Ewangelia na XV Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

"Przypowieść o siewcy". Komentarz biblisty - ks. Paweł Rytel-Andrianik; kazanie - o. Dawid Grześkowiak OP.
 Ewangelia na XV Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]
/ pixabay.com/picjumbo_com

Ewangelia

Mt 13, 1-23

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:

«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.

Kto ma uszy, niechaj słucha!».

Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?»

On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:

„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.

Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.

Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.

Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.

Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Komentarz biblisty

Przypowieść o 4 typach człowieka. Którym z nich ja jestem?

Przypowieść Jezusa o siewcy jest tak naprawdę przypowieścią o czterech rodzajach gleby. Pojawia się kluczowe pytanie: jakim rodzajem gleby jest moje serce? O tym, jak ważne jest stawanie w prawdzie i uprawianie gleby własnego serca pisze biblista ks. dr
Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu na niedzielę 16 lipca.

1. Słowo wstępu

Przypowieść o siewcy jest de facto nie tyle o siewcy i o ziarnie, co o glebie, na którą pada ziarno siane przez siewcę. W tych czterech kategoriach każdy może odnaleźć siebie. Kard. Carlo Maria Martini wskazał, co każda z tych kategorii oznacza w dzisiejszym świecie. Jego słowa nie są łatwe do przyjęcia, bo obnażają prawdę o człowieku.

2. Słowa klucze

Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je.

Kard. Martini powiedział, że obecnie to dotyczy tych, których obrazowo określił jako ludzi podobnych w życiu do asfaltu. Na asfalcie nic nie rośnie i nic przez niego się nie przebije. Podobnie i ci, którzy nie mają żadnych pytań o wiarę, o wartości nadprzyrodzone. Nie
przenika do ich życia żadna kwestia religijna.

Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. „Ludzie-ziemia skalista” – jak mówi dalej kard. Martini – to osoby zmienne, niespójni
wewnętrznie, płytcy oraz indywidualiści. Są ochrzczeni, mówią, że wierzą w Boga, ale w praktyce nie uczestniczą w życiu parafii, Kościoła. Interesują się religią wtedy, gdy ma to wymiar kultury, folkloru czy tradycji, ale nie dotyka życia.

Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. „Ludzie-ziemia z cierniami” – oznacza ludzi zdławionych przez mentalność konsumpcyjną. Czasem w życiu takich ludzi są odniesienia do Chrystusa i Kościoła, ale prowadzą oni życie jak poganie, obojętni są na wartości Ewangelii. Wystarczy im rytualizm zewnętrzny.

Poproszą o chrzest, Komunię Świętą i bierzmowanie dla swych dzieci. Czasem przyjdą do kościoła, ale nie rozumieją konieczności wiary w swoim życiu.

Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
„Ludzie-ziemia żyzna” – kontynuuje kard. Martini – wbrew pozorom różnią się od siebie bardzo, bo jest różnica, gdy ktoś przynosi plon trzydziestokrotny, a stokrotny. Ci pierwsi to ludzie wierzący i praktykujący, ale niezdolni do przyjęcia nowych propozycji. Ci, którzy wydają plon sześćdziesięciokrotny to często ludzie, którzy są w różnych ruchach religijnych, gorliwi. Plon stokrotny to cel, do którego wszyscy dążymy.

3. Dziś

Odczytując przypowieść Jezusa z komentarzem kard. Martiniego możemy pomyśleć do jakiej grupy ludzi nam bliżej? Gdzie my jesteśmy? Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa, bo jeszcze możemy się zmienić. Ważne, abyśmy byli szczerzy wobec siebie samych.

ks. Paweł Rytel-Andrianik

Kazanie

Homilia wygłoszona została dziś przez o. Dawida Grześkowiaka OP w dominikańskim kościele na warszawskim Służewie.


 

POLECANE
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

 Trwa nielegalne ponowne przeliczanie głosów? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka z ostatniej chwili
Trwa nielegalne "ponowne przeliczanie głosów"? Szokujące doniesienia Marka Jakubiaka

Coraz więcej oburzonych głosów wokół pomysłu ponownego przeliczania głosów oddanych w wyborach prezydenckich. Niedawny kandydat w wyborach z pierwszej tury Marek Jakubiak mówi wprost: – Jest to polska wersja rumuńskiego scenariusza, realizowana przez Romana Giertycha, całą tę grupę wspierającą Donalda Tuska i oczywiście Unię Europejską. Poseł mówi też o "tajnych spotkaniach", na których miałoby dochodzić do ponownego liczenia głosów.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

REKLAMA

Ewangelia na XV Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]

"Przypowieść o siewcy". Komentarz biblisty - ks. Paweł Rytel-Andrianik; kazanie - o. Dawid Grześkowiak OP.
 Ewangelia na XV Niedzielę Zwykłą z komentarzem [video]
/ pixabay.com/picjumbo_com

Ewangelia

Mt 13, 1-23

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami:

«Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.

Kto ma uszy, niechaj słucha!».

Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?»

On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i w nadmiarze mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą nawet to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że patrząc, nie widzą, i słuchając, nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza:

„Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.

Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli.

Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.

Posiane na grunt skalisty oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia i jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje.

Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.

Posiane wreszcie na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny».

Komentarz biblisty

Przypowieść o 4 typach człowieka. Którym z nich ja jestem?

Przypowieść Jezusa o siewcy jest tak naprawdę przypowieścią o czterech rodzajach gleby. Pojawia się kluczowe pytanie: jakim rodzajem gleby jest moje serce? O tym, jak ważne jest stawanie w prawdzie i uprawianie gleby własnego serca pisze biblista ks. dr
Paweł Rytel-Andrianik w komentarzu na niedzielę 16 lipca.

1. Słowo wstępu

Przypowieść o siewcy jest de facto nie tyle o siewcy i o ziarnie, co o glebie, na którą pada ziarno siane przez siewcę. W tych czterech kategoriach każdy może odnaleźć siebie. Kard. Carlo Maria Martini wskazał, co każda z tych kategorii oznacza w dzisiejszym świecie. Jego słowa nie są łatwe do przyjęcia, bo obnażają prawdę o człowieku.

2. Słowa klucze

Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je.

Kard. Martini powiedział, że obecnie to dotyczy tych, których obrazowo określił jako ludzi podobnych w życiu do asfaltu. Na asfalcie nic nie rośnie i nic przez niego się nie przebije. Podobnie i ci, którzy nie mają żadnych pytań o wiarę, o wartości nadprzyrodzone. Nie
przenika do ich życia żadna kwestia religijna.

Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. „Ludzie-ziemia skalista” – jak mówi dalej kard. Martini – to osoby zmienne, niespójni
wewnętrznie, płytcy oraz indywidualiści. Są ochrzczeni, mówią, że wierzą w Boga, ale w praktyce nie uczestniczą w życiu parafii, Kościoła. Interesują się religią wtedy, gdy ma to wymiar kultury, folkloru czy tradycji, ale nie dotyka życia.

Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. „Ludzie-ziemia z cierniami” – oznacza ludzi zdławionych przez mentalność konsumpcyjną. Czasem w życiu takich ludzi są odniesienia do Chrystusa i Kościoła, ale prowadzą oni życie jak poganie, obojętni są na wartości Ewangelii. Wystarczy im rytualizm zewnętrzny.

Poproszą o chrzest, Komunię Świętą i bierzmowanie dla swych dzieci. Czasem przyjdą do kościoła, ale nie rozumieją konieczności wiary w swoim życiu.

Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
„Ludzie-ziemia żyzna” – kontynuuje kard. Martini – wbrew pozorom różnią się od siebie bardzo, bo jest różnica, gdy ktoś przynosi plon trzydziestokrotny, a stokrotny. Ci pierwsi to ludzie wierzący i praktykujący, ale niezdolni do przyjęcia nowych propozycji. Ci, którzy wydają plon sześćdziesięciokrotny to często ludzie, którzy są w różnych ruchach religijnych, gorliwi. Plon stokrotny to cel, do którego wszyscy dążymy.

3. Dziś

Odczytując przypowieść Jezusa z komentarzem kard. Martiniego możemy pomyśleć do jakiej grupy ludzi nam bliżej? Gdzie my jesteśmy? Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa, bo jeszcze możemy się zmienić. Ważne, abyśmy byli szczerzy wobec siebie samych.

ks. Paweł Rytel-Andrianik

Kazanie

Homilia wygłoszona została dziś przez o. Dawida Grześkowiaka OP w dominikańskim kościele na warszawskim Służewie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe