Libański szejk uważa polską pomoc humanitarną dla uchodźców z Syrii za najlepszą i najskuteczniejszą
Syryjczycy nie powinni wyjeżdżać do Europy z dwóch powodów. Po pierwsze, stąd mają blisko do domu i mogą wrócić, jeśli zmieni się sytuacja, a w Europie to już zostaną na zawsze. Po drugie, tutaj żyją w otoczeniu kulturowym, które jest im bliskie, a tam różnice prowadzą potem do konfliktów. Można tego uniknąć, zwiększając pomoc dla nich tutaj
Według szejka do Europy nie trafiąją najbardziej potrzebujący, a jedynie ci, których na to stać. Mohammad Awad Murheb w bardzo pozytywnym tonie wypowiada się o polskiej pomocy dla uchodźców, twierdząc, że jest ona organizowana bardzo skutecznie, bez marnotrawstwa. Według niego, to właśnie polska aktywność charytatywna wypada w Libanie najlepiej, a nasz kraj kojarzony jest tam właśnie z pomocą humanitarną.
PCPM organizuje i opłaca zakwaterowanie bardzo dużej rzeszy potrzebujących, współprowadzi także z szejkiem stacjonarną klinikę medyczną, klinikę mobilną - dojeżdżającą do potrzebujących oraz centrum edukacyjne dla dzieci i młodzieży organizujące kursy wyrównujące poziom edukacji dla dzieci syryjskich, by mogły one kontynuować naukę w szkołach w Libanie oraz kursy zawodowe dla dorastających.
W tym roku rządowy fundusz pomocowy dla uchodźców syryjskich w Libanie wynosi nieomal 6 razy tyle, co w roku 2015, bo 11,5 mln pln, które pożytkowane są na pomoc kilkunastu tysiącom potrzebujących.
źródło: niezalezna.pl
#REKLAMA_POZIOMA#