Wałęsa: "Mam rozmawiać z błaznami, którzy wierzą Kiszczakowi? Granda. Pan odpowie za to panie Ziobro"
- powiedział były prezydent.Prawdopodobnie w ogóle nie będę z nimi rozmawiał bo nie wiem, z kim rozmawiać, nie wiem na jakich zasadach. Z kim ja mam rozmawiać? Z błaznami, którzy zmieniają zdanie, którzy wierzą Kiszczakowi, a nie mnie? To jest granda
- stwierdził Lech Wałęsa, który dodał też, że IPN to niepoważna instytucja, którą trzeba szybko rozwiązać.Ja mam zaświadczenia IPN-u, ja mam wyroki sądu, ja mam inne pisma z IPN-u, które mówią o podrabianiu dokumentów a teraz oni mówią, że to nieprawda. Niech się zdecydują
- dodał.
Jak można Kiszczaka, który chciał mnie zabić, który wypuścił człowieka, który zabił milicjanta w tamtym czasie po to, żeby mnie zabił - nazywał się Szczepański, możecie sprawdzić - jak można powoływać się na te dokumenty przeciw mnie? To jest największa ohyda - stwierdził były prezydent. Kiszczak ze mną staje do konfrontacji. Oni zwariowali kompletnie. Poniżają mnie i "Solidarność"
- przyznał Wałęsa, który skierował się także do min. Ziobry:Kaczyński i Cenckiewicz działają zza winkla, z krzywą lufą. Oni próbują udowodnić rzeczy nieprawdopodobne, próbują wmówić... Muszę powiedzieć, że tu i ówdzie ludzie zaczynają w to wierzyć
"Pan odpowie za to, to jest zbrodnia polityczna, panie Ziobro".
/ Źródło: RMF FM
#REKLAMA_POZIOMA#