KUBA KOŃCZY, U-17 ZACZYNA - I CO WIDZIAŁ KUSZCZAK...

KUBA KOŃCZY, U-17 ZACZYNA - I CO WIDZIAŁ KUSZCZAK...

Chłopaki nie płaczą, ale prawdziwi faceci - czasem tak. Niedoceniany przez Adama Nawałkę, ale bardzo doceniany przez kibiców za „serducho” dla reprezentacji Kuba Błaszczykowski zakończył reprezentacyjną karierę z przytupem. Zagrał w meczu z Niemcami, który Biało-Czerwoni wygrali, co jest ewenementem, bo zdarzyło się to po raz drugi w 102-letniej historii polskiego futbolu. Kapitan Błaszczykowski płakał, a dużo facetów na Narodowym też miało mokre oczy.

 

O zawodniku, który rozegrał w ostatni piątek 109 mecz w reprezentacji scenarzysta z Hollywood albo Bollywood mógłby nakręcić kasową „story”. Tragedia rodzinna, na jego oczach ginie mama, wychowuje go w dużej mierze wujek, wybitny piłkarz, ale też później trener reprezentacji Jerzy Brzęczek. Brzęczka zapamiętałem jakoś przede wszystkim z jednego meczu Polaków. Było to kultowe Wembley, rok 1999, kadra trenera „Wójta” czyli Janusza Wójcika, który może był i specyficzny, może i kontrowersyjny, może niektórzy zazdrościli mu, że był posłem (z Samoobrony, a nie z Unii Wolności), ale jako ostatni polski trener doprowadził reprezentację do olimpijskiego medalu (właśnie mija 31 lat). Ten mecz z Anglią na wyjeździe widziałem na własne oczy. Brzęczek strzelił honorowego gola, ale Paul Scholes strzelił trzy: głową, nogą i ręką. Nie była to „ręka Boga” jak w przypadku Diego Maradony, skądinąd w meczu właśnie z Albionem na mistrzostwach świata w roku 1986, tylko ręka rudego Angola, ulubieńca sir Alexa Fergusona.

 

Wracając do siostrzeńca czyli Jakuba Błaszczykowskiego. Gdy po 16 minutach schodził z boiska, miał biało-czerwony szpaler, a gratulowali mu też Niemcy, którzy wiedzieli, a niektórzy nawet pamiętali, jak Polak grał w Borussii Dortmund kultowego trenera Jurgena Kloppa - i to nawet w finale Ligi Mistrzów, przegranym z Bayernem Monachium.

 

„Błaszczu” zszedł z boiska, a w tunelu czekała na niego żona i trójka dzieci. Teść na pewno też widział ten mecz – a jest nim przewodniczący  (od bardzo wielu lat)Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki Andrzej Gołaszewski (też z Częstochowy, jak i bohater tego tekstu).

 

Kuba kończy, a U-17 zaczyna. Przed meczem Polska-Niemcy nasza reprezentacja w tej kategorii wiekowej została owacyjnie przywitana przez kibiców: nasi zdobyli brązowy medal ME i uzyskali po raz pierwszy w XXI wieku przepustkę na Mundial 17-latków. Ostatni raz graliśmy na takich MŚ przed 24 laty, w Nowej Zelandii, a naszych barw bronili m.in. Sebastian Mila, Paweł Brożek, Radosław Matusiak i Wojciech Łobodziński. W tej drużynie był też późniejszy bramkarz Bundesligi i Premiership Tomasz Kuszczak. Widziałem, jak grał, ale był chyba jedynym, który z kolei widział, jak… ja gram. W 2001 roku obserwował w Berlinie mecz między reprezentacją Bundestagu i Sejmu RP. Przegraliśmy 1:2, ale Niemcy oszukali: my graliśmy w składzie czysto parlamentarnym, a oni wzięli do drużyny kilku zawodowych piłkarzy, między innymi bramkarza. A ten… obronił mój rzut karny! Kuszczak westchnął...

 

*tekst ukazał się w „Polska Times” (19.06.2023)


 

POLECANE
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier Wiadomości
Tragedia w słowackich Tatrach. Nie żyje turysta z Węgier

W słowackich Tatrach Wysokich doszło do tragicznego wypadku. W piątek (24 października) wezbrany potok porwał 41-letniego turystę z Węgier. Jego ciało odnaleziono dopiero następnego dnia przed południem - poinformowała Horska Zachranná Służba (HZS). W działaniach uczestniczyli również ratownicy TOPR z Zakopanego.

Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć z ostatniej chwili
Kaczyński: Dziś jest czas marnowania szans. Musimy go skończyć

Musimy wygrać wybory, musimy skonstruować program, który będzie temu służył – powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Stwierdził, że „dziś jest czas marnowania szans”. W sobotę wieczorem jego przemówienie zakończyło dwudniową konwencję programową partii w Katowicach.

Postanowiłam usunąć się w cień. Znana piosenkarka rezygnuje Wiadomości
"Postanowiłam usunąć się w cień". Znana piosenkarka rezygnuje

Ćwierć wieku po premierze swojego debiutanckiego albumu Nelly Furtado ogłosiła, że rezygnuje z koncertowania. W specjalnym wpisie na Instagramie artystka podsumowała swoją karierę i zdradziła, czym zamierza zająć się w najbliższym czasie.

„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót z ostatniej chwili
„Jeszcze nie skończyłam”. Kamala Harris zapowiada polityczny powrót

Była wiceprezydent USA Kamala Harris powiedziała w sobotę w wywiadzie dla BBC, że rozważa ponowny start w wyborach prezydenckich w 2028 r. Obecnego prezydenta Donalda Trumpa, z którym przegrała wyścig o fotel w Białym Domu w ubiegłym roku, określiła mianem „tyrana”.

Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza Wiadomości
Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza

Ministerstwo Edukacji Narodowej zrezygnowało z procedowania projektu, który pozwalałby zatrudniać w przedszkolach osoby bez kwalifikacji nauczycielskich. Decyzję tłumaczy licznymi protestami środowisk nauczycielskich i akademickich.

Prognoza IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polską przeważać będzie zachmurzenie ze spodziewanymi przelotnymi opadami deszczu ze śniegiem i wiatrem do 70 km/h – poinformował PAP synoptyk IMGW Michał Folwarski. Dla północnej części kraju zostały wydane również ostrzeżenia przed silnym wiatrem do 75 km/h.

Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji z ostatniej chwili
Gen. Leon Komornicki: Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji

Polskie siły zbrojne są nieprzygotowane na potencjalną agresję ze strony Rosji – uważa gen. Leon Komornicki. Wywiad z wojskowym opublikował Instytut Myśli Schumana.

Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję Wiadomości
Fałszywy alarm systemu AI. Nastolatek skuty przez policję

W jednym z liceów w Baltimore doszło do niecodziennej sytuacji. System sztucznej inteligencji, który miał wykrywać zagrożenia, błędnie uznał, że uczeń ma przy sobie broń. Na miejsce przyjechało osiem radiowozów, a 16-latek został skuty kajdankami.

Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie tylko u nas
Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie

Były kanclerz Niemiec Helmut Schmidt, który w młodości należał do Hitlerjugend, jeszcze przed śmiercią oceniał, że historyczne zbrodnie III Rzeszy uniemożliwiają Niemcom przywództwo w Europie. W jego ocenie ciężar Auschwitz i wojny Hitlera wciąż ciąży na europejskiej świadomości, co podważa ambicje Berlina do odgrywania roli lidera w Unii Europejskiej.

„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie Wiadomości
„Nasz nowy dom” poruszył widzów. Pierwszy taki przypadek w programie

W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” widzowie byli świadkami wyjątkowej historii. Tym razem ekipa Polsatu nie tylko wyremontowała dom, ale również pomogła spełnić wielkie marzenie młodej dziewczyny.

REKLAMA

KUBA KOŃCZY, U-17 ZACZYNA - I CO WIDZIAŁ KUSZCZAK...

KUBA KOŃCZY, U-17 ZACZYNA - I CO WIDZIAŁ KUSZCZAK...

Chłopaki nie płaczą, ale prawdziwi faceci - czasem tak. Niedoceniany przez Adama Nawałkę, ale bardzo doceniany przez kibiców za „serducho” dla reprezentacji Kuba Błaszczykowski zakończył reprezentacyjną karierę z przytupem. Zagrał w meczu z Niemcami, który Biało-Czerwoni wygrali, co jest ewenementem, bo zdarzyło się to po raz drugi w 102-letniej historii polskiego futbolu. Kapitan Błaszczykowski płakał, a dużo facetów na Narodowym też miało mokre oczy.

 

O zawodniku, który rozegrał w ostatni piątek 109 mecz w reprezentacji scenarzysta z Hollywood albo Bollywood mógłby nakręcić kasową „story”. Tragedia rodzinna, na jego oczach ginie mama, wychowuje go w dużej mierze wujek, wybitny piłkarz, ale też później trener reprezentacji Jerzy Brzęczek. Brzęczka zapamiętałem jakoś przede wszystkim z jednego meczu Polaków. Było to kultowe Wembley, rok 1999, kadra trenera „Wójta” czyli Janusza Wójcika, który może był i specyficzny, może i kontrowersyjny, może niektórzy zazdrościli mu, że był posłem (z Samoobrony, a nie z Unii Wolności), ale jako ostatni polski trener doprowadził reprezentację do olimpijskiego medalu (właśnie mija 31 lat). Ten mecz z Anglią na wyjeździe widziałem na własne oczy. Brzęczek strzelił honorowego gola, ale Paul Scholes strzelił trzy: głową, nogą i ręką. Nie była to „ręka Boga” jak w przypadku Diego Maradony, skądinąd w meczu właśnie z Albionem na mistrzostwach świata w roku 1986, tylko ręka rudego Angola, ulubieńca sir Alexa Fergusona.

 

Wracając do siostrzeńca czyli Jakuba Błaszczykowskiego. Gdy po 16 minutach schodził z boiska, miał biało-czerwony szpaler, a gratulowali mu też Niemcy, którzy wiedzieli, a niektórzy nawet pamiętali, jak Polak grał w Borussii Dortmund kultowego trenera Jurgena Kloppa - i to nawet w finale Ligi Mistrzów, przegranym z Bayernem Monachium.

 

„Błaszczu” zszedł z boiska, a w tunelu czekała na niego żona i trójka dzieci. Teść na pewno też widział ten mecz – a jest nim przewodniczący  (od bardzo wielu lat)Rady Nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki Andrzej Gołaszewski (też z Częstochowy, jak i bohater tego tekstu).

 

Kuba kończy, a U-17 zaczyna. Przed meczem Polska-Niemcy nasza reprezentacja w tej kategorii wiekowej została owacyjnie przywitana przez kibiców: nasi zdobyli brązowy medal ME i uzyskali po raz pierwszy w XXI wieku przepustkę na Mundial 17-latków. Ostatni raz graliśmy na takich MŚ przed 24 laty, w Nowej Zelandii, a naszych barw bronili m.in. Sebastian Mila, Paweł Brożek, Radosław Matusiak i Wojciech Łobodziński. W tej drużynie był też późniejszy bramkarz Bundesligi i Premiership Tomasz Kuszczak. Widziałem, jak grał, ale był chyba jedynym, który z kolei widział, jak… ja gram. W 2001 roku obserwował w Berlinie mecz między reprezentacją Bundestagu i Sejmu RP. Przegraliśmy 1:2, ale Niemcy oszukali: my graliśmy w składzie czysto parlamentarnym, a oni wzięli do drużyny kilku zawodowych piłkarzy, między innymi bramkarza. A ten… obronił mój rzut karny! Kuszczak westchnął...

 

*tekst ukazał się w „Polska Times” (19.06.2023)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe