Smutne wyznanie Katarzyny Dowbor. „Moje serce pękło”

Katarzyna Dowbor w niedzielne popołudnie opublikowała smutną wiadomość. Poinformowała w niej, że musiała pożegnać swojego wieloletniego przyjaciela – pieska Benia, który towarzyszył jej przez wiele lat życia. Prezenterka nie kryła rozżalenia.
„Odszedł Benio! Mój cudowny, mądry, dobry Benio. Miał wielkie serce, kochał wszystkich: psy, koty, konie, a najbardziej ludzi. Uwielbiał, kiedy w domu byli goście, wszystkich witał głośno, szczekając i merdając swoim pięknym ogonem. Nigdy na nikogo nie warknął, nikogo nie ugryzł, nie wchodził w konflikty” – czytamy na Instagramie.
Dowbor: Moje serce pękło
„Tak bardzo będzie nam ciebie brakowało, już tęsknię. Te 9 lat tak szybko minęło! Moje serce pękło! Mam tylko nadzieję, że za tym tęczowym mostem będziesz równie szczęśliwy, jak z nami” – dodała Dowbor.
Dziennikarka od zawsze kochała zwierzęta i od najmłodszych lat zajmowała się nimi w chorobie. Jej tata pracował bowiem jako weterynarz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przymusowa relokacja migrantów. Zbigniew Ziobro zabrał głos