„To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi”. Trwają poszukiwania podwodnej łodzi Titan

W niedzielę media poinformowały o zaginięciu podwodnej łodzi Titan, która udała się w ryzykowną podróż do wraka Titanica. Ten znajduje się 600 km od wybrzeża Kanady na głębokości 3800 metrów. Po niecałych dwóch godzinach od zanurzenia się łodzi urwał się z nią kontakt.
Łódź podwodna Titan „To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi”. Trwają poszukiwania podwodnej łodzi Titan
Łódź podwodna Titan / Screen z kanału YouTube Guardian News

Wiadomo, że Titanem podróżuje pięć osób, m.in.miliarder Hamish Harding, Shahzada Dawood oraz jego syn Suleman, którzy należą do jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin. Na pokładzie łodzi był 96-godzinny zapas tlenu. Wciąż trwa intensywna akcja ratunkowa. Niestety eksperci nie mają złudzeń, że sytuacja coraz mocniej się komplikuje. Pewną nadzieję dawały odgłosy uderzeń, które ekipa ratunkowa miała usłyszeć w środę. Na początku uważano, że to jeden z członków załogi może nadawać ten sygnał, niestety tych doniesień nie udało się potwierdzić.

– Jeśli coś poszło nie tak, istnieje duża szansa, że jest bardzo źle. Jeśli zbiornik ciśnieniowy uległ krytycznej awarii, to jakby wybuchła mała bomba. Istnieje możliwość, że wszystkie urządzenia zabezpieczające mogą zostać zniszczone – powiedział profesor robotyki morskiej na uniwersytecie w Sydney Stefan Williams.

Dramatyczna akcja ratunkowa

W akcję ratunkową zaangażowało się ostatnio 10 dodatkowych statków oraz kilka zdalnych łodzi podwodnych. Eksperci nie mają jednak złudzeń, że przebywanie w pobliżu wraka Titanica niesie ze sobą wiele zagrożeń. Nie jest wykluczone, że poszukiwana łódź podwodna mogła zaplątać się w jakiś element konstrukcji bądź w sieci rybackie. Dodatkowo niepocieszającym jest fakt, że kadłub Titana zbudowany jest z włókna węglowego, który uważany jest za materiał niedostatecznie przetestowany. Eksperci biorą jeszcze pod uwagę możliwość, że na Titanie mogło dojść do awarii zasilania lub elektroniki. Wciąż jednak zastanawiające jest, dlaczego statek do tej pory nie wypłynął na powierzchnię. Frank Owen, ekspert ds. poszukiwań i ratownictwa podwodnego, podkreślił, że nawet jeżeli łódź wypłynęłaby na powierzchnię, to wcale nie oznacza, że załoga jest uratowana. Właz maszyny został bowiem zaryglowany od zewnątrz, co oznacza, że poszkodowani nie będą mogli wyjść ze środka i tak czy inaczej zabraknie im powietrza. Kolejnym scenariuszem branym pod uwagę jest ten, w którym Titan miałby uderzyć w dno oceaniczne i roztrzaskać się.

Rodzina i przyjaciele zaginionych nie kryją przerażenia.

– To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi – powiedziała przyjaciółka Hamisha Hardinga.

John Mauger z amerykańskiej straży przybrzeżnej zapewnił, że akcja poszukiwawcza będzie kontynuowana, „dopóki istnieje szansa na przeżycie” pasażerów, a ekipy ratunkowe będą na siłach, by dokonywać poszukiwań. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nieoficjalnie: Ukraińcy zaatakowali most między Krymem i obwodem chersońskim


 

POLECANE
GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej z ostatniej chwili
GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ważny komunikat dla konsumentów. W naturalnej wodzie mineralnej gazowanej „Krystynka” mogą znajdować się fragmenty szkła. Spożycie wadliwego produktu wiąże się z ryzykiem połknięcia ciała obcego i poważnymi skutkami zdrowotnymi.

Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii pilne
Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie.

Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę gorące
Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę

Anna Maria Żukowska zamieściła na platformie X wpis, w którym szydzi z papieża Jana Pawła II. "Nie ma granic żenady, której obecna „uśmiechnięta koalicja” nie przekroczy…" - czytamy m.in. w komentarzach oburzonych internautów.

Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole na Lubelszczyźnie i eksplodował z ostatniej chwili
Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole na Lubelszczyźnie i eksplodował

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł.

USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele z ostatniej chwili
USA: Powstała nowa komisja ds. Ukrainy. Marco Rubio na czele

Utworzono wspólną amerykańsko-europejsko-ukraińską komisję, która ma sformułować propozycję dotyczącą gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy – podał we wtorek amerykański serwis Axios. Według źródeł na jej czele stoi sekretarz stanu USA Marco Rubio.

To jest dywersja. Szokujące doniesienia ws. polskich F-35 z ostatniej chwili
"To jest dywersja". Szokujące doniesienia ws. polskich F-35

Serwis Niezależna.pl poinformował o poważnych zastrzeżeniach dotyczących infrastruktury dla polskich myśliwców F-35. Według ustaleń portalu przy budowie hangarów w bazie w Łasku zastosowano materiały tańsze i słabsze niż te, które zalecał producent samolotów – firma Lockheed Martin. Amerykanie mieli nie wyrazić zgody na takie zmiany, co – jak twierdzi Niezależna – stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo maszyn oraz warunki gwarancyjne.

Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty tylko u nas
Rozgrywka Trump - Putin - Zełenski. Trzy kluczowe punkty

Najpierw miało być Monachium/Jałta w Anchorage, podczas spotkania prezydentów USA i Rosji. Konferencja prasowa, bardzo krótka i sucha, chyba zawiodła wszelkich zwolenników tezy o zaprzedaniu się Donalda Trumpa Moskwie. Ale i tak pisali o zdradzie Stanów Zjednoczonych i o tym, że Rosja przez 20 lat nie podbiła Ukrainy, no ale teraz ma po swej stronie Trumpa. Głosili, że o Monachium/Jałcie dowiemy się dopiero podczas rozmów Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim i liderami Europy. No i znów nie wyszło. Jak żyć?

Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki szykuje ogromne zmiany w konstytucji. Powstanie specjalna rada

Na przełomie września i października prezydent Karol Nawrocki powoła specjalną radę, która zajmie się opracowaniem projektu nowej konstytucji – ustalił reporter RMF FM Jakub Rybski. To jedna z najpoważniejszych inicjatyw politycznych od lat.

Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Pilny komunikat Białego Domu ws. spotkania Zełenski–Putin

W wydanym we wtorek po południu komunikacie Biały Dom informuje, że prezydent Rosji Władimir Putin wyraził zgodę na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Podkreślono, że pozwala to na rozpoczęcie następnego etapu pokojowego. Równocześnie serwis Politico informuje nieoficjalnie, że Biały Dom widzi Budapeszt jako miejsce rozmów pokojowych Trump–Zełenski–Putin.

Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB z ostatniej chwili
Notowania rządu Tuska najgorsze w historii. Jest najnowsze badanie OGB

Rząd Donalda Tuska znalazł się w najgorszym punkcie od początku swojej kadencji. Najnowszy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje rekordowo niski poziom ocen pozytywnych i najwyższy dotąd odsetek opinii negatywnych. Nawet wśród wyborców koalicji 13 grudnia topnieje poparcie dla rządu Tuska. 

REKLAMA

„To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi”. Trwają poszukiwania podwodnej łodzi Titan

W niedzielę media poinformowały o zaginięciu podwodnej łodzi Titan, która udała się w ryzykowną podróż do wraka Titanica. Ten znajduje się 600 km od wybrzeża Kanady na głębokości 3800 metrów. Po niecałych dwóch godzinach od zanurzenia się łodzi urwał się z nią kontakt.
Łódź podwodna Titan „To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi”. Trwają poszukiwania podwodnej łodzi Titan
Łódź podwodna Titan / Screen z kanału YouTube Guardian News

Wiadomo, że Titanem podróżuje pięć osób, m.in.miliarder Hamish Harding, Shahzada Dawood oraz jego syn Suleman, którzy należą do jednej z najbogatszych pakistańskich rodzin. Na pokładzie łodzi był 96-godzinny zapas tlenu. Wciąż trwa intensywna akcja ratunkowa. Niestety eksperci nie mają złudzeń, że sytuacja coraz mocniej się komplikuje. Pewną nadzieję dawały odgłosy uderzeń, które ekipa ratunkowa miała usłyszeć w środę. Na początku uważano, że to jeden z członków załogi może nadawać ten sygnał, niestety tych doniesień nie udało się potwierdzić.

– Jeśli coś poszło nie tak, istnieje duża szansa, że jest bardzo źle. Jeśli zbiornik ciśnieniowy uległ krytycznej awarii, to jakby wybuchła mała bomba. Istnieje możliwość, że wszystkie urządzenia zabezpieczające mogą zostać zniszczone – powiedział profesor robotyki morskiej na uniwersytecie w Sydney Stefan Williams.

Dramatyczna akcja ratunkowa

W akcję ratunkową zaangażowało się ostatnio 10 dodatkowych statków oraz kilka zdalnych łodzi podwodnych. Eksperci nie mają jednak złudzeń, że przebywanie w pobliżu wraka Titanica niesie ze sobą wiele zagrożeń. Nie jest wykluczone, że poszukiwana łódź podwodna mogła zaplątać się w jakiś element konstrukcji bądź w sieci rybackie. Dodatkowo niepocieszającym jest fakt, że kadłub Titana zbudowany jest z włókna węglowego, który uważany jest za materiał niedostatecznie przetestowany. Eksperci biorą jeszcze pod uwagę możliwość, że na Titanie mogło dojść do awarii zasilania lub elektroniki. Wciąż jednak zastanawiające jest, dlaczego statek do tej pory nie wypłynął na powierzchnię. Frank Owen, ekspert ds. poszukiwań i ratownictwa podwodnego, podkreślił, że nawet jeżeli łódź wypłynęłaby na powierzchnię, to wcale nie oznacza, że załoga jest uratowana. Właz maszyny został bowiem zaryglowany od zewnątrz, co oznacza, że poszkodowani nie będą mogli wyjść ze środka i tak czy inaczej zabraknie im powietrza. Kolejnym scenariuszem branym pod uwagę jest ten, w którym Titan miałby uderzyć w dno oceaniczne i roztrzaskać się.

Rodzina i przyjaciele zaginionych nie kryją przerażenia.

– To byłby cud, gdyby odnaleźli się żywi – powiedziała przyjaciółka Hamisha Hardinga.

John Mauger z amerykańskiej straży przybrzeżnej zapewnił, że akcja poszukiwawcza będzie kontynuowana, „dopóki istnieje szansa na przeżycie” pasażerów, a ekipy ratunkowe będą na siłach, by dokonywać poszukiwań. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nieoficjalnie: Ukraińcy zaatakowali most między Krymem i obwodem chersońskim



 

Polecane
Emerytury
Stażowe