„Nie da się mnie zastraszyć”. Były współpracownik TVN po wybuchu afery związanej ze stacją

W poniedziałek Kamil Różalski opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym przekazał, że otrzymuje groźby po tym, jak TVP wyemitowało reportaż o mobbingu w TVN.
TVN
TVN / fot. zrzut ekranu z serwisu YouTube

Kamil Różalski to wieloletni współpracownik stacji TVN, który w 2021 roku opisał w mediach społecznościowych szokującą historię swojej współpracy z tą stacją. Wielokrotnie cytowaliśmy go na łamach portalu Tysol.pl.

Zdaniem Różalskiego TVN nagminnie łamał prawa pracownicze. Firma w odpowiedzi na zarzuty tłumaczyła, że nie łamie przepisów.

Różalski od dłuższego czasu opowiada o swojej przeszłości w TVN. Na początku roku ujawnił m.in. korespondencje, które miały pochodzić od innych pracowników stacji i miały potwierdzać informacje o mobbingu.

– Pisząc o patologiach w tej firmie, dzielę się tym, co spotkało mnie, moje koleżanki i kolegów. Mam prawo! – mówił w lutym. Podkreślił, że był związany z TVN 23 lata, z czego pierwsze 15 na etacie, i w tym czasie był świadkiem i sam doświadczał „poniżania, straszenia, wykluczania, kłamstw, manipulacji, mobbingu i łamania prawa pracy”.

„Czułem się jak śmieć”

Na początku sierpnia w rozmowie z TVP Info Różalski wyznał, że był mobbingowany przez jednego z członków zarządu stacji. – On lubował się w zwalnianiu ludzi w sposób niezbyt dyplomatyczny, w ubliżaniu, w przeklinaniu – stwierdził, po czym dodał, że „czuł się tam jak śmieć”.

– Jeżeli w TVN 24 szef działu realizacji zwracał się do swoich podwładnych per „ty pedale”, a stacja ma na sztandarach sprzyjanie dobrej prasie dla LGBT, to coś tu nie pasuje – to jest hipokryzja – powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Czułem się tam jak śmieć”. Wstrząsające wyznanie byłego pracownika TVN

„Nie da się mnie zastraszyć”

W poniedziałek Różalski opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym przekazał, że otrzymuje groźby po tym, jak TVP wyemitowało reportaż o mobbingu w TVN.

W kontekście gróźb które otrzymuje po emisji w TVP reportażu o mobbingu w TVN informuje że:
Nie da się mnie zastraszyć.
Nie jestem do kupienia.
Czuję się dość dobrze i nie mam zamiaru robić sobie krzywdy.
Nie pozwolę już doprowadzić się do stanu z przed kilku lat

– oświadczył.


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

„Nie da się mnie zastraszyć”. Były współpracownik TVN po wybuchu afery