do ataku dronów na Moskwę doszło na tle zintensyfikowanych ostrzałów powietrznych (rakietowych i przy użyciu dronów) na Ukrainę, a zwłaszcza na Kijów. Od początku maja miało miejsce już kilkanaście takich ataków. Wbrew deklaracjom Moskwy, że atakowane są obiekty wojskowe i „centra decyzyjne”, ostrzały są skierowane na cele cywilne.

Według ISW rosyjski resort obrony próbuje ukryć duże straty swoich sił na froncie przez sztuczne zawyżanie rzekomych strat sprzętowych po stronie ukraińskiej do „absurdalnego” poziomu.

Amerykański think tank po raz kolejny ocenia, że deklarowana przez Rosję „gotowość do negocjacji” nie odzwierciedla rzeczywistych zamiarów i ma na celu osłabienie zachodniego poparcia i pomocy dla Ukrainy. ISW cytuje wypowiedź szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, który ocenił, że Rosja będzie nadal próbować realizować swoje cele drogą wojskową. (PAP)

Czytaj również: Kaczyński: Jest niemal pewne, że Rosja przeprowadzi prowokacje przed wyborami
 


 

POLECANE
Polska wynosi pięć satelitów na orbitę. Historyczny start Falcona 9 z ostatniej chwili
Polska wynosi pięć satelitów na orbitę. Historyczny start Falcona 9

W piątek wieczorem polskiego czasu rakieta Falcon 9 firmy SpaceX rozpoczęła misję Transporter-15. Na jej pokładzie znalazł się wyjątkowy dla Polski zestaw urządzeń. Na orbitę trafiło aż pięć satelitów z naszego kraju, w tym pierwszy satelita wojskowy w historii - MikroSAR.

Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy Wiadomości
Kaczyński: USA jedynym realnym gwarantem bezpieczeństwa Europy

Amerykanie są trudnym sojusznikiem, ale tylko oni są w stanie powstrzymywać Rosję - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w piątek w Lublinie. Skrytykował Unię Europejską, która jego zdaniem łamie prawo, jest „nośnikiem imperialnych ambicji" kilku państw i narzuca ideologię.

Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi tylko u nas
Bezczynność rządu Tuska ws. Polaków więzionych w Rosji i na Białorusi

Dlaczego część Polaków wciąż pozostaje w rosyjskich i białoruskich więzieniach, mimo głośnych wymian więźniów w ostatnich latach? Artykuł analizuje najważniejsze przypadki zatrzymań – od Mariana Radzajewskiego po Grzegorza Gawła – oraz działania polskiej dyplomacji, próbując wyjaśnić, dlaczego nie doczekali się powrotu do kraju.

Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka Wiadomości
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka

W weekend należy spodziewać się opadów marznącego deszczu i mżawki, które miejscami powodować będą gołoledź. W trakcie nocy prognozowane są także gęste mgły, ograniczające widzialność do 200 m - przekazała PAP synoptyk IMGW Anna Gryczman.

Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka Wiadomości
Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka

Amerykański Departament Stanu zapowiada największą od lat zmianę w corocznych raportach o prawach człowieka. Po raz pierwszy dokumenty będą wskazywać naruszenia dotyczące finansowania aborcji, procedur transpłciowych u osób niepełnoletnich oraz cenzurę słowa. Decyzja wywołała furię organizacji lewicowych i entuzjazm środowisk pro-life.

„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię Wiadomości
„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię

Wojciech Szczęsny ponownie znalazł się w centrum uwagi hiszpańskich mediów. Wszystko po wywiadzie, którego udzielił magazynowi GQ Poland. Polski bramkarz opowiedział w nim o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. To właśnie ten fragment rozmowy najmocniej odbił się echem w Hiszpanii.

Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

REKLAMA

ISW: Tak Putin zareagował na atak dronów na Moskwę

Prezydent Rosji próbował we wtorek bagatelizować atak dronów na Moskwę, by nie pokazać, że ma ograniczone możliwości odwetu – ocenia w najnowszym raporcie Instytut Badań nad Wojną.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/VLADIMIR ASTAPKOVICH / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL

We wtorek rano stolicę Rosji zaatakowały drony, w efekcie czego miało dojść do uszkodzeń kilku budynków. Według oficjalnych danych rosyjskich maszyn było osiem, jednak nieoficjalnie podawano wyższą liczbę. Strona ukraińska nie potwierdziła bezpośredniego udziału w tym ataku, który – pomimo spowodowania nieznacznych szkód – stał się poważnym wyzwaniem dla Rosji, demonstrując, że Ukraina najprawdopodobniej jest w stanie atakować cele na terytorium tego kraju.

Czytaj także: Grzegorz Kuczyński: "Reset z Rosją" Donalda Tuska rozpoczął się na długo przed "resetem z Rosją" Baracka Obamy

Jest reakcja Putina

Władimir Putin próbował we wtorek bagatelizować znaczenie ataku dronów na rosyjską stolicę i twierdził m.in., że była to reakcja na rosyjski „atak na sztab ukraińskiego wywiadu wojskowego, do którego doszło dwa lub trzy dni temu” (jak zaznacza ISW, nie jest dostępne potwierdzenie, że taki atak miał miejsce).

Atak dronów na Moskwę

Do ataku dronów na Moskwę doszło na tle zintensyfikowanych ostrzałów powietrznych (rakietowych i przy użyciu dronów) na Ukrainę, a zwłaszcza na Kijów. Od początku maja miało miejsce już kilkanaście takich ataków. Wbrew deklaracjom Moskwy, że atakowane są obiekty wojskowe i „centra decyzyjne”, ostrzały są skierowane na cele cywilne.

Według ISW rosyjski resort obrony próbuje ukryć duże straty swoich sił na froncie przez sztuczne zawyżanie rzekomych strat sprzętowych po stronie ukraińskiej do „absurdalnego” poziomu.

Amerykański think tank po raz kolejny ocenia, że deklarowana przez Rosję „gotowość do negocjacji” nie odzwierciedla rzeczywistych zamiarów i ma na celu osłabienie zachodniego poparcia i pomocy dla Ukrainy. ISW cytuje wypowiedź szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella, który ocenił, że Rosja będzie nadal próbować realizować swoje cele drogą wojskową. (PAP)

Czytaj również: Kaczyński: Jest niemal pewne, że Rosja przeprowadzi prowokacje przed wyborami
 



 

Polecane