Putin: „Czy nasi przyjaciele w Warszawie o tym zapomnieli? Będziemy im przypominać”

Na spotkaniu ze stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że „Warszawa zapomniała, że Polska dzięki Stalinowi otrzymała wiele zachodnich ziem”. Oskarżył również Polskę, że chce okupować Ukrainę.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/RAMIL SITDIKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

„Będziemy przypominać Polakom”

W latach 20. i 30. XX wieku na tak zwanych Kresach Wschodnich Polski – obejmujących terytorium zachodniej Ukrainy, zachodniej Białorusi i części Litwy – poddano ostrej polityce polonizacji i przymusowej asymilacji tamtejszych mieszkańców, tłumieniu kultur etnicznych i prawosławia

– mówił na Putin. Dodał, że „taka agresywna polityka zakończyła się ostatecznie dla Polski utratą w 1939 r. niepodległości narodowej i państwowości, które zostały później przywrócone w dużej mierze dzięki Związkowi Sowieckiemu”.

Co więcej, zachodnie ziemie dzisiejszej Polski były darem Stalina dla Polaków. Czy nasi przyjaciele w Warszawie o tym zapomnieli? Będziemy im przypominać

– powiedział prezydent Rosji.

Putin oskarża Polskę

Prezydent Rosji oświadczył również, że „planowane jest utworzenie specjalnej polsko-litewsko-ukraińskiej jednostki wojskowej, która może być wykorzystana jako siły okupacyjna na zachodnich terytoriach Ukrainy”.

Jakiekolwiek polskie siły wkraczające do Lwowa z pewnością tam pozostaną (...) Nie mówimy tutaj o jakiejś pstrokatej ekipie najemników, jest ich już wystarczająco dużo [na Ukrainie – red.] i są niszczeni, ale raczej o regularnej, dobrze naoliwionej, dobrze wyposażonej formacji wojskowej, która ma być wykorzystywana do operacji na terytorium Ukrainy

– mówił Putin. Stwierdził, że „ma to na celu rzekome zapewnienie bezpieczeństwa współczesnej zachodniej Ukrainie, ale w rzeczywistości późniejszą okupację tych terenów”.

Perspektywa na przyszłość jest przecież oczywista. Jeśli polskie jednostki wkroczą np. do Lwowa lub na inne tereny Ukrainy, to tam zostaną

– podsumował prezydent Rosji.


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Putin: „Czy nasi przyjaciele w Warszawie o tym zapomnieli? Będziemy im przypominać”

Na spotkaniu ze stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził, że „Warszawa zapomniała, że Polska dzięki Stalinowi otrzymała wiele zachodnich ziem”. Oskarżył również Polskę, że chce okupować Ukrainę.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/RAMIL SITDIKOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL

„Będziemy przypominać Polakom”

W latach 20. i 30. XX wieku na tak zwanych Kresach Wschodnich Polski – obejmujących terytorium zachodniej Ukrainy, zachodniej Białorusi i części Litwy – poddano ostrej polityce polonizacji i przymusowej asymilacji tamtejszych mieszkańców, tłumieniu kultur etnicznych i prawosławia

– mówił na Putin. Dodał, że „taka agresywna polityka zakończyła się ostatecznie dla Polski utratą w 1939 r. niepodległości narodowej i państwowości, które zostały później przywrócone w dużej mierze dzięki Związkowi Sowieckiemu”.

Co więcej, zachodnie ziemie dzisiejszej Polski były darem Stalina dla Polaków. Czy nasi przyjaciele w Warszawie o tym zapomnieli? Będziemy im przypominać

– powiedział prezydent Rosji.

Putin oskarża Polskę

Prezydent Rosji oświadczył również, że „planowane jest utworzenie specjalnej polsko-litewsko-ukraińskiej jednostki wojskowej, która może być wykorzystana jako siły okupacyjna na zachodnich terytoriach Ukrainy”.

Jakiekolwiek polskie siły wkraczające do Lwowa z pewnością tam pozostaną (...) Nie mówimy tutaj o jakiejś pstrokatej ekipie najemników, jest ich już wystarczająco dużo [na Ukrainie – red.] i są niszczeni, ale raczej o regularnej, dobrze naoliwionej, dobrze wyposażonej formacji wojskowej, która ma być wykorzystywana do operacji na terytorium Ukrainy

– mówił Putin. Stwierdził, że „ma to na celu rzekome zapewnienie bezpieczeństwa współczesnej zachodniej Ukrainie, ale w rzeczywistości późniejszą okupację tych terenów”.

Perspektywa na przyszłość jest przecież oczywista. Jeśli polskie jednostki wkroczą np. do Lwowa lub na inne tereny Ukrainy, to tam zostaną

– podsumował prezydent Rosji.



 

Polecane