"Skandal!". Uczestnicy "marszu 4 czerwca" oskarżają pracowników stacji benzynowej. Jest odpowiedź BP

Dziś odbywa się tzw. "marsz 4 czerwca". Wysoki poziom emocji, skłania niektórych do wyciągania nieco histerycznych wniosków.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

- Stacja BP Polesie na A2. Pracownice trzymają drzwi,  żeby ludzie z autokarów nie mogli skorzystać z toalet!

- pisze jedna z twitterowiczek, prawdopodobnie uczestnicząca w tzw. "marszu 4 czerwca". Wpis ma spory zasięg i sprowokował innych twitterowiczów do wielu emocjonalnych odpowiedzi.

- Sikałbym gdzie leci

- BP bierze paliwo z Orlenu, zapewne zostali postawieni pod ścianą, więc podążałbym tym tropem.

- Trzeba zawiadomić BP Polska lub Centrale firmy o takim zachowaniu

Pracownice już nie będą trzymać nic ani drzwi ani wlanego kału i moczu - kiedy się dowiedzą że już tam nie pracują

Skandal

- Jprdl, takie akcje tylko w Pislandii :/

 

Jest odpowiedź BP

A tymczasem powód wydaje się dość prozaiczny

- W związku z dzisiejszą awarią dostaw wody z przyczyn zewnętrznych informujemy, że przez czas jej trwania toalety na stacji były nieczynne a Pracownicy stacji informowali o awarii na miejscu. Po usunięciu awarii przez wodociągi toalety zostały sprzątnięte i są już dostępne dla Klientów.

- pisze w odpowiedzi profil BP na Twitterze


 

POLECANE
Harry i Meghan podjęli decyzję. Wyciekł list z ostatniej chwili
Harry i Meghan podjęli decyzję. Wyciekł list

Książę Harry i Meghan Markle szykują się do powrotu do Australii. We wiadomości do astrolog Angeli Pearl para zasugerowała, że planuje ponownie odwiedzić kraj, w którym nie była od 2018 roku.

Nieoficjalnie: Zanim odkryto wyrwę w torach, przejechały po niej trzy składy pociągów pilne
Nieoficjalnie: Zanim odkryto wyrwę w torach, przejechały po niej trzy składy pociągów

Dopiero zgłoszenie załogi pociągu Intercity ujawniło uszkodzenie torów po wybuchu na Mazowszu. Po serii niebezpiecznych incydentów rząd zebrał kierownictwo służb, a wojsko rozpoczęło kontrole trasy aż do granicy w Hrubieszowie.

Żurek grozi prezydentowi Trybunałem Stanu. Prawnicy prowadzą rozmowy i mogą przejść do działania z ostatniej chwili
Żurek grozi prezydentowi Trybunałem Stanu. "Prawnicy prowadzą rozmowy i mogą przejść do działania"

Spór o nominacje sędziowskie przerodził się w kolejną odsłonę politycznego konfliktu. Waldemar Żurek w programie „Graffiti” nie tylko skrytykował działania głowy państwa, ale także wskazał, że Karol Nawrocki miałby ponosić odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu.

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zabrał głos ws. dywersji na torach Wiadomości
Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zabrał głos ws. dywersji na torach

Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego ostrzega: obecna sytuacja to nie wojna, ale stan przedwojenny i działania hybrydowe mające podważyć zaufanie społeczeństwa do państwa. Równocześnie służby i wojsko prowadzą intensywne działania po incydentach na torach kolejowych koło Garwolina i Puław, które premier Donald Tusk określił jako akty dywersji.

Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy z ostatniej chwili
Wykryto nowy sabotaż na kolei. Tym razem w okolicy Azotów Puławy

W rejonie stacji kolejowej w Puławach ktoś zarzucił łańcuch na sieć energetyczną, co doprowadziło do zwarcia i wybicia szyb w jednym z wagonów pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów. Chwilę później skład przeciął przykręconą do szyn blaszkę w kształcie litery V, która mogła doprowadzić do wykolejenia pociągu – informują reporterzy RMF FM.

Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport pilne
Podczas wojny 54 proc. mieszkańców polskich miast znajdzie się w strefie zagrożeń. Raport

Najnowszy raport BGK pokazuje, że ponad połowa mieszkańców dużych miast żyje na obszarach uznanych za zagrożone, choć wciąż stosunkowo odporne. Ryzyka dotyczą zarówno klimatu, jak i zdrowia, sytuacji humanitarnej oraz bezpieczeństwa militarnego.

Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy Wiadomości
Niemcy w strachu odwołują jarmarki świąteczne lub nadają im inne nazwy

Magdeburg jest kolejnym niemieckim miastem, które odwołało jarmark bożonarodzeniowy z powodu obaw o bezpieczeństwo. Wszyscy pamiętają sceny, gdy w grudniu ubiegłego roku saudyjski psychiatra i uchodźca, Taleb al-Abdulmohsen, wjechał samochodem w tłum podczas miejskich obchodów, zabijając sześć osób. Teraz istnieją obawy, że podobny atak może się powtórzyć, a nikt nie potrafi zapewnić odpowiednich środków bezpieczeństwa. Portal European Conservative zastanawia się, czy jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech umiera. A niemieckie media cytują dane o lęku przed atakami terrorystycznymi na jarmarkach.

Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

REKLAMA

"Skandal!". Uczestnicy "marszu 4 czerwca" oskarżają pracowników stacji benzynowej. Jest odpowiedź BP

Dziś odbywa się tzw. "marsz 4 czerwca". Wysoki poziom emocji, skłania niektórych do wyciągania nieco histerycznych wniosków.
Krzyk. Grafika poglądowa
Krzyk. Grafika poglądowa / Pixabay.com

- Stacja BP Polesie na A2. Pracownice trzymają drzwi,  żeby ludzie z autokarów nie mogli skorzystać z toalet!

- pisze jedna z twitterowiczek, prawdopodobnie uczestnicząca w tzw. "marszu 4 czerwca". Wpis ma spory zasięg i sprowokował innych twitterowiczów do wielu emocjonalnych odpowiedzi.

- Sikałbym gdzie leci

- BP bierze paliwo z Orlenu, zapewne zostali postawieni pod ścianą, więc podążałbym tym tropem.

- Trzeba zawiadomić BP Polska lub Centrale firmy o takim zachowaniu

Pracownice już nie będą trzymać nic ani drzwi ani wlanego kału i moczu - kiedy się dowiedzą że już tam nie pracują

Skandal

- Jprdl, takie akcje tylko w Pislandii :/

 

Jest odpowiedź BP

A tymczasem powód wydaje się dość prozaiczny

- W związku z dzisiejszą awarią dostaw wody z przyczyn zewnętrznych informujemy, że przez czas jej trwania toalety na stacji były nieczynne a Pracownicy stacji informowali o awarii na miejscu. Po usunięciu awarii przez wodociągi toalety zostały sprzątnięte i są już dostępne dla Klientów.

- pisze w odpowiedzi profil BP na Twitterze



 

Polecane
Emerytury
Stażowe