Gietrzwałd. Obok miejsca objawień ma powstać wielka hala Lidla

Kilkaset metrów od jedynego uznanego oficjalnie przez Kościół miejsca objawień Matki Bożej w Polsce ma powstać olbrzymie centrum dystrybucyjne Lidla, które będzie zbierać odpady ze sklepów tej sieci w całym regionie. Mieszkańcy Gietrzwałdu i wierni są oburzeni i zapraszają do udziału w proteście.
Gietrzwałd Gietrzwałd. Obok miejsca objawień ma powstać wielka hala Lidla
Gietrzwałd / fot. M. Żegliński

– Skoro Matka Boża się w pewnych miejscach objawia, to chce, żeby był w nich Jej szczególny kult. Dlatego brońmy dzisiaj świętych miejsc – w Fatimie, w Lourdes, a w tej godzinie dziejowej także i w Gietrzwałdzie. Starajmy się o wielki, mądry, dostojny i bogobojny szturm do Nieba, żeby Bóg w Trójcy Świętej Jedyny ocalił nam to miejsce, na które zstąpiła nasza Królowa z Nieba i objawiła się jako Regina Poloniae – Królowa Polski – zaapelował w homilii ks. prof. Tadeusz Guz.

Miejsce, na które zstąpiła Maryja

– I módlmy się za szefów Lidla, żeby byli rozumni, żeby ocalili swoje podstawowe struktury rozumu ludzkiego. Przecież mają tyle przestrzeni – w Polsce, w Europie i na świecie. Niech budują sobie swoje firmy jak chcą, bo za nie odpowiedzą przed Bogiem. Ale na miłość Boską, żeby siedemset metrów od miejsca zstąpienia Matki Najświętszej z Nieba, żeby tak budować czterdziestohektarowe śmietnisko, to jest, kochani, tak ohydne, to tak się sprzeciwia naszemu czysto naturalnemu rozumowi! Bo choćby z racji na ten lud, który tam jest, żeby mu pod oknami budować 40 hektarów śmietniska i magazynów. Jakiż to, kochani, absurd! Ale on też świadczy o tym, w jak głębokim kryzysie jesteśmy – stwierdził kapłan. – My, kochani, jako cała Polska, episkopat i państwo, samorząd i parafie, i sanktuaria, i cały naród, i cała Polonia powinniśmy teraz stanąć do apelu w miejscu objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie i błagać Miłosierdzie Boże o zmiłowanie nad nami, nad tamtym świętym miejscem, nad naszym narodem. Jak my, nasze pokolenie, sobie pozwolimy, żeby nam największe świętości oczerniano, zohydzano śmietniskami, to kim my w naszym pokoleniu jesteśmy? To jest miejsce, na które zstąpiła Matka Boża z Nieba i dlatego jest ono święte. I dlatego będziemy wszystko czynili, żeby Matka Boża z Gietrzwałdu żyła w naszych sercach – podkreślił.

– W narodzie polskim jak grzyby po deszczu wyrastają kapliczki Matki Bożej z Gietrzwałdu. To oznacza, że wiara w Matkę Bożą żyje, że naród tę prawdę ocali. I upominamy się w sposób publiczny i uroczysty, nikogo nie poniżając i apelując do osobistej godności szefów Lidla, żeby w natychmiastowy sposób odstąpili od swojego zamierzenia, żeby wykazali się rozumem i respektem względem niebiańskiej godności naszej Królowej Maryi. Wierzę, iż mają tyle rozumu, że taki krok uczynią, że przeniosą się na stosowną odległość od tego świętego miejsca i pozwolą naszemu polskiemu narodowi w sposób godny i niezakłócony pełnić dalszą służbę Najwyższemu Bogu. Za to, że trwacie na warcie Bożej, na warcie Królestwa Maryi i Chrystusa składam wam największe podziękowania – dodał ks. prof. Guz.

„Dobry sąsiad”

Z dokumentów inwestycji wynika, że centrum dystrybucyjne ma zbierać odpady (papier, drewno, plastik) ze sklepów Lidla z całego regionu. Część odpadów może zawierać substancje niebezpieczne dla życia i zdrowia, ponieważ, jak tłumaczy w rozmowie z portalem HandelExtra.pl przedstawicielka Lidla Aleksandra Robaszkiewicz, ich sieć handlowa jest ustawowo zobowiązana do zapewnienia swoim klientom możliwości przynoszenia odpadów takich jak zużyte baterie czy sprzęt elektroniczny. „Centra dystrybucyjne są przygotowywane i zabezpieczane również na takie sytuacje. Tego typu odpady stanowią tylko nieznaczną część wolumenu trafiającego do centrum dystrybucyjnego, a ich ilość ostatecznie uzależniona jest wyłącznie od tego, ile odpadów klienci przyniosą od sklepów Lidl Polska” – wyjaśnia Robaszkiewicz.

