Zamieszanie w Lewicy. „To będzie aksamitny rozwód”

– Każdy ma prawo do odejścia, każdy może zmienić lekko poglądy programowe; jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie z Lewicy, to będzie to aksamitny rozwód – powiedział w środę w Studiu PAP szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do nieoficjalnych ustaleń Interii.
 Zamieszanie w Lewicy. „To będzie aksamitny rozwód”
/ CC BY-SA 4.0, Tomasz Molina, Wikimedia

Portal Interia.pl podał w środę nieoficjalnie, że szeregi Nowej Lewicy ma opuścić wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Karolina Pawliczak; powodem ma być - jak podano - numer na liście w okręgu kaliskim, z jakiego miałaby wystartować w przyszłych wyborach parlamentarnych. Swoją decyzję posłanka planuje ogłosić w środę. "Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Karolinie Pawliczak najbliżej do Platformy Obywatelskiej i będzie chciała startować z list układanych przez Donalda Tuska" - podał portal.

Gawkowski w środę w Studiu PAP odnosząc się do tych informacji powiedział, że "jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie, to będzie to aksamitny rozwód". Dodał, że każdy ma prawo do odejścia, a na Lewicy "nikt nikogo nie będzie obarczał za to odpowiedzialnością".

Odejście z Lewicy

"Cieszę się, że to się dzieje na koniec kadencji, a nie w środku. Każdy może zmienić lekko poglądy programowe. (...) Z panią posłanką dobrze nam się współpracowało przez cztery lata. Dzisiaj, jeżeli chcę iść inną drogą, życzymy powodzenia. Ona też trzyma za nas kciuki" - powiedział.

Wcześniej, w środę rano do nieoficjalnych doniesień Interii w Radiu Zet odniósł się szef klubu KO Borys Budka, mówiąc: "nie będzie żadnych wrogich przejęć, natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki, posłów".

Gawkowski, odnosząc się do tych słów, powiedział, że Lewica jest z PO w dobrych relacjach. Zaznaczył też, że cieszy się ze słów Budki o tym, że nie będzie wrogich przejęć. "Zdajemy sobie sprawę z tego, że z Platformy ktoś może przyjść do Lewicy, czy z Lewicy do Platformy, współpracujemy i będziemy współpracowali" - dodał.

"Układamy listy. Za dwa, trzy tygodnie będziemy to zamykali. Jesteśmy w miejscu, w którym można powiedzieć każdy ma prawo do swojej decyzji. Skoro dokonuje się przemiana programowa, to dlaczego nie? Niech każdy idzie swoją drogą. Ważne, żeby o tym rozmawiać. I żeby nie odbywało się to w złości, a u nas się tak nie odbywa" - powiedział.

Według nieoficjalnych informacji Interii wiceprzewodnicząca klubu Nowej Lewicy dostała propozycję kandydowania z drugiego miejsca z list Nowej Lewicy w okręgu kaliskim, co nie odpowiada jej aspiracjom. "Obawia się, że ta pozycja nie zagwarantuje jej mandatu poselskiego" - czytamy. "+Jedynkę+", jak ustaliliśmy, miał otrzymać drugi z posłów partii, który wszedł do Sejmu z tego okręgu, czyli Wiesław Szczepański" - podkreśla Interia. Pawliczak proszona przez Interią o komentarz przekazała we wtorek wieczorem, że póki co nie udziela informacji na ten temat.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

38 cudzoziemców, wśród których byli obywatele Iranu i Syrii, próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski – podała w poniedziałek rano Straż Graniczna.

Ambasador RP w Kanadzie żąda przeprosin za fetowanie przez kanadyjski parlement i Zełenskiego weterana SS Galizien z ostatniej chwili
Ambasador RP w Kanadzie żąda przeprosin za fetowanie przez kanadyjski parlement i Zełenskiego weterana SS "Galizien"

Polska najlepszy sojusznik Ukrainy nigdy nie zgodzi się na wybielanie takich złoczyńców! Jako polski ambasador oczekuję przeprosin - oświadczył na Twitterze [X] Ambasador RP w Kanadzie Witold Dzielski.

Premier: Film Agnieszki Holland ma pokazać, że żołnierze, funkcjonariusze SG to prymitywy, bydlaki, ciemniaki z ostatniej chwili
Premier: Film Agnieszki Holland ma pokazać, że żołnierze, funkcjonariusze SG to prymitywy, bydlaki, ciemniaki

– Film Agnieszki Holland ma oczernić i pokazać, że wszyscy żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej to są tak naprawdę prymitywy, bydlaki, ciemniaki, to są zwyrodnialcy – powiedział premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek w Warszawie przed wyjazdem PiSbusa.

Jest oświadczenie żydowskiej B'nai B'rith po oklaskiwaniu weterana SS Galizien przez kanadyjski parlament i Zełenskiego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie żydowskiej B'nai B'rith po oklaskiwaniu weterana SS Galizien przez kanadyjski parlament i Zełenskiego

W piątek w kanadyjskim parlamencie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Kanady Justin Trudeau, wraz z kanadyjskim parlamentem, oklaskiwali weterana SS Galizien.

Ujawniamy sensacyjny dokument. Sowiecka Rosja ściśle współpracowała z Niemcami już od 1921 roku Wiadomości
Ujawniamy sensacyjny dokument. Sowiecka Rosja ściśle współpracowała z Niemcami już od 1921 roku

Kremlowska propaganda od lat obarcza Polskę odpowiedzialnością za II wojnę światową zgodnie z wytycznymi Władimira Putna zarysowanymi w artykule „75-lecie Wielkiego Zwycięstwa: wspólna odpowiedzialność przed historią i przyszłością” opublikowanym równolegle w oficjalnym dzienniku rządowym „Rosijskaja Gazieta” oraz konserwatywnym czasopiśmie amerykańskim „The National Interest”. Jednym z czołowych argumentów rosyjskich narracji jest współpraca militarna Polski z III Rzeszą, czego przejawem – wedle Kremla – była odmowa przepuszczenia przez terytorium Polski wojsk sowieckich, które w 1938 roku miały przemaszerować do Czechosłowacji, by nie dopuścić do zagarnięcia jej przez Niemcy. W tym kontekście Putin pisał, że Polska była „podżegaczem wojennym” i spiskowała z III Rzeszą. Ujawniamy sensacyjny dokument, który pokazuje coś dokładnie odwrotnego – to sowiecka Rosja współpracowała ściśle z Niemcami już od 1921 roku.

Minister Rau apeluje do Scholza o powstrzymanie się od wypowiedzi szkodzących wzajemnym stosunkom z ostatniej chwili
Minister Rau apeluje do Scholza o powstrzymanie się od wypowiedzi szkodzących wzajemnym stosunkom

– Polska nie może po prostu machnąć na to ręką – mówił Olaf Scholz w Norymberdze, apelując o „wyjaśnienie tzw. afery wizowej”. Niemieckie media powtarzają fake newsa „wiodących mediów” w Polsce o rzekomych „dziesiątkach tysięcy wiz wydanych przez polskich urzędników za łapówki”. W rzeczywistości prokuratura bada kilkaset podejrzanych przypadków.

Dziennikarka „Gazety Wyborczej” chwali PiS: „To strzał w dziesiątkę” z ostatniej chwili
Dziennikarka „Gazety Wyborczej” chwali PiS: „To strzał w dziesiątkę”

„Te PiS-owskie, gęsto porozwieszane billboardy to strzał w dziesiątkę” – wskazuje Agnieszka Kublik, dziennikarka „Gazety Wyborczej”.

Rafał Trzaskowski kandydatem KO na premiera? Prezydent Warszawy odpowiada z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski kandydatem KO na premiera? Prezydent Warszawy odpowiada

W ostatnich dniach nie brakuje spekulacji na temat tego, że Rafał Trzaskowski miałby zostać premierem w razie ewentualnej wygrane Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach.

Lawina krytyki pod adresem TVN. Gwiazdor stacji nie wytrzymał z ostatniej chwili
Lawina krytyki pod adresem TVN. Gwiazdor stacji nie wytrzymał

Na Instagramie programu „Top Model” wrze od negatywnych komentarzy. Wszystko za sprawą zadania, z jakim musieli zmierzyć się uczestnicy. Gwiazdor stacji nie wytrzymał.

„Największa próbka, jaką kiedykolwiek zebrano”. NASA ogłasza sukces z ostatniej chwili
„Największa próbka, jaką kiedykolwiek zebrano”. NASA ogłasza sukces

Największa próbka asteroidy, jaką kiedykolwiek zebrano, wylądowała w Stanach Zjednoczonych na pustyni w Utah – poinformowała w niedzielę NASA.

REKLAMA

Zamieszanie w Lewicy. „To będzie aksamitny rozwód”

– Każdy ma prawo do odejścia, każdy może zmienić lekko poglądy programowe; jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie z Lewicy, to będzie to aksamitny rozwód – powiedział w środę w Studiu PAP szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do nieoficjalnych ustaleń Interii.
 Zamieszanie w Lewicy. „To będzie aksamitny rozwód”
/ CC BY-SA 4.0, Tomasz Molina, Wikimedia

Portal Interia.pl podał w środę nieoficjalnie, że szeregi Nowej Lewicy ma opuścić wiceprzewodnicząca klubu Lewicy Karolina Pawliczak; powodem ma być - jak podano - numer na liście w okręgu kaliskim, z jakiego miałaby wystartować w przyszłych wyborach parlamentarnych. Swoją decyzję posłanka planuje ogłosić w środę. "Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Karolinie Pawliczak najbliżej do Platformy Obywatelskiej i będzie chciała startować z list układanych przez Donalda Tuska" - podał portal.

Gawkowski w środę w Studiu PAP odnosząc się do tych informacji powiedział, że "jeżeli Karolina Pawliczak odejdzie, to będzie to aksamitny rozwód". Dodał, że każdy ma prawo do odejścia, a na Lewicy "nikt nikogo nie będzie obarczał za to odpowiedzialnością".

Odejście z Lewicy

"Cieszę się, że to się dzieje na koniec kadencji, a nie w środku. Każdy może zmienić lekko poglądy programowe. (...) Z panią posłanką dobrze nam się współpracowało przez cztery lata. Dzisiaj, jeżeli chcę iść inną drogą, życzymy powodzenia. Ona też trzyma za nas kciuki" - powiedział.

Wcześniej, w środę rano do nieoficjalnych doniesień Interii w Radiu Zet odniósł się szef klubu KO Borys Budka, mówiąc: "nie będzie żadnych wrogich przejęć, natomiast my jesteśmy zawsze otwarci na wartościowe posłanki, posłów".

Gawkowski, odnosząc się do tych słów, powiedział, że Lewica jest z PO w dobrych relacjach. Zaznaczył też, że cieszy się ze słów Budki o tym, że nie będzie wrogich przejęć. "Zdajemy sobie sprawę z tego, że z Platformy ktoś może przyjść do Lewicy, czy z Lewicy do Platformy, współpracujemy i będziemy współpracowali" - dodał.

"Układamy listy. Za dwa, trzy tygodnie będziemy to zamykali. Jesteśmy w miejscu, w którym można powiedzieć każdy ma prawo do swojej decyzji. Skoro dokonuje się przemiana programowa, to dlaczego nie? Niech każdy idzie swoją drogą. Ważne, żeby o tym rozmawiać. I żeby nie odbywało się to w złości, a u nas się tak nie odbywa" - powiedział.

Według nieoficjalnych informacji Interii wiceprzewodnicząca klubu Nowej Lewicy dostała propozycję kandydowania z drugiego miejsca z list Nowej Lewicy w okręgu kaliskim, co nie odpowiada jej aspiracjom. "Obawia się, że ta pozycja nie zagwarantuje jej mandatu poselskiego" - czytamy. "+Jedynkę+", jak ustaliliśmy, miał otrzymać drugi z posłów partii, który wszedł do Sejmu z tego okręgu, czyli Wiesław Szczepański" - podkreśla Interia. Pawliczak proszona przez Interią o komentarz przekazała we wtorek wieczorem, że póki co nie udziela informacji na ten temat.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe