„Ciemna strona” Iwony Wieczorek? Były śledczy przedstawił możliwy motyw

Od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło prawie 13 lat. Sprawa ta jednak wciąż budzi mnóstwo emocji i wątpliwości. Śledczy do tej pory nie rozwikłali zagadki, co stało się z 19-latką. Inspektor Marek Dyjasz przybliżył swoją teorię w sprawie, mówiąc, że dziewczyna mogła mieć swoją „ciemną stronę”, która wpłynęła na bieg wydarzeń.
Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek / Screen z kanału YouTube

19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Zanim do tego doszło, przebywała wraz ze znajomymi w sopockim klubie Dream Club. Ślad po niej urwał się w trakcie samotnej podróży do domu po godzinie 4 nad ranem. Ostatni raz widziano ją przy wejściu numer 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie.

Były śledczy uważa, że nie wykorzystano dostatecznie wszystkich szans, by odnaleźć zaginioną, a pewne sprawy nie zostały z należytą uwagą rozpatrzone. Tymczasem sprawca w wyniku tych zaniedbań mógł zyskać wiele czasu, by zrobić „porządek” ze zwłokami. 

– Zbyt pobłażliwie, zbyt płytko sprawdzono krąg osób, które obracały się wokół Iwony Wieczorek. Trzeba było je wziąć pod lupę i – powiem kolokwialnie – troszeczkę „połamać” na zeznaniach, na nieścisłościach, na lukach informacyjnych. Wtedy mogłoby to spowodować pewien impuls – powiedział Dyjasz.

„Ciemna strona” zaginionej Iwony?

Inspektor jest zdania, że Iwona miała również „ciemną stronę”, która być może już nigdy nie wyjdzie na jaw. 
Były śledczy dodał, że 19-latka miała pewną tajemnicę, o której chciała opowiedzieć swojej babci. Nie zdążyła jednak tego zrobić. Przypomniał również, że dość istotnym aspektem był fakt, że w mieszkaniu nastolatki odnaleziono sporą sumę pieniędzy.

Marek Dyjasz nie zgadza się z nierzadko proponowanym przez innych śledczych scenariuszem, że ciało nastolatki zostało zamurowane w ścianie. Odpowiedzialnym za to miał być znajomy ofiary Paweł P. Takie działanie miałby ułatwić fakt posiadania przez jego ojca firmy budowlanej. 

– Nie brałbym tego pod uwagę. Jeśli Paweł P. wkręciłby ojca w tak misterny plan ukrycia zwłok, to byłoby to coś na skalę światową – mówił były policjant.

Funkcjonariusz nie uważa również, by winnym mógł być były chłopak Iwony Patryk G., z którym miała dobre relacje. 

Inspektor Dyjasz analizuje także scenariusz, w którym Wieczorek mogła być w ciąży i komuś zależało na pozbyciu się jej. Jak podkreślił, taka motywacja mogła doprowadzić do kłótni, a w konsekwencji do tragedii. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lubelskie: Przewrócił się autokar jadący z Białorusi. Wiele osób rannych


 

POLECANE
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

„Ciemna strona” Iwony Wieczorek? Były śledczy przedstawił możliwy motyw

Od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło prawie 13 lat. Sprawa ta jednak wciąż budzi mnóstwo emocji i wątpliwości. Śledczy do tej pory nie rozwikłali zagadki, co stało się z 19-latką. Inspektor Marek Dyjasz przybliżył swoją teorię w sprawie, mówiąc, że dziewczyna mogła mieć swoją „ciemną stronę”, która wpłynęła na bieg wydarzeń.
Iwona Wieczorek
Iwona Wieczorek / Screen z kanału YouTube

19-letnia Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Zanim do tego doszło, przebywała wraz ze znajomymi w sopockim klubie Dream Club. Ślad po niej urwał się w trakcie samotnej podróży do domu po godzinie 4 nad ranem. Ostatni raz widziano ją przy wejściu numer 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie.

Były śledczy uważa, że nie wykorzystano dostatecznie wszystkich szans, by odnaleźć zaginioną, a pewne sprawy nie zostały z należytą uwagą rozpatrzone. Tymczasem sprawca w wyniku tych zaniedbań mógł zyskać wiele czasu, by zrobić „porządek” ze zwłokami. 

– Zbyt pobłażliwie, zbyt płytko sprawdzono krąg osób, które obracały się wokół Iwony Wieczorek. Trzeba było je wziąć pod lupę i – powiem kolokwialnie – troszeczkę „połamać” na zeznaniach, na nieścisłościach, na lukach informacyjnych. Wtedy mogłoby to spowodować pewien impuls – powiedział Dyjasz.

„Ciemna strona” zaginionej Iwony?

Inspektor jest zdania, że Iwona miała również „ciemną stronę”, która być może już nigdy nie wyjdzie na jaw. 
Były śledczy dodał, że 19-latka miała pewną tajemnicę, o której chciała opowiedzieć swojej babci. Nie zdążyła jednak tego zrobić. Przypomniał również, że dość istotnym aspektem był fakt, że w mieszkaniu nastolatki odnaleziono sporą sumę pieniędzy.

Marek Dyjasz nie zgadza się z nierzadko proponowanym przez innych śledczych scenariuszem, że ciało nastolatki zostało zamurowane w ścianie. Odpowiedzialnym za to miał być znajomy ofiary Paweł P. Takie działanie miałby ułatwić fakt posiadania przez jego ojca firmy budowlanej. 

– Nie brałbym tego pod uwagę. Jeśli Paweł P. wkręciłby ojca w tak misterny plan ukrycia zwłok, to byłoby to coś na skalę światową – mówił były policjant.

Funkcjonariusz nie uważa również, by winnym mógł być były chłopak Iwony Patryk G., z którym miała dobre relacje. 

Inspektor Dyjasz analizuje także scenariusz, w którym Wieczorek mogła być w ciąży i komuś zależało na pozbyciu się jej. Jak podkreślił, taka motywacja mogła doprowadzić do kłótni, a w konsekwencji do tragedii. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lubelskie: Przewrócił się autokar jadący z Białorusi. Wiele osób rannych



 

Polecane