Nie wiadomo, z jakiego powodu wielka hala ma powstać akurat tuż obok miejsca objawień Matki Bożej. Przedstawiciele Komitetu Obrony Gietrzwałdu wskazują na to, że w oddalonym o kilkanaście kilometrów Olsztynie z łatwością można by wygospodarować bardziej odpowiednie do takiej działalności tereny. „Jako Lidl Polska dbamy o tereny zielone dookoła naszych sklepów. W planach budowy Centrum Dystrybucji w Gietrzwałdzie znajduje się zasadzenie kilkudziesięciu drzew na terenie działki oraz sfinansowanie i przeprowadzenie modernizacji kilometrowego odcinka drogi (w ramach prac zostanie m.in. odświeżona nawierzchnia drogi, a także stworzony zostanie chodnik i pas drogi dla rowerów)” – odpowiada na pytania Gazety Olsztyńskiej biuro prasowe Lidla.

„Główną funkcją planowanego Centrum Dystrybucji w Gietrzwałdzie będzie dystrybucja przede wszystkim produktów spożywczych, a także przemysłowych do kilkudziesięciu sklepów Lidl Polska zlokalizowanych w województwie warmińsko-mazurskim oraz części województw ościennych. Obecnie w Polsce funkcjonuje 12 takich centrów dystrybucji Lidl Polska – m.in. w Tarnowie Podgórnym, Bydgoszczy, gminie Psary k. Będzina, Stargardzie, Kałuszynie k. Mińska Mazowieckiego czy gminie Brańszczyk k. Wyszkowa. Zależy nam na tym, aby być dobrym sąsiadem społeczności lokalnych, dlatego regularnie dbamy o czystość naszych magazynów, a także zapewniamy nowoczesne wyposażenie, dzięki którym magazynowe hale są bezpieczne oraz ciche. Nasze obiekty w żadnym stopniu nie emitują do środowiska niekomfortowych zapachów. Ze względu na lokalizację działki w Gietrzwałdzie oraz oddalenie od zwartej zabudowy mieszkalnej, działalność naszego magazynu będzie komfortowa dla mieszkańców miejscowości” – tłumaczą przedstawiciele Lidla.

Lokalne władze stoją na stanowisku, że niemiecki inwestor zapewni lokalnej społeczności miejsca pracy, a także przeznaczy pieniądze na budowę dróg i parkingów, co miałoby posłużyć także pielgrzymom udającym się do sanktuarium. „Na samej budowie centrum skorzystają nasze hotele, restauracje, mechanicy samochodowi, stacja benzynowa sprzeda więcej paliwa, a piekarnia więcej bułek. W niedzielę pracownicy Lidla pewnie i dadzą coś na tacę” – stwierdza w rozmowie z wp.pl wójt Gietrzwałdu Jan Kasprowicz.

Komitet Obrony Gietrzwałdu apeluje z kolei o udział w Ogólnopolskim Proteście Pielgrzymkowym w obronie Tronu Matki Bożej w Gietrzwałdzie, który odbędzie się 3 czerwca 2023 roku w sobotę o godz. 12.00. „Pokażmy siłę naszych serc oraz wyraźmy brak naszej zgody na dewastację tego pięknego miejsca będącego naszym dziedzictwem narodowym. Każdy Polak i Polka powinni tu przybyć, by wyrazić swój sprzeciw! Do wzięcia udziału zapraszamy środowiska: chrześcijańskie, patriotyczne, ekologiczne oraz inne, którym na sercu leży dobro tego wyjątkowego miejsca” – apelują organizatorzy.

Owoce objawień

Jak przypominają autorzy strony sanktuarium maryjnego, „Gietrzwałd stał się sławny dzięki objawieniom Matki Bożej, które wydarzyły się dziewiętnaście lat po objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku”. Na znajdującym się pod pruskim zaborem terenie Maryja przemówiła po polsku do dwóch kilkunastoletnich dziewczynek pochodzących z ubogich rodzin – Justyny Szafryńskiej i Barbary Samulowskiej. „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta. Życzę sobie, abyście codziennie odmawiały różaniec” – powiedziała Matka Boża. Na pytania o to, czy Kościół w Polsce odzyska wolność, a polskie parafie – kapłanów, Maryja odpowiedziała twierdząco, warunkując jednak wypełnienie się obietnic gorliwością modlitw różańcowych. „Odpowiedzi Matki Bożej przyniosły wtedy pocieszenie Polakom. Faktycznie one się wypełniły. Stąd Polacy ze wszystkich dzielnic tak gromadnie nawiedzali Gietrzwałd. Przez to władze pruskie od razu w sposób zdecydowanie negatywny odniosły się do objawień. Miejscowa administracja, prasa niemiecka i częściowo duchowieństwo, uznały je za manifestację polityczną, za polską demonstrację narodową, za oszustwo i zabobon, rzekomo niebezpieczny dla państwa, postępu i pokoju społecznego. W stosunku do pielgrzymów polskich, do kapłanów Polaków, przede wszystkim do miejscowego proboszcza ks. Augustyna Weichsla, wymierzono różne kary: z osadzaniem w więzieniu, nakładaniem grzywien i zawieszaniem w możliwościach wypełniania posługi duszpasterskiej” – przypominają twórcy internetowego serwisu sanktuarium w Gietrzwałdzie.

Mimo prześladowań objawienia przyniosły błogosławione owoce. Wzrosła gorliwość religijna, następowały nawrócenia, wiele osób wybierało życie konsekrowane. Objawienia Maryjne nie pozostały także bez wpływu na odradzanie się ducha narodowego na tych terenach. „Wielkie zmiany dokonały się w życiu społeczno-politycznym. Objawienia Matki Bożej uznano jako przebudzenie świadomości narodowej miejscowych Warmiaków i odrodzenie się ich poczucia jedności z Polakami z innych dzielnic” – czytamy na stronie gietrzwałdzkiego sanktuarium.

Tekst pochodzi z 22 (1792) numeru „Tygodnika Solidarność”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Krychowiak odchodzi z reprezentacji. Jest komentarz nowego selekcjonera z ostatniej chwili
Krychowiak odchodzi z reprezentacji. Jest komentarz nowego selekcjonera

„Rozmawiałem z Grzegorzem kilka dni temu. Bardzo go szanuję i gratuluję mu stu meczów w reprezentacji. To jego decyzja i ja ją szanuję” – powiedział o zakończeniu kariery reprezentacyjnej Grzegorza Krychowiaka nowy selekcjoner polskich piłkarzy Michał Probierz.

Nie żyje znany aktor. Miał 90 lat z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor. Miał 90 lat

Nie żyje aktor znany m.in. z serialu "Agenci NCIS". David McCallum miał 90 lat. Wiadomo, że odszedł z przyczyn naturalnych.

z ostatniej chwili
Bielizna termoaktywna - dlaczego warto ją mieć w swojej szafie?

W dzisiejszych czasach, gdy coraz więcej osób odkrywa uroki aktywności na świeżym powietrzu, odpowiedni strój staje się kluczowy. Niezależnie czy jesteś zapalonym turystą, miłośnikiem bushcraftu czy weekendowym rowerzystą, bielizna termoaktywna powinna znaleźć miejsce w Twojej szafie.

Włoskie media: Za wojną o zboże stoi nowa strategia Niemiec z ostatniej chwili
Włoskie media: "Za wojną o zboże stoi nowa strategia Niemiec"

Jak pisze włoski portal lanuovabq.it "Niemcy z niechętnego sojusznika przekształciły się w głównego sponsora Ukrainy. Prawdziwym celem jest jednak kontrola Unii Europejskiej i zmiana rządu w Polsce, która za miesiąc trafi do głosowania. A Kijów gra dalej".

Grzegorz Kuczyński: Zełenski się doigrał z ostatniej chwili
Grzegorz Kuczyński: Zełenski się doigrał

Nie. To nie Polacy obrazili się na prezydenta Ukrainy kierując się politycznym egoizmem. Rozczarowania Wołodymyrem Zełenskim nie ukrywają też inni zachodni sprzymierzeńcy Kijowa, dzięki którym Ukraina może wciąż prowadzić wojnę z dużo silniejszą Rosją.

Prezydent: kłamstwa i oszczerstwa na szkodę funkcjonariuszy SG to podłość z ostatniej chwili
Prezydent: kłamstwa i oszczerstwa na szkodę funkcjonariuszy SG to podłość

Jako obywatelowi i prezydentowi jest mi przykro, że funkcjonariuszy Straży Granicznej próbuje się poniżać i oskarżać; posuwanie się do kłamstwa i oszczerstwa ze szkodą dla Polski i z pokrzywdzeniem funkcjonariuszy to podłość - mówił we wtorek we Włodawie (Lubelskie) prezydent Andrzej Duda.

Morawiecki do Scholza: Nie wtrącaj się w polskie sprawy z ostatniej chwili
Morawiecki do Scholza: Nie wtrącaj się w polskie sprawy

Olafie, nie wtrącaj się w polskie sprawy i nie graj w orkiestrze kłamstw Platformy Obywatelskiej – zwrócił się do kanclerza Niemiec premier Mateusz Morawiecki.

Belgijski śledczy: Prawda o Qatargate pewnego dnia eksploduje z ostatniej chwili
Belgijski śledczy: Prawda o Qatargate pewnego dnia eksploduje

Prawdziwa historia stojąca za Qatargate, dochodzeniem w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim, pewnego dnia eksploduje - uważa Michel Claise, belgijski sędzia śledczy badający niegdyś aferę.

Zwolenniczka Platformy dla TOK FM: Co Tuskowi odbiło? z ostatniej chwili
Zwolenniczka Platformy dla TOK FM: Co Tuskowi odbiło?

– Głosuję na Tuska, ale co mu nagle odbiło? Obiecuje podwójną stawkę za pracę w dni wolne, ale po co mi to, skoro właściwie nie będę widywać się z rodziną – mówi rozgłośni TOK FM pani Anna, pracowniczka hipermarketu Biedronka i zwolenniczka Donalda Tuska.

Kanadyjska Polonia żąda przeprosin po incydencie z weteranem SS Galizien z ostatniej chwili
Kanadyjska Polonia żąda przeprosin po incydencie z weteranem SS "Galizien"

Podczas wizyty Zełenskiego cały kanadyjski parlament oklaskiwał Jarosława Hunkę, weterana SS Galizien, który wyemigrował do Kanady. Został nazwany „ukraińskim i kanadyjskim bohaterem, który walczył z Rosją podczas II wojny światowej".

REKLAMA

Gietrzwałd. Obok miejsca objawień ma powstać wielka hala Lidla

Kilkaset metrów od jedynego uznanego oficjalnie przez Kościół miejsca objawień Matki Bożej w Polsce ma powstać olbrzymie centrum dystrybucyjne Lidla, które będzie zbierać odpady ze sklepów tej sieci w całym regionie. Mieszkańcy Gietrzwałdu i wierni są oburzeni i zapraszają do udziału w proteście.
Gietrzwałd Gietrzwałd. Obok miejsca objawień ma powstać wielka hala Lidla
Gietrzwałd / fot. M. Żegliński

– Skoro Matka Boża się w pewnych miejscach objawia, to chce, żeby był w nich Jej szczególny kult. Dlatego brońmy dzisiaj świętych miejsc – w Fatimie, w Lourdes, a w tej godzinie dziejowej także i w Gietrzwałdzie. Starajmy się o wielki, mądry, dostojny i bogobojny szturm do Nieba, żeby Bóg w Trójcy Świętej Jedyny ocalił nam to miejsce, na które zstąpiła nasza Królowa z Nieba i objawiła się jako Regina Poloniae – Królowa Polski – zaapelował w homilii ks. prof. Tadeusz Guz.

Miejsce, na które zstąpiła Maryja

– I módlmy się za szefów Lidla, żeby byli rozumni, żeby ocalili swoje podstawowe struktury rozumu ludzkiego. Przecież mają tyle przestrzeni – w Polsce, w Europie i na świecie. Niech budują sobie swoje firmy jak chcą, bo za nie odpowiedzą przed Bogiem. Ale na miłość Boską, żeby siedemset metrów od miejsca zstąpienia Matki Najświętszej z Nieba, żeby tak budować czterdziestohektarowe śmietnisko, to jest, kochani, tak ohydne, to tak się sprzeciwia naszemu czysto naturalnemu rozumowi! Bo choćby z racji na ten lud, który tam jest, żeby mu pod oknami budować 40 hektarów śmietniska i magazynów. Jakiż to, kochani, absurd! Ale on też świadczy o tym, w jak głębokim kryzysie jesteśmy – stwierdził kapłan. – My, kochani, jako cała Polska, episkopat i państwo, samorząd i parafie, i sanktuaria, i cały naród, i cała Polonia powinniśmy teraz stanąć do apelu w miejscu objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie i błagać Miłosierdzie Boże o zmiłowanie nad nami, nad tamtym świętym miejscem, nad naszym narodem. Jak my, nasze pokolenie, sobie pozwolimy, żeby nam największe świętości oczerniano, zohydzano śmietniskami, to kim my w naszym pokoleniu jesteśmy? To jest miejsce, na które zstąpiła Matka Boża z Nieba i dlatego jest ono święte. I dlatego będziemy wszystko czynili, żeby Matka Boża z Gietrzwałdu żyła w naszych sercach – podkreślił.

– W narodzie polskim jak grzyby po deszczu wyrastają kapliczki Matki Bożej z Gietrzwałdu. To oznacza, że wiara w Matkę Bożą żyje, że naród tę prawdę ocali. I upominamy się w sposób publiczny i uroczysty, nikogo nie poniżając i apelując do osobistej godności szefów Lidla, żeby w natychmiastowy sposób odstąpili od swojego zamierzenia, żeby wykazali się rozumem i respektem względem niebiańskiej godności naszej Królowej Maryi. Wierzę, iż mają tyle rozumu, że taki krok uczynią, że przeniosą się na stosowną odległość od tego świętego miejsca i pozwolą naszemu polskiemu narodowi w sposób godny i niezakłócony pełnić dalszą służbę Najwyższemu Bogu. Za to, że trwacie na warcie Bożej, na warcie Królestwa Maryi i Chrystusa składam wam największe podziękowania – dodał ks. prof. Guz.

„Dobry sąsiad”

Z dokumentów inwestycji wynika, że centrum dystrybucyjne ma zbierać odpady (papier, drewno, plastik) ze sklepów Lidla z całego regionu. Część odpadów może zawierać substancje niebezpieczne dla życia i zdrowia, ponieważ, jak tłumaczy w rozmowie z portalem HandelExtra.pl przedstawicielka Lidla Aleksandra Robaszkiewicz, ich sieć handlowa jest ustawowo zobowiązana do zapewnienia swoim klientom możliwości przynoszenia odpadów takich jak zużyte baterie czy sprzęt elektroniczny. „Centra dystrybucyjne są przygotowywane i zabezpieczane również na takie sytuacje. Tego typu odpady stanowią tylko nieznaczną część wolumenu trafiającego do centrum dystrybucyjnego, a ich ilość ostatecznie uzależniona jest wyłącznie od tego, ile odpadów klienci przyniosą od sklepów Lidl Polska” – wyjaśnia Robaszkiewicz.

Nie wiadomo, z jakiego powodu wielka hala ma powstać akurat tuż obok miejsca objawień Matki Bożej. Przedstawiciele Komitetu Obrony Gietrzwałdu wskazują na to, że w oddalonym o kilkanaście kilometrów Olsztynie z łatwością można by wygospodarować bardziej odpowiednie do takiej działalności tereny. „Jako Lidl Polska dbamy o tereny zielone dookoła naszych sklepów. W planach budowy Centrum Dystrybucji w Gietrzwałdzie znajduje się zasadzenie kilkudziesięciu drzew na terenie działki oraz sfinansowanie i przeprowadzenie modernizacji kilometrowego odcinka drogi (w ramach prac zostanie m.in. odświeżona nawierzchnia drogi, a także stworzony zostanie chodnik i pas drogi dla rowerów)” – odpowiada na pytania Gazety Olsztyńskiej biuro prasowe Lidla.

„Główną funkcją planowanego Centrum Dystrybucji w Gietrzwałdzie będzie dystrybucja przede wszystkim produktów spożywczych, a także przemysłowych do kilkudziesięciu sklepów Lidl Polska zlokalizowanych w województwie warmińsko-mazurskim oraz części województw ościennych. Obecnie w Polsce funkcjonuje 12 takich centrów dystrybucji Lidl Polska – m.in. w Tarnowie Podgórnym, Bydgoszczy, gminie Psary k. Będzina, Stargardzie, Kałuszynie k. Mińska Mazowieckiego czy gminie Brańszczyk k. Wyszkowa. Zależy nam na tym, aby być dobrym sąsiadem społeczności lokalnych, dlatego regularnie dbamy o czystość naszych magazynów, a także zapewniamy nowoczesne wyposażenie, dzięki którym magazynowe hale są bezpieczne oraz ciche. Nasze obiekty w żadnym stopniu nie emitują do środowiska niekomfortowych zapachów. Ze względu na lokalizację działki w Gietrzwałdzie oraz oddalenie od zwartej zabudowy mieszkalnej, działalność naszego magazynu będzie komfortowa dla mieszkańców miejscowości” – tłumaczą przedstawiciele Lidla.

Lokalne władze stoją na stanowisku, że niemiecki inwestor zapewni lokalnej społeczności miejsca pracy, a także przeznaczy pieniądze na budowę dróg i parkingów, co miałoby posłużyć także pielgrzymom udającym się do sanktuarium. „Na samej budowie centrum skorzystają nasze hotele, restauracje, mechanicy samochodowi, stacja benzynowa sprzeda więcej paliwa, a piekarnia więcej bułek. W niedzielę pracownicy Lidla pewnie i dadzą coś na tacę” – stwierdza w rozmowie z wp.pl wójt Gietrzwałdu Jan Kasprowicz.

Komitet Obrony Gietrzwałdu apeluje z kolei o udział w Ogólnopolskim Proteście Pielgrzymkowym w obronie Tronu Matki Bożej w Gietrzwałdzie, który odbędzie się 3 czerwca 2023 roku w sobotę o godz. 12.00. „Pokażmy siłę naszych serc oraz wyraźmy brak naszej zgody na dewastację tego pięknego miejsca będącego naszym dziedzictwem narodowym. Każdy Polak i Polka powinni tu przybyć, by wyrazić swój sprzeciw! Do wzięcia udziału zapraszamy środowiska: chrześcijańskie, patriotyczne, ekologiczne oraz inne, którym na sercu leży dobro tego wyjątkowego miejsca” – apelują organizatorzy.

Owoce objawień

Jak przypominają autorzy strony sanktuarium maryjnego, „Gietrzwałd stał się sławny dzięki objawieniom Matki Bożej, które wydarzyły się dziewiętnaście lat po objawieniach w Lourdes i trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku”. Na znajdującym się pod pruskim zaborem terenie Maryja przemówiła po polsku do dwóch kilkunastoletnich dziewczynek pochodzących z ubogich rodzin – Justyny Szafryńskiej i Barbary Samulowskiej. „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta. Życzę sobie, abyście codziennie odmawiały różaniec” – powiedziała Matka Boża. Na pytania o to, czy Kościół w Polsce odzyska wolność, a polskie parafie – kapłanów, Maryja odpowiedziała twierdząco, warunkując jednak wypełnienie się obietnic gorliwością modlitw różańcowych. „Odpowiedzi Matki Bożej przyniosły wtedy pocieszenie Polakom. Faktycznie one się wypełniły. Stąd Polacy ze wszystkich dzielnic tak gromadnie nawiedzali Gietrzwałd. Przez to władze pruskie od razu w sposób zdecydowanie negatywny odniosły się do objawień. Miejscowa administracja, prasa niemiecka i częściowo duchowieństwo, uznały je za manifestację polityczną, za polską demonstrację narodową, za oszustwo i zabobon, rzekomo niebezpieczny dla państwa, postępu i pokoju społecznego. W stosunku do pielgrzymów polskich, do kapłanów Polaków, przede wszystkim do miejscowego proboszcza ks. Augustyna Weichsla, wymierzono różne kary: z osadzaniem w więzieniu, nakładaniem grzywien i zawieszaniem w możliwościach wypełniania posługi duszpasterskiej” – przypominają twórcy internetowego serwisu sanktuarium w Gietrzwałdzie.

Mimo prześladowań objawienia przyniosły błogosławione owoce. Wzrosła gorliwość religijna, następowały nawrócenia, wiele osób wybierało życie konsekrowane. Objawienia Maryjne nie pozostały także bez wpływu na odradzanie się ducha narodowego na tych terenach. „Wielkie zmiany dokonały się w życiu społeczno-politycznym. Objawienia Matki Bożej uznano jako przebudzenie świadomości narodowej miejscowych Warmiaków i odrodzenie się ich poczucia jedności z Polakami z innych dzielnic” – czytamy na stronie gietrzwałdzkiego sanktuarium.

Tekst pochodzi z 22 (1792) numeru „Tygodnika Solidarność”.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe