Kasia Nosowska sparodiowała znaną celebrytkę. Teraz ta żąda… 50 mln złotych

Kilka dni temu piosenkarka zamieściła w mediach społecznościowych nagranie, w którym zareklamowała napój roślinny marki Alpro (Danone). Spot w ironiczny sposób nawiązywał do 22-letniej modelki i influencerki Caroline Derpienski. W filmie Nosowska ubrana jest w czerwoną sukienkę, ma rozpuszczone blond włosy, dużo biżuterii, a także zbyt mocny makijaż.
„(…) za radą Pani Caroline spojrzałam w lustro, odoperowałam plastycznie twarz i idę do prawdziwej pracy, już dziś wieczorem” – oświadczyła na Instagramie artystka.
Derpienski zabiera głos
W środę do spotu Katarzyny Nosowskiej i Alpro odniosła się Caroline Derpienski, która… zapowiedziała kroki prawne wobec firmy Danone.
„Naszym zdaniem reklama Danone, trafiająca także do osób nieletnich, daleko wykracza poza sferę dozwolonej satyry i konwencji żartu; narusza moje dobra osobiste, stanowi przejaw hejtu, mowy nienawiści i gaslightingu” – napisano w oświadczeniu.
„Treść i forma reklamy w naszej ocenie wypełnia nadto przesłanki nieuczciwej konkurencji, jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i i dobrymi obyczajami, a także ze zwyczajnym poczuciem przyzwoitości” – dodano.
Derpienski stwierdziła, że podjęła taką decyzję, ponieważ „przekroczone zostały (…) normy i nie powinno być przyzwolenia na tego typu praktyki dla celów komercyjnych”.
Celebrytka żąda od firmy przeprosin oraz zadośćuczynienia. Kwota, którą 22-letnia modelka podała, może szokować – „50 mln zł z przeznaczeniem na wskazany przeze mnie cel społeczny”.