Marcin Bąk: Grunwald XXI wieku

Grunwald, zamki, czas rekonstruktorów.
Bitwa pod Grunwaldem Marcin Bąk: Grunwald XXI wieku
Bitwa pod Grunwaldem / Domena Publiczna

Kolejna lipcowa sobota to kolejna już wielka inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem. Odbywająca się od lat dziewięćdziesiątych jedna z największych w Europie imprez rekonstrukcyjnych to zarazem wielka atrakcja dla turystów. Nie jest to jedyne tego rodzaju wydarzenie podczas wakacji.

Początki zabawy w rycerstwo

W Polsce zainteresowanie aktywną formą spędzania wolnego czasu znaną w krajach anglosaskich jako historical reenactment można wiązać z postacią nieżyjącego już profesora Wojciecha Zabłockiego. Ten swego czasu świetny szablista, medalista olimpijski, zajął się w dojrzałym życiu badaniem i popularyzacją dawnych form europejskich sztuk walki. Był jednym z pierwszych polskich szermierzy, jacy zmierzyli się w towarzyskim sparingu z japońskim mistrzem kendo – sensei Kozo Ando w roku 1976. Zabłocki pokochał polską szablę i badaniu jej typów oraz rekonstruowaniu sposobów użycia poświęcił następnie wiele lat. Wiele lat poświęcił też na popularyzowanie rekreacyjnego uprawiania walki historyczna bronią białą. W roku 1986 wydana została jego książka „Cięcia prawdziwą szablą” która stała się dla wielu entuzjastów historii w naszym kraju pierwszym krokiem na drodze do zabawy w rekonstrukcje historyczną. W początku lat dziewięćdziesiątych na terenie Polski powstawać zaczęły pierwsze bractwa rycerskie, zajmujące się początkowo głównie formą sceniczną walki na białą broń. Wtedy też, w połowie dekady, miłośnicy aktywnej zabawy w średniowiecze zaczęli spotykać się pod Grunwaldem by w połowie lipca dawać wielkie widowisko. Ciekawa jest obserwacja, na starych, archiwalnych już zdjęciach z lat dziewięćdziesiątych, jak skromne i mało historyczne były przebrania pierwszych rekonstruktorów na grunwaldzkich polach.

Grunwald XXI wieku

Dzisiaj obóz pod wsią Grunwald funkcjonuje już na wiele dni przez inscenizacją. Spotyka się na nim kilka do kilkunastu tysięcy osób. Oprócz ludzi zainteresowanych walką białą bronią, w strojach i uzbrojeniu ochronnym z epoki, są to również osoby zajmujące się szeroko rozumianą rekonstrukcją życia codziennego w czasach późnego średniowiecza. Odbywają się warsztaty związane z dawnym wytwórstwem przedmiotów, broni, ceramiki kowalstwa dawnego ale także nauka dawnych sposobów wykonywania muzyki. Dla turystów jest to okazja do poznania „na żywo” różnych zapomnianych technologii a nawet skosztowania wyrobów kulinarnych sporządzanych wedle piętnastowiecznych receptur. Największa inscenizacja pod Grunwaldem miała miejsce w roku jubileuszowym, 2010 na sześćsetlecie bitwy. Według szacunków policji na pola grunwaldzkie dotarło wówczas około sześćset tysięcy widzów z Polski i zagranicy. Czas rygorów związanych z pandemia COVID był okresem przerwy w wydarzeniach masowych, nie ominął on także inscenizacji na polach grunwaldzkich. Miłośnicy historycznej rekreacji z satysfakcją powitali powrót imprezy. Słowianie, wikingowie, druga wojna...

Podczas wakacji można brać udział w innych wydarzeniach związanych z ruchem żywej historii, niejeden tylko Grunwald odbywa się na naszej ziemi. Dużą popularnością cieszą się liczne imprezy sięgające dalej w przeszłość i odwołujące do początków polskiej państwowości. Całość tej gałęzi rekonstrukcji historycznej określana jest niekiedy zbiorczym mianem „wczesnego średniowiecza”.

Mamy tu do czynienia z grupami rekonstrukcyjnymi wcielającymi się w role drużyn wojów słowiańskich, wojowników Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Mamy skanseny historyczne i dioramy przedstawiające życie codzienne na ziemiach polskich przed tysiącem lat. Dużą popularnością cieszą się, szczególnie po sukcesie frekwencyjnym serialu „Wikingowie”, grupy ludzi rekonstruujących dawne drużyny normańskich rabusiów. Imprezy związane z wikingami i Słowianami odbywają się na terenach związanych z początkami państwa polskiego, na terenie rezerwatów archeologicznych w miejscach dawnych grodzisk, na wyspie Wolin w miejscu istnienia domniemanej warowni Jomswikingów. Od wielu już lat miejscem tego rodzaju działalności jest obiekt utworzony w miejscu przebadanej archeologicznie osady w Biskupinie.

Inne epoki również mają swoich pasjonatów – półwysep helski jest miejscem inscenizowania wydarzeń z ostatniej wojny, zarówno tych, które toczyły się faktycznie na Helu, jak obrona półwyspu przez Polaków we wrześniu 1939 roku jak i całkiem odległych – desantu na plażach Normandii w roku 1944. W tym roku obchodzimy okrągłą rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Ziemie polskie były świadkami dziesiątków bitew i potyczek związanych z tą dramatyczną insurekcją. W miejscowościach związanych z tymi wydarzeniami organizowane są w tym roku rocznicowe obchody, które również mogą stanowić atrakcję dla turystów. Północne Mazowsze, urokliwe Podlasie czy tajemnicze Góry Świętokrzyskie, które były sto pięćdziesiąt lat temu były świadkami walk z kozakami, dzisiaj zapraszają widzów na leśne polany, gdzie można oglądać powstańczy obóz, konne pikiety czy potyczkę z moskalami. Pod koniec sierpnia i w początku września odbywa się wiele inscenizacji związanych z wojną obronną Polski w roku 1939.

Kto chce połączyć aktywną turystykę krajową z poznawaniem żywej archeologii, na pewno znajdzie w naszym kraju coś dla siebie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tarcza antyrakietowa w Polsce. Premier Morawiecki ujawnił szczegóły


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Politico: Ponure nastroje w polskiej opozycji z ostatniej chwili
Politico: Ponure nastroje w polskiej opozycji

- Polska opozycja zorganizowała w niedzielę w Warszawie i innych miastach ogromny wiec, twierdząc, że wzięło w nim udział ponad milion osób, ale na dwa tygodnie przed wyborami nastroje są raczej ponure niż triumfalne - pisze na łamach Politico Jan Cienski, znany do tej pory z dość jednostronnego przedstawiania sytuacji nad Wisłą.

Jerzy Owsiak o tzw. Marszu Miliona Serc: Wg naszych obliczeń 150 - 200 tysięcy ludzi z ostatniej chwili
Jerzy Owsiak o tzw. "Marszu Miliona Serc": "Wg naszych obliczeń 150 - 200 tysięcy ludzi"

Dziś ulicami Warszawy przeszedł tzw. "Marsz Miliona Serc". Marsz bez udziału "Pani Joanny z Krakowa" w obronie której został ogłoszony. Ogromne emocje wzbudziła frekwencja, której, wiele na to wskazuje, daleko było do miliona.

Kanclerz Niemiec otwarcie atakuje Polskę. Niemieckie media: Dlaczego Scholz zmienił podejście? z ostatniej chwili
Kanclerz Niemiec otwarcie atakuje Polskę. Niemieckie media: Dlaczego Scholz zmienił podejście?

Tuż przed wyborami w Polsce w Niemczech zdaje się narastać negatywne emocje wobec Warszawy. Niemieccy politycy zdejmują "białe rękawiczki" i otwarcie, jak Olaf Scholz atakują Polskę. W niemieckich mediach pojawia się artykuł za artykułem, każdy przedstawiający Polaków i Polskę w negatywnym świetle.

Beata Szydło apeluje: Nie dajcie sobie odebrać tego prawa. To są wasze decyzje, bo jesteście gospodarzami z ostatniej chwili
Beata Szydło apeluje: Nie dajcie sobie odebrać tego prawa. To są wasze decyzje, bo jesteście gospodarzami

– Stawką tych wyborów jest bezpieczna i suwerenna Polska; jest godne życie wszystkich Polaków – powiedziała europoseł Beata Szydło w niedzielę wieczorem w Zatorze. Była premier apelowała także o udział w referendum. – Nie dajcie sobie odebrać waszego prawa – mówiła.

„Marsz Miliona Serc”. Stołeczna policja zabrała głos z ostatniej chwili
„Marsz Miliona Serc”. Stołeczna policja zabrała głos

– Podczas niedzielnego marszu w Warszawie doszło do sporadycznych incydentów. Jedna osoba został zatrzymana w związku z zniesławieniem policjanta – poinformował w niedzielę rzecznik komendanta stołecznego Policji podinsp. Sylwester Marczak.

„Miłość i szacunek do drugiego w wersji opozycji”. Dziennikarz publikuje nagranie z marszu Tuska z ostatniej chwili
„Miłość i szacunek do drugiego w wersji opozycji”. Dziennikarz publikuje nagranie z marszu Tuska

Dziennikarz Wiadomości TVP opublikował zaskakujące nagranie

Frekwencja na „Marszu Miliona Serc” znacznie poniżej oczekiwań? Gorące komentarze z ostatniej chwili
Frekwencja na „Marszu Miliona Serc” znacznie poniżej oczekiwań? Gorące komentarze

W niedzielę warszawskimi ulicami przeszedł zainicjowany przez lidera PO Donalda Tuska „Marsz Miliona Serc”.

Fatalna wiadomość dla Czesława Michniewicza. Saudyjczycy podjęli decyzję z ostatniej chwili
Fatalna wiadomość dla Czesława Michniewicza. Saudyjczycy podjęli decyzję

Były szkoleniowiec reprezentacji Polski Czesław Michniewicz przestał pełnić rolę trenera saudyjskiego Abha FC. Klub za pośrednictwem oficjalnego profilu w mediach społecznościowych wydał komunikat.

Morawiecki do Zełenskiego: Warto, aby pan o tym nie zapomniał z ostatniej chwili
Morawiecki do Zełenskiego: Warto, aby pan o tym nie zapomniał

Polska przyjęła parę milionów Ukraińców, warto aby pan nie zapominał o tym prezydencie Załenski - zaapelował podczas niedzielnej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Przestrzegł prezydenta Ukrainy, że Niemcy zawsze będą chcieli się porozumieć z Ruskimi ponad głowami państw Europy Środkowej.

Niemieckie media piszą o 100 tys. uczestników „Marszu Miliona Serc” Tuska z ostatniej chwili
Niemieckie media piszą o 100 tys. uczestników „Marszu Miliona Serc” Tuska

Na dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w Polsce ponad sto tysięcy osób demonstrowało przeciwko polityce rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość – pisze niemiecki „Zeit”.

REKLAMA

Marcin Bąk: Grunwald XXI wieku

Grunwald, zamki, czas rekonstruktorów.
Bitwa pod Grunwaldem Marcin Bąk: Grunwald XXI wieku
Bitwa pod Grunwaldem / Domena Publiczna

Kolejna lipcowa sobota to kolejna już wielka inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem. Odbywająca się od lat dziewięćdziesiątych jedna z największych w Europie imprez rekonstrukcyjnych to zarazem wielka atrakcja dla turystów. Nie jest to jedyne tego rodzaju wydarzenie podczas wakacji.

Początki zabawy w rycerstwo

W Polsce zainteresowanie aktywną formą spędzania wolnego czasu znaną w krajach anglosaskich jako historical reenactment można wiązać z postacią nieżyjącego już profesora Wojciecha Zabłockiego. Ten swego czasu świetny szablista, medalista olimpijski, zajął się w dojrzałym życiu badaniem i popularyzacją dawnych form europejskich sztuk walki. Był jednym z pierwszych polskich szermierzy, jacy zmierzyli się w towarzyskim sparingu z japońskim mistrzem kendo – sensei Kozo Ando w roku 1976. Zabłocki pokochał polską szablę i badaniu jej typów oraz rekonstruowaniu sposobów użycia poświęcił następnie wiele lat. Wiele lat poświęcił też na popularyzowanie rekreacyjnego uprawiania walki historyczna bronią białą. W roku 1986 wydana została jego książka „Cięcia prawdziwą szablą” która stała się dla wielu entuzjastów historii w naszym kraju pierwszym krokiem na drodze do zabawy w rekonstrukcje historyczną. W początku lat dziewięćdziesiątych na terenie Polski powstawać zaczęły pierwsze bractwa rycerskie, zajmujące się początkowo głównie formą sceniczną walki na białą broń. Wtedy też, w połowie dekady, miłośnicy aktywnej zabawy w średniowiecze zaczęli spotykać się pod Grunwaldem by w połowie lipca dawać wielkie widowisko. Ciekawa jest obserwacja, na starych, archiwalnych już zdjęciach z lat dziewięćdziesiątych, jak skromne i mało historyczne były przebrania pierwszych rekonstruktorów na grunwaldzkich polach.

Grunwald XXI wieku

Dzisiaj obóz pod wsią Grunwald funkcjonuje już na wiele dni przez inscenizacją. Spotyka się na nim kilka do kilkunastu tysięcy osób. Oprócz ludzi zainteresowanych walką białą bronią, w strojach i uzbrojeniu ochronnym z epoki, są to również osoby zajmujące się szeroko rozumianą rekonstrukcją życia codziennego w czasach późnego średniowiecza. Odbywają się warsztaty związane z dawnym wytwórstwem przedmiotów, broni, ceramiki kowalstwa dawnego ale także nauka dawnych sposobów wykonywania muzyki. Dla turystów jest to okazja do poznania „na żywo” różnych zapomnianych technologii a nawet skosztowania wyrobów kulinarnych sporządzanych wedle piętnastowiecznych receptur. Największa inscenizacja pod Grunwaldem miała miejsce w roku jubileuszowym, 2010 na sześćsetlecie bitwy. Według szacunków policji na pola grunwaldzkie dotarło wówczas około sześćset tysięcy widzów z Polski i zagranicy. Czas rygorów związanych z pandemia COVID był okresem przerwy w wydarzeniach masowych, nie ominął on także inscenizacji na polach grunwaldzkich. Miłośnicy historycznej rekreacji z satysfakcją powitali powrót imprezy. Słowianie, wikingowie, druga wojna...

Podczas wakacji można brać udział w innych wydarzeniach związanych z ruchem żywej historii, niejeden tylko Grunwald odbywa się na naszej ziemi. Dużą popularnością cieszą się liczne imprezy sięgające dalej w przeszłość i odwołujące do początków polskiej państwowości. Całość tej gałęzi rekonstrukcji historycznej określana jest niekiedy zbiorczym mianem „wczesnego średniowiecza”.

Mamy tu do czynienia z grupami rekonstrukcyjnymi wcielającymi się w role drużyn wojów słowiańskich, wojowników Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Mamy skanseny historyczne i dioramy przedstawiające życie codzienne na ziemiach polskich przed tysiącem lat. Dużą popularnością cieszą się, szczególnie po sukcesie frekwencyjnym serialu „Wikingowie”, grupy ludzi rekonstruujących dawne drużyny normańskich rabusiów. Imprezy związane z wikingami i Słowianami odbywają się na terenach związanych z początkami państwa polskiego, na terenie rezerwatów archeologicznych w miejscach dawnych grodzisk, na wyspie Wolin w miejscu istnienia domniemanej warowni Jomswikingów. Od wielu już lat miejscem tego rodzaju działalności jest obiekt utworzony w miejscu przebadanej archeologicznie osady w Biskupinie.

Inne epoki również mają swoich pasjonatów – półwysep helski jest miejscem inscenizowania wydarzeń z ostatniej wojny, zarówno tych, które toczyły się faktycznie na Helu, jak obrona półwyspu przez Polaków we wrześniu 1939 roku jak i całkiem odległych – desantu na plażach Normandii w roku 1944. W tym roku obchodzimy okrągłą rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Ziemie polskie były świadkami dziesiątków bitew i potyczek związanych z tą dramatyczną insurekcją. W miejscowościach związanych z tymi wydarzeniami organizowane są w tym roku rocznicowe obchody, które również mogą stanowić atrakcję dla turystów. Północne Mazowsze, urokliwe Podlasie czy tajemnicze Góry Świętokrzyskie, które były sto pięćdziesiąt lat temu były świadkami walk z kozakami, dzisiaj zapraszają widzów na leśne polany, gdzie można oglądać powstańczy obóz, konne pikiety czy potyczkę z moskalami. Pod koniec sierpnia i w początku września odbywa się wiele inscenizacji związanych z wojną obronną Polski w roku 1939.

Kto chce połączyć aktywną turystykę krajową z poznawaniem żywej archeologii, na pewno znajdzie w naszym kraju coś dla siebie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tarcza antyrakietowa w Polsce. Premier Morawiecki ujawnił szczegóły



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe