Skandal z Andrzejem Sewerynem. Giertych publikuje komentarz, usuwa, ale w internecie nic nie ginie

W specjalnym oświadczeniu na ten temat Andrzej Seweryn stwierdził, że nagranie ma charakter prywatny, a zostało upublicznione "z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont". Na Twitterze jako pierwszy film udostępnił Tomasz Lis, który jednak szybko go usunął.
Komentarz Romana Giertycha
- Sewerynowi ukradziono nagranie Pegasusem. Zrobią wszystko by skompromitować Wielki Marsz.
- napisał około południa Roman Giertych, tweeta usunął, jak to jednak mówią - w internecie nic nie ginie.
- W związku z doniesieniami mecenasa Giertycha, jako koordynator w komisji parlamentu europejskiego ds. Pegasusa rozważam zaproszenie panów Lisa oraz Seweryna na wysłuchanie w Brukseli.
Tylko konfrontacja tych Panów odpowie na pytanie czy jest potrzeba uzupełnienia raportu komisji.
- zapowiedział europoseł PiS Dominik Tarczyński.
Warto tu dodać, że jako pierwszy nagranie na Twitterze opublikował Tomasz Lis, były redaktor naczelny "Newsweeka". Szybko jednak nagranie usunał.
Szokujące słowa na nagraniu
- Drogie dziecko, pamiętaj, twoje zadanie jest im przyp*****lić - zaczął bez ogródek Seweryn.
- Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co ja do ciebie mówię, ale już szybko zrozumiesz. Jak będziesz miał kilkanaście lat, albo już wcześniej zrozumiesz, komu należy przypierdolić. I nie zważać na nic, tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim i Orbanom pier****** trzeba przyp*****lić. Faszystom trzeba przyp******lić, a nie dyskutować. To są bandyci" - kontynuował aktor.
Andrzej Seweryn zapowiadał, że pojawi się na marszu opozycji, który ma odbyć się w niedzielę 4 czerwca w Warszawie. Jego start zaplanowany jest na godzinę 12.00 na placu Na Rozdrożu, nad trasą Łazienkowską. Na wydarzenie w mediach społecznościowych zapraszał sam Donald Tusk, który obiecywał rozprawienie się z aktualnym "bałaganem" w polityce.
- Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską - apelował były premier.
Tomasz Lis jednak nie idzie w marszu 4 czerwca? Konsternacja zwolenników opozycji
Znany aktor chciał "przypie*****ć Kaczyńskim i faszystom". Jest oświadczenie Andrzeja Seweryna
W związku z doniesieniami mecenasa Giertycha, jako koordynator w komisji parlamentu europejskiego ds.Pegasusa rozważam zaproszenie panów Lisa oraz Seweryna na wysłuchanie w Brukseli.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) June 3, 2023
Tylko konfrontacja tych Panów odpowie na pytanie czy jest potrzeba uzupełnienia raportu komisji. pic.twitter.com/PbW2DRKhis