Anastazja Rubińska nie żyje. Grecki lekarz nie ukrywa: „To była trudna sekcja zwłok”

W poniedziałek ciało dziewczyny zostało przetransportowane na Rodos, gdzie odbyła się sekcja zwłok.
Zespół lekarski nie był w stanie zidentyfikować żadnych otarć, siniaków i innych dowodów, które wskazywałyby na inną przyczynę śmierci niż uduszenie.
Jak donosi CNN Greece, ciało zostało znalezione w stanie zaawansowanego rozkładu, co nie pomogło w dokładnym badaniu. Szczególnym utrudnieniem był fakt, że ciało pozostawało dłuższy czas w wodzie.
CZYTAJ TAKŻE: Zabójstwo Anastazji w Grecji. Partner dziewczyny zabrał głos
Czas zgonu nie jest znany
Nie udało się też ustalić, czy doszło do stosunku seksualnego ofiary z głównym podejrzanym, którym jest 32-letni mężczyzna z Bangladeszu, obecnie przebywający w rękach policji i nieprzyznający się do winy.
Czas zgonu nie jest jeszcze dokładnie znany. Media wskazują, że nastąpił przed tygodniem, w poniedziałek lub wtorek. Ciało zostało znalezione w niedzielę.