Marek Miśko: Pokutujcie za ślad węglowy

W najbliższy wtorek, pierwszego sierpnia rozpoczną się Światowe Dni Młodzieży, które tym razem zaplanowano w Lizbonie. Idea piękna bo zapoczątkowana w roku 1986 jeszcze przez świętego Jana Pawła II. Miałem okazję być na tym wydarzeniu raz w Kolonii osiemnaście lat temu, gdy papieżem był Benedykt XVI. Później już mnie tam jakoś nie ciągnęło. Spoglądając na treści przemycane w tegorocznej agendzie – wiem dlaczego.
Modlitwa. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Pokutujcie za ślad węglowy
Modlitwa. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Topnienie lodowców

Zacznę strzałem z grubej rury, po katolicku, aby zbędnie nie rozwadniać. Ktoś kto wpadł na pomysł wpisania do oficjalnej agendy międzynarodowego spotkania katolickiej młodzieży w Lizbonie punktu nawołującego do „niejedzenia mięsa” ponieważ wymaga tego zadośćuczynienie „Matce Ziemi” za pozostawiony ślad węglowy, musi być cyniczny lub wybitnie niezagospodarowany intelektualnie. Nie mam wobec takich ludzi specjalnych oczekiwań, dziwi mnie jednak to, że podobne historie nie spotykają się z natychmiastową i radykalną reakcją duchowieństwa i lokalnego episkopatu. Wstyd.

Z roku na rok przestrzeń służąca ewangelizacji młodzieży w Kościele, staje się już nie tylko coraz bardziej liberalna, ale wprost ociera się o marksizm w jego najczystszej postaci. Ktoś uznał, że „wyjście Kościoła do młodych” powinno się wiązać z pewnym rodzajem balansowania pomiędzy Prawdą, a „duchem czasów” przykłada siekierę do pnia. Nie rozumiem dlaczego oczy młodzieży na katolickim spotkaniu nie są zwracane w pełni na Chrystusa, życie wieczne, spowiedź świętą, wskazówki jak radzić sobie we współczesnym oszalałym świecie, który sugeruje istnienie nieograniczonej liczby płci i każe relatywizować wiarę w to, w co Kościół podaje nam do wierzenia. Zamiast prawd wiary, uczynków miłosierdzia względem duszy i ciała wzbudza się w młodych poczucie winy za to, że jadąc, czy lecąc do stolicy Portugalii zostawili ślad węglowy, za który powinni się wstydzić. Recepta może być tylko jedna „nie jedzcie mięsa przez rok”. Tak impertynenckiemu i pseudonaukowemu działaniu przeciwstawili się portugalscy rolnicy, którzy akcję nazwali „durną i idiotyczną”. Cóż…

 

Post owszem

Kończąc chciałbym rzecz pewną wyjaśnić. Nie jest też tak, że do końca z pomysłem organizatorów się nie zgadzam. Zgadzam! Katolik nie powinien jeść mięsa… w piątki i wszystkie inne dni postne, które nakazuje nam Kościół. Dodam – pewnie ku rozczarowaniu modernistów, że nie ma to żadnego związku z topnieniem lodowców. 


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Marek Miśko: Pokutujcie za ślad węglowy

W najbliższy wtorek, pierwszego sierpnia rozpoczną się Światowe Dni Młodzieży, które tym razem zaplanowano w Lizbonie. Idea piękna bo zapoczątkowana w roku 1986 jeszcze przez świętego Jana Pawła II. Miałem okazję być na tym wydarzeniu raz w Kolonii osiemnaście lat temu, gdy papieżem był Benedykt XVI. Później już mnie tam jakoś nie ciągnęło. Spoglądając na treści przemycane w tegorocznej agendzie – wiem dlaczego.
Modlitwa. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Pokutujcie za ślad węglowy
Modlitwa. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Topnienie lodowców

Zacznę strzałem z grubej rury, po katolicku, aby zbędnie nie rozwadniać. Ktoś kto wpadł na pomysł wpisania do oficjalnej agendy międzynarodowego spotkania katolickiej młodzieży w Lizbonie punktu nawołującego do „niejedzenia mięsa” ponieważ wymaga tego zadośćuczynienie „Matce Ziemi” za pozostawiony ślad węglowy, musi być cyniczny lub wybitnie niezagospodarowany intelektualnie. Nie mam wobec takich ludzi specjalnych oczekiwań, dziwi mnie jednak to, że podobne historie nie spotykają się z natychmiastową i radykalną reakcją duchowieństwa i lokalnego episkopatu. Wstyd.

Z roku na rok przestrzeń służąca ewangelizacji młodzieży w Kościele, staje się już nie tylko coraz bardziej liberalna, ale wprost ociera się o marksizm w jego najczystszej postaci. Ktoś uznał, że „wyjście Kościoła do młodych” powinno się wiązać z pewnym rodzajem balansowania pomiędzy Prawdą, a „duchem czasów” przykłada siekierę do pnia. Nie rozumiem dlaczego oczy młodzieży na katolickim spotkaniu nie są zwracane w pełni na Chrystusa, życie wieczne, spowiedź świętą, wskazówki jak radzić sobie we współczesnym oszalałym świecie, który sugeruje istnienie nieograniczonej liczby płci i każe relatywizować wiarę w to, w co Kościół podaje nam do wierzenia. Zamiast prawd wiary, uczynków miłosierdzia względem duszy i ciała wzbudza się w młodych poczucie winy za to, że jadąc, czy lecąc do stolicy Portugalii zostawili ślad węglowy, za który powinni się wstydzić. Recepta może być tylko jedna „nie jedzcie mięsa przez rok”. Tak impertynenckiemu i pseudonaukowemu działaniu przeciwstawili się portugalscy rolnicy, którzy akcję nazwali „durną i idiotyczną”. Cóż…

 

Post owszem

Kończąc chciałbym rzecz pewną wyjaśnić. Nie jest też tak, że do końca z pomysłem organizatorów się nie zgadzam. Zgadzam! Katolik nie powinien jeść mięsa… w piątki i wszystkie inne dni postne, które nakazuje nam Kościół. Dodam – pewnie ku rozczarowaniu modernistów, że nie ma to żadnego związku z topnieniem lodowców. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe