Burza w Pałacu Buckingham. Wyszło na jaw okropne kłamstwo księcia

Brytyjski dziennik "Daily Mirror" zarzucił kłamstwo księciu Andrzejowi w sprawie sprzed ponad 10 lat. Chodzi o spotkanie księcia z Jeffreyem Epsteinem – skazanym za pedofilię miliarderem. 
Rodzina królewska
Rodzina królewska / Wikipedia - Katie Chan/ CC BY-SA 4.0

Kłopoty syna Elżbiety II zaczęły się w grudniu 2010 roku, gdy sfotografowano go właśnie z Epsteinem – miliarderem, na którym ciąży wyrok skazujący za przestępstwa seksualne wobec nieletnich. Książę Andrzej wówczas bronił się twierdząc, że spotkanie miało na celu zakończenie znajomości z miliarderem. Dziś okazało się jednak, że brytyjski dziennik "Daily Mirror" jest w posiadaniu dowodów, które przeczą jego wersji. Tym samym wybuchł kolejny skandal wizerunkowy z księciem Andrzejem, co rzuca się głębokim cieniem na całą rodzinę królewską. W Pałacu Buckingham wrze.

Książę Andrzej mijał się z prawdą

Z wiadomości mailowych, które opublikował brytyjski dziennik wynika, że książę Andrzej mijał się z prawdą twierdząc, że spotkanie służyło zakończeniu znajomości z Epsteinem. Okazało się, że skompromitowany miliarder planował zatrudnić księcia Andrzeja w swojej nowej firmie konsultingowej. Informował o tym swojego prywatnego asystenta ds. finansowych, Jese'a Stanleya. To właśnie korespondencja z bankierem padła łupem dziennikarzy, gdyż w toku jest proces wytoczony przez Wyspy Dziewicze bankowi JP Morgan, który przez kilkanaście lat obsługiwał Epsteina.

Jak podaje "Daily Mirror", oprócz zatrudnienia w firmie konsultingowej, tematem rozmowy były sugestie księcia Andrzej, aby Epstein uzyskał kredyt dla firmy naftowej na... 200 mln dolarów. 

2 grudnia 2010 r. Jeffrey Epstein przekazuje Stanleyowi e-mail od księcia Andrzeja z zapytaniem, które książę otrzymał od koncernu naftowego Aria Petroleum poszukującego kapitału obrotowego w wysokości 200 mln dol. Ponieważ firma ma siedzibę w USA, książę Andrzej zdawał się sugerować, by Epstein połączył Aria Petroleum z amerykańskim bankiem

– głosi dokument opublikowany przez "Daily Mirror". 


 

POLECANE
Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze z ostatniej chwili
Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze

Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą obywatelską inicjatywę „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępności aborcji w Unii Europejskiej. Kluczowym elementem dokumentu jest postulat uruchomienia mechanizmu „solidarności finansowej”, który mógłby umożliwić finansowanie aborcji z funduszy unijnych – także z pominięciem restrykcyjnych regulacji obowiązujących w części państw członkowskich.

Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja z ostatniej chwili
Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja

Rada dyrektorów Warner Bros. Discovery (WBD) jednogłośnie opowiedziała się w środę za podtrzymaniem rekomendacji dla akcjonariuszy w sprawie zaakceptowania oferty przejęcia części firmy przez Netflixa. Zdaniem rady konkurencyjna oferta Paramount Skydance jest niewystarczająca i bardziej ryzykowna.

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował środek tymczasowy wobec 12-latki zatrzymanej w związku zabójstwem 11-letniej Danusi – poinformowała w środę po południu wiceprezes sądu Agnieszka Makowska.

Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną Wiadomości
Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną

Choć tempo wzrostu cen w Polsce zwalnia, krajowa inflacja pozostaje wyższa niż średnia unijna. Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że w listopadzie w większości państw UE doszło do miesięcznej deflacji, podczas gdy w Polsce ceny nadal rosły. Jednocześnie struktura inflacji ujawnia skrajne różnice – od gwałtownych podwyżek cen żywności i używek po wyraźne spadki cen elektroniki.

Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE z ostatniej chwili
Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził wysokość taryf na energię elektryczną na 2026 r.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt i budowę S10 Nakło nad Notecią – Bydgoszcz Zachód. Prace budowlane planowane są na lata 2028–2031.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Cyberprzestępcy nasilili próby wyłudzania pieniędzy i danych, podszywając się pod bank oraz jego pracowników. Wysyłają fałszywe e-maile z prośbą o „aktualizację danych” oraz dzwonią do klientów, nakłaniając do przelania środków na rzekomo „bezpieczne konto”. Takie działania mogą prowadzić do utraty pieniędzy. PKO BP wydało w tej sprawie komunikat.

Wojska krajów Europy na Ukrainie? Jest stanowisko Rosji z ostatniej chwili
Wojska krajów Europy na Ukrainie? Jest stanowisko Rosji

– Stanowisko Rosji w kwestii wojsk europejskich na Ukrainie jest znane, ale jesteśmy otwarci na rozmowy – powiedział w środę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Według mediów kontyngent wojsk europejskich miałby stacjonować na zachodzie Ukrainy i pełnić rolę gwaranta bezpieczeństwa.

Europejski Trybunał Praw Człowieka: Sędzia nie przestaje być obywatelem tylko u nas
Europejski Trybunał Praw Człowieka: Sędzia nie przestaje być obywatelem

Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku Wielkiej Izby z 15 grudnia 2025 r. orzekł, że sędzia, wykonując swój urząd, nie traci prawa do udziału w debacie publicznej. Sprawa Danileţ przeciwko Rumunii wyznacza granice sędziowskiej powściągliwości i ochrony wolności słowa w państwie prawa.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. Wyszło na jaw okropne kłamstwo księcia

Brytyjski dziennik "Daily Mirror" zarzucił kłamstwo księciu Andrzejowi w sprawie sprzed ponad 10 lat. Chodzi o spotkanie księcia z Jeffreyem Epsteinem – skazanym za pedofilię miliarderem. 
Rodzina królewska
Rodzina królewska / Wikipedia - Katie Chan/ CC BY-SA 4.0

Kłopoty syna Elżbiety II zaczęły się w grudniu 2010 roku, gdy sfotografowano go właśnie z Epsteinem – miliarderem, na którym ciąży wyrok skazujący za przestępstwa seksualne wobec nieletnich. Książę Andrzej wówczas bronił się twierdząc, że spotkanie miało na celu zakończenie znajomości z miliarderem. Dziś okazało się jednak, że brytyjski dziennik "Daily Mirror" jest w posiadaniu dowodów, które przeczą jego wersji. Tym samym wybuchł kolejny skandal wizerunkowy z księciem Andrzejem, co rzuca się głębokim cieniem na całą rodzinę królewską. W Pałacu Buckingham wrze.

Książę Andrzej mijał się z prawdą

Z wiadomości mailowych, które opublikował brytyjski dziennik wynika, że książę Andrzej mijał się z prawdą twierdząc, że spotkanie służyło zakończeniu znajomości z Epsteinem. Okazało się, że skompromitowany miliarder planował zatrudnić księcia Andrzeja w swojej nowej firmie konsultingowej. Informował o tym swojego prywatnego asystenta ds. finansowych, Jese'a Stanleya. To właśnie korespondencja z bankierem padła łupem dziennikarzy, gdyż w toku jest proces wytoczony przez Wyspy Dziewicze bankowi JP Morgan, który przez kilkanaście lat obsługiwał Epsteina.

Jak podaje "Daily Mirror", oprócz zatrudnienia w firmie konsultingowej, tematem rozmowy były sugestie księcia Andrzej, aby Epstein uzyskał kredyt dla firmy naftowej na... 200 mln dolarów. 

2 grudnia 2010 r. Jeffrey Epstein przekazuje Stanleyowi e-mail od księcia Andrzeja z zapytaniem, które książę otrzymał od koncernu naftowego Aria Petroleum poszukującego kapitału obrotowego w wysokości 200 mln dol. Ponieważ firma ma siedzibę w USA, książę Andrzej zdawał się sugerować, by Epstein połączył Aria Petroleum z amerykańskim bankiem

– głosi dokument opublikowany przez "Daily Mirror". 



 

Polecane