Znana firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara

Prezes UOKiK postawił UPC Polska zarzuty dotyczące narzucania klientom nowych, niezamawianych produktów i wyższej ceny bez ich zgody – przekazał w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu – zaznaczono.
UOKiK
UOKiK / Screen z kanału YouTube

Jak poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, UPC Polska w ramach programu "Więcej korzyści dla Ciebie" w okresie od 1 lutego 2019 r. do 1 kwietnia ub.r. podwyższała abonament klientom mającym umowy na czas nieoznaczony. Według UOKiK konsumenci otrzymywali od spółki wiadomości, z których dowiadywali się, że będą mieli dostęp do większej liczby kanałów, w tym programów premium, lub szybszy internet. "Wiązało się to z wprowadzeniem dodatkowej opłaty od 4 do 8 zł w zależności od posiadanego pakietu" - zauważono.

W ocenie prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego, cytowanego w komunikacie, program "Więcej korzyści dla Ciebie" zakładał świadczenie usług o innych parametrach niż te, które zamówili konsumenci. Jak stwierdził, były to nowe produkty, a przedsiębiorca nie uzyskał zgody ani wyraźnego oświadczenia woli klientów w zakresie ich uruchomienia i naliczania dodatkowych opłat.

"Niedopuszczalne jest pobieranie opłat za niezamówione produkty i usługi. Spółka UPC Polska narzuciła swoim klientom kształt produktów i ich wyższą cenę, po czym zobligowała ich do podjęcia działań w celu zablokowania zmian, o które nie wnioskowali" - przekazał Chróstny.

Firmie grozi potężna kara

Jeśli zarzuty się potwierdzą, UPC Polska grozi kara do 10 proc. obrotu - podał UOKiK.

Urząd zauważył, że abonenci mogli całkowicie wypowiedzieć umowę ze spółką, zgłosić rezygnację ze zmian przed ich wprowadzeniem lub korzystać z oferty, "przy czym mieli w dalszym ciągu możliwość przez 6 miesięcy zrezygnować z niej i otrzymać zwrot różnicy w abonamencie". Podkreślono jednak, że wszystkie te możliwości oznaczały, iż ciężar braku wyrażenia zgody na nowe usługi, których nie zamawiano, został przerzucony na konsumentów.

"W umowach zawieranych z konsumentami takie działanie jest prawnie zakazane" – podkreślił UOKiK.

W ocenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedsiębiorca nie powinien jednostronnie zmieniać zakresu świadczonych usług lub uruchamiać nowych, a następnie wymagać opłacenia wyższego abonamentu za niezamówione produkty lub wycofanie się z nowych warunków. UPC Polska należy do Grupy P4, właściciela marki Play - operatora telekomunikacyjnego obsługującego 16,5 mln osób w całym kraju. Według informacji podawanych na stronie firmy z usług UPC korzysta ponad 1,6 mln klientów w Polsce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"To po prostu niewyobrażalne". Atak na biuro posła PiS


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Znana firma z zarzutami od UOKiK. Grozi jej potężna kara

Prezes UOKiK postawił UPC Polska zarzuty dotyczące narzucania klientom nowych, niezamawianych produktów i wyższej ceny bez ich zgody – przekazał w poniedziałek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Spółce grozi kara do 10 proc. obrotu – zaznaczono.
UOKiK
UOKiK / Screen z kanału YouTube

Jak poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, UPC Polska w ramach programu "Więcej korzyści dla Ciebie" w okresie od 1 lutego 2019 r. do 1 kwietnia ub.r. podwyższała abonament klientom mającym umowy na czas nieoznaczony. Według UOKiK konsumenci otrzymywali od spółki wiadomości, z których dowiadywali się, że będą mieli dostęp do większej liczby kanałów, w tym programów premium, lub szybszy internet. "Wiązało się to z wprowadzeniem dodatkowej opłaty od 4 do 8 zł w zależności od posiadanego pakietu" - zauważono.

W ocenie prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego, cytowanego w komunikacie, program "Więcej korzyści dla Ciebie" zakładał świadczenie usług o innych parametrach niż te, które zamówili konsumenci. Jak stwierdził, były to nowe produkty, a przedsiębiorca nie uzyskał zgody ani wyraźnego oświadczenia woli klientów w zakresie ich uruchomienia i naliczania dodatkowych opłat.

"Niedopuszczalne jest pobieranie opłat za niezamówione produkty i usługi. Spółka UPC Polska narzuciła swoim klientom kształt produktów i ich wyższą cenę, po czym zobligowała ich do podjęcia działań w celu zablokowania zmian, o które nie wnioskowali" - przekazał Chróstny.

Firmie grozi potężna kara

Jeśli zarzuty się potwierdzą, UPC Polska grozi kara do 10 proc. obrotu - podał UOKiK.

Urząd zauważył, że abonenci mogli całkowicie wypowiedzieć umowę ze spółką, zgłosić rezygnację ze zmian przed ich wprowadzeniem lub korzystać z oferty, "przy czym mieli w dalszym ciągu możliwość przez 6 miesięcy zrezygnować z niej i otrzymać zwrot różnicy w abonamencie". Podkreślono jednak, że wszystkie te możliwości oznaczały, iż ciężar braku wyrażenia zgody na nowe usługi, których nie zamawiano, został przerzucony na konsumentów.

"W umowach zawieranych z konsumentami takie działanie jest prawnie zakazane" – podkreślił UOKiK.

W ocenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedsiębiorca nie powinien jednostronnie zmieniać zakresu świadczonych usług lub uruchamiać nowych, a następnie wymagać opłacenia wyższego abonamentu za niezamówione produkty lub wycofanie się z nowych warunków. UPC Polska należy do Grupy P4, właściciela marki Play - operatora telekomunikacyjnego obsługującego 16,5 mln osób w całym kraju. Według informacji podawanych na stronie firmy z usług UPC korzysta ponad 1,6 mln klientów w Polsce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:"To po prostu niewyobrażalne". Atak na biuro posła PiS



 

Polecane