„Nie wierzę”. Dramat prezenterki Dzień Dobry TVN

Jedna z prezenterek „Dzień dobry TVN” podzieliła się swoją dramatyczną historią. – Nie wierzę – skomentowała jeszcze przed rozpoczęciem środowego odcinka programu.
Dzień Dobry TVN „Nie wierzę”. Dramat prezenterki Dzień Dobry TVN
Dzień Dobry TVN / fot. Serecki / Wikipedia CC BY-SA 4.0

Ostatnie wydanie popularnej śniadaniówki prowadziły Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak. Druga z prezenterek przyjechała samochodem pod budynek, w którym odbywają się nagrania. Następnie zaparkowała w jednym z najbliższych wolnych miejsc. Nie spodziewała się przy tym, co za chwilę ją czeka. 

– Pięć minut przed wejściem na antenę podchodzi jeden z chłopaków pracujących na planie i mówi: Agnieszka… jest taka sprawa, przed chwilą ze śmieciarki, która jechała Hożą, wypadł kosz i spadł na twój samochód… – opowiadała Woźniak-Starak.

Prezenterka nie ukrywała, że była przerażona obrotem spraw, tym bardziej że samochód, którym przyjechała, nie należy do niej. Ubolewała również nad tym, że nie pojechała dalej, by znaleźć lepsze miejsce parkingowe. 

Woźniak-Starak: Nie wierzę

– Nie wierzę. Po pierwsze, samochód nie jest mój, pożyczyłam. Niedobrze. Bardzo niedobrze. Po drugie, zaraz wchodzimy na żywo, co robić? Rzucić wszystko i gonić śmieciarkę czy ogarnąć program i niczym Scarlett O’Hara pomyśleć o tym jutro? Albo przynajmniej później. I dlaczego nie pojechałam na ten cholerny parking?! – dodała wzburzona.

Ostatecznie finał tej historii okazał się szczęśliwy. Kiedy Woźniak-Starak udała się na miejsce, by sprawdzić, co się dokładnie stało, wyszło na jaw, że kosz nie uderzył w samochód, tylko spadł obok. 
 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczny wypadek w Tatrach. Nie żyje polski turysta


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W urzędzie marszałkowskim odbyła się konferencja prasowa poświęcona działaniom Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor Wiadomości
Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor

Nie żyje Tristan Rogers, australijski aktor, który przez wiele lat był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci telewizyjnych. Odszedł w piątek 15 sierpnia 2025 roku w wieku 79 lat. Informację potwierdziła jego agentka Meryl Pomimo że nigdy nie palił papierosów - przegrał walkę z rakiem płuc.

Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE z ostatniej chwili
Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE

W czerwcu 2025 roku liczba Ukraińców objętych ochroną czasową wzrosła o 5,6 tys., osiągając niemal milion. To największy miesięczny wzrost w całej Unii Europejskiej. Analitycy informują: Polska staje się głównym celem migracyjnym w Europie, a struktura demograficzna uchodźców zaczyna się zmieniać.

Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska

"Rosja szanuje wyłącznie silnych, a Putin okazał się po raz kolejny graczem sprytnym i bezwzględnym" – napisał w sobotę na platformie X premier Donald Tusk.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary

Rodzina książęca szykuje się do kolejnej zmiany adresu. Książę i księżna Walii planują przeprowadzkę do Forest Lodge w Windsor Great Park. Zamieszkają tam także ich dzieci – George, Charlotte i Louis.

Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem Wiadomości
Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem

„Karol Nawrocki podkreślił bardzo wyraźnie, że dobrym krokiem w kierunku pokoju na Ukrainie jest rozpoczęcie rozmów przez Donalda Trumpa” – tymi słowami rzecznik Prezydenta RP Rafał Leśkiewicz skomentował poranną telekonferencję zorganizowaną przez prezydenta USA.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO z ostatniej chwili
Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO

Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja AFP, Stany Zjednoczone w sobotę zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa przypominające mechanizm art. 5 NATO, choć bez nadania jej formalnego statusu członka Sojuszu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

REKLAMA

„Nie wierzę”. Dramat prezenterki Dzień Dobry TVN

Jedna z prezenterek „Dzień dobry TVN” podzieliła się swoją dramatyczną historią. – Nie wierzę – skomentowała jeszcze przed rozpoczęciem środowego odcinka programu.
Dzień Dobry TVN „Nie wierzę”. Dramat prezenterki Dzień Dobry TVN
Dzień Dobry TVN / fot. Serecki / Wikipedia CC BY-SA 4.0

Ostatnie wydanie popularnej śniadaniówki prowadziły Ewa Drzyzga i Agnieszka Woźniak-Starak. Druga z prezenterek przyjechała samochodem pod budynek, w którym odbywają się nagrania. Następnie zaparkowała w jednym z najbliższych wolnych miejsc. Nie spodziewała się przy tym, co za chwilę ją czeka. 

– Pięć minut przed wejściem na antenę podchodzi jeden z chłopaków pracujących na planie i mówi: Agnieszka… jest taka sprawa, przed chwilą ze śmieciarki, która jechała Hożą, wypadł kosz i spadł na twój samochód… – opowiadała Woźniak-Starak.

Prezenterka nie ukrywała, że była przerażona obrotem spraw, tym bardziej że samochód, którym przyjechała, nie należy do niej. Ubolewała również nad tym, że nie pojechała dalej, by znaleźć lepsze miejsce parkingowe. 

Woźniak-Starak: Nie wierzę

– Nie wierzę. Po pierwsze, samochód nie jest mój, pożyczyłam. Niedobrze. Bardzo niedobrze. Po drugie, zaraz wchodzimy na żywo, co robić? Rzucić wszystko i gonić śmieciarkę czy ogarnąć program i niczym Scarlett O’Hara pomyśleć o tym jutro? Albo przynajmniej później. I dlaczego nie pojechałam na ten cholerny parking?! – dodała wzburzona.

Ostatecznie finał tej historii okazał się szczęśliwy. Kiedy Woźniak-Starak udała się na miejsce, by sprawdzić, co się dokładnie stało, wyszło na jaw, że kosz nie uderzył w samochód, tylko spadł obok. 
 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dramatyczny wypadek w Tatrach. Nie żyje polski turysta



 

Polecane
Emerytury
Stażowe