Marek Miśko: "Problematyczny" Ojcze Nasz

W Wielkiej Brytanii rozpoczął się synod Kościoła Anglii. Cała dyskusja została zdominowana przez przemówienie Arcybiskupa Yorku Stephena Cottrella, który stwierdził, że najważniejsza modlitwa chrześcijan, jedyna, którą zostawił nam po sobie sam Jezus Chrystus, ta modlitwa, której nauczył apostołów osobiście – jest „problematyczna”.
"Bóg stwarzający świat". William Blake / Wikipedia domena publiczna

Zwracanie się do Boga „Ojcze”, jest dziś problematyczne – powiedział anglikański arcybiskup. „Z powodu tego zwrotu traumę i dyskomfort mogą odczuwać wszyscy ci, którzy cierpieli przez znęcających się nad nimi ojców i byli wykorzystywani przez duchownych”. W ocenie Stephena Cottrella zmiany społeczne wymuszają na nas „współczesnych”, weryfikację podejścia do wielu spraw, które kiedyś wydawały się nam oczywiste.

Polacy, którzy nie mają przecież specjalnych związków z kościołem anglikańskim, mogą uznać, że nie ma to dla nas żadnego znaczenia. Obawiam się jednak, że wypowiedź mężczyzny stojącego na czele diecezji York, jest czymś znacznie groźniejszym, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wyraża ona bowiem – nie chorobę psychiczną, ale ogólną tendencję współczesnego świata, która zamierza dostosowywać wszystko do swoich nowych o nim wyobrażeń. Mówienie, że to szaleństwo nas nie dotyczy, jest tak samo ryzykowne, jak niedawne stwierdzenie, że „zachodni postęp” nie dotrze do Polski i nigdy nie zacznie się rozwijać w katolickim przecież kraju. Błąd, każda zachodnia nowinka, od ideologicznego genderyzmu, przez „kulturowy weganizm” prędzej czy później odbije się echem nad Wisłą. Dostosowaniu do współczesnego świata ma ulec również sam Bóg, a jeżeli Stwórca się nie dostosuje? To tym gorzej dla Stwórcy.

 

Nadchodząca katastrofa

W mojej ocenie szaleństwo zdegenerowanego zachodu musiało się tak zakończyć i chociaż jedni w podobnych zdarzeniach widzą tylko groteskę – śmiejąc się, spuszczają na nią zasłonę milczenia, a inni kiwają głowami z politowaniem, to jest w tym przecież coś jeszcze. Coś znacznie poważniejszego i bardzo niebezpiecznego – zarys nadchodzącej katastrofy. Świata odwróconych wartości gdzie nic nie jest oczywiste, a i sam Bóg ma tańczyć, jak ludzie mu każą. Nie chcę straszyć, ale stawianie człowieka w miejscu Boga to klasyczny w swej naturze satanizm. Satanizm nie ma bowiem nic wspólnego z dorosłymi facetami przebranymi za kozy i krzyczącymi do mikrofonów jakieś zaklęcia uważając to za piosenki, czy nawet palącymi publicznie biblię… Satanizm to detronizowanie Boga, a co należy zrobić, aby obalić Jego władzę i potęgę? Podważyć sprawczość, ośmieszyć istnienie. To wariactwo przyjdzie i do nas. Myślę, że warto podziękować arcybiskupowi Yorku, za tę cenną lekcję.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Co robić z imigrantami, którzy napływają do Europy? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Co robić z imigrantami, którzy napływają do Europy? Polacy odpowiedzieli

Co należy zrobić z imigrantami, którzy docierają z Afryki do Europy? Takie pytanie zadała badanym pracownia Social Changes.

„Unikali tego tematu, ale wsypali ich kumple”. PiS publikuje nowy spot [WIDEO] z ostatniej chwili
„Unikali tego tematu, ale wsypali ich kumple”. PiS publikuje nowy spot [WIDEO]

Jeśli wrócą, znów zgodzą się na przymusowe relokacje. Tylko PiS może powstrzymać Tuska - podkreślono w sobotnim spocie wyborczym PiS nawiązującym do polityków PO oraz paktu migracyjnego i zagrożenia związanego z napływem nielegalnych imigrantów do Polski.

Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę Wiadomości
Tadeusz Płużański: Jak Hitler i Stalin dzielili Polskę

28 września 1939 r. w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych III Rzeszy Niemieckiej Joachim von Ribbentrop i Związku Sowieckiego Wiaczesław Mołotow podpisali w imieniu swoich szefów: Hitlera i Stalina antypolski niemiecko-sowiecki układ „o granicy i przyjaźni”, wieńczący IV rozbiór Rzeczpospolitej. Linia rozgraniczająca obie okupacje biegła odtąd wzdłuż linii rzek San-Bug-Narew-Pisa i liczyła ok. 1500 km.

Biały Dom zaapelował do władz Serbii z ostatniej chwili
Biały Dom zaapelował do władz Serbii

Apelujemy do władz Serbii o wycofanie wojsk zgromadzonych przy granicy z Kosowem i deeskalację napięcia w relacjach z tym krajem - oświadczył w piątek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Przedstawiciel Białego Domu potwierdził, że liczebność sił pokojowych NATO w Kosowie jest systematycznie zwiększana.

Kompromitacja opozycji i wiodących mediów ws. niemieckiej tzw. Europejskiej Tarczy Antyrakietowej z ostatniej chwili
Kompromitacja opozycji i "wiodących mediów" ws. niemieckiej tzw. "Europejskiej Tarczy Antyrakietowej"

O projekcie niemieckim Europejskiej Tarczy Amtyrakietowej napisało Deutsche Welle - Europejska tarcza bez Polski. 19 krajów buduje antyrakietową kopułę - powtarzały z pretensją "wiodące media" w Polsce.

Tomasz Adamek w FAME MMA. Pojawiły się interesujące informacje z ostatniej chwili
Tomasz Adamek w FAME MMA. Pojawiły się interesujące informacje

Tomasz Adamek zawalczy na FAME MMA. Wskazano, kiedy jeden z najbardziej utytułowanych polskich bokserów ostatnich lat pojawi się w oktagonie znanej freak-fightowej organizacji.

Media: Piotr Wawrzyk wyszedł ze szpitala i wkrótce będzie przesłuchany z ostatniej chwili
Media: Piotr Wawrzyk wyszedł ze szpitala i wkrótce będzie przesłuchany

Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez Radio Zet wynika, że były wiceminister Piotr Wawrzyk opuścił szpital. Wkrótce polityk ma zostać przesłuchanych w związku z "aferą wizową".

Pomoc wojskowa Polski dla Ukrainy. Szef NATO zabrał głos z ostatniej chwili
Pomoc wojskowa Polski dla Ukrainy. Szef NATO zabrał głos

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył w piątek, że jest przekonany, iż Polska będzie nadal dostarczać pomoc wojskową Ukrainie "mimo nieporozumień" między Warszawą a Kijowem, a obydwa kraje znajdą sposób na "rozwiązanie tych problemów".

Rosjanie walczący po stronie Ukrainy twierdzą, że prowadzą operację na terytorium Rosji z ostatniej chwili
Rosjanie walczący po stronie Ukrainy twierdzą, że prowadzą operację na terytorium Rosji

Rosyjscy ochotnicy walczący po stronie Ukrainy poinformowali, że ponownie wkroczyli na terytorium rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego przy granicy z Ukrainą - wynika z informacji podanych przez Telewizję Biełsat.

Szef Rady Bezpieczeństwa Ukrainy: Kraje Zachodu boją się rozpadu Rosji z ostatniej chwili
Szef Rady Bezpieczeństwa Ukrainy: Kraje Zachodu boją się rozpadu Rosji

Nasi zachodni partnerzy boją się rozpadu Rosji, nie przyjmują tego do wiadomości; te państwa nie mogą też jednoznacznie określić, na czym właściwie miałoby polegać nasze zwycięstwo w wojnie z Kremlem - przyznał w piątek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.

REKLAMA

Marek Miśko: "Problematyczny" Ojcze Nasz

W Wielkiej Brytanii rozpoczął się synod Kościoła Anglii. Cała dyskusja została zdominowana przez przemówienie Arcybiskupa Yorku Stephena Cottrella, który stwierdził, że najważniejsza modlitwa chrześcijan, jedyna, którą zostawił nam po sobie sam Jezus Chrystus, ta modlitwa, której nauczył apostołów osobiście – jest „problematyczna”.
"Bóg stwarzający świat". William Blake / Wikipedia domena publiczna

Zwracanie się do Boga „Ojcze”, jest dziś problematyczne – powiedział anglikański arcybiskup. „Z powodu tego zwrotu traumę i dyskomfort mogą odczuwać wszyscy ci, którzy cierpieli przez znęcających się nad nimi ojców i byli wykorzystywani przez duchownych”. W ocenie Stephena Cottrella zmiany społeczne wymuszają na nas „współczesnych”, weryfikację podejścia do wielu spraw, które kiedyś wydawały się nam oczywiste.

Polacy, którzy nie mają przecież specjalnych związków z kościołem anglikańskim, mogą uznać, że nie ma to dla nas żadnego znaczenia. Obawiam się jednak, że wypowiedź mężczyzny stojącego na czele diecezji York, jest czymś znacznie groźniejszym, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wyraża ona bowiem – nie chorobę psychiczną, ale ogólną tendencję współczesnego świata, która zamierza dostosowywać wszystko do swoich nowych o nim wyobrażeń. Mówienie, że to szaleństwo nas nie dotyczy, jest tak samo ryzykowne, jak niedawne stwierdzenie, że „zachodni postęp” nie dotrze do Polski i nigdy nie zacznie się rozwijać w katolickim przecież kraju. Błąd, każda zachodnia nowinka, od ideologicznego genderyzmu, przez „kulturowy weganizm” prędzej czy później odbije się echem nad Wisłą. Dostosowaniu do współczesnego świata ma ulec również sam Bóg, a jeżeli Stwórca się nie dostosuje? To tym gorzej dla Stwórcy.

 

Nadchodząca katastrofa

W mojej ocenie szaleństwo zdegenerowanego zachodu musiało się tak zakończyć i chociaż jedni w podobnych zdarzeniach widzą tylko groteskę – śmiejąc się, spuszczają na nią zasłonę milczenia, a inni kiwają głowami z politowaniem, to jest w tym przecież coś jeszcze. Coś znacznie poważniejszego i bardzo niebezpiecznego – zarys nadchodzącej katastrofy. Świata odwróconych wartości gdzie nic nie jest oczywiste, a i sam Bóg ma tańczyć, jak ludzie mu każą. Nie chcę straszyć, ale stawianie człowieka w miejscu Boga to klasyczny w swej naturze satanizm. Satanizm nie ma bowiem nic wspólnego z dorosłymi facetami przebranymi za kozy i krzyczącymi do mikrofonów jakieś zaklęcia uważając to za piosenki, czy nawet palącymi publicznie biblię… Satanizm to detronizowanie Boga, a co należy zrobić, aby obalić Jego władzę i potęgę? Podważyć sprawczość, ośmieszyć istnienie. To wariactwo przyjdzie i do nas. Myślę, że warto podziękować arcybiskupowi Yorku, za tę cenną lekcję.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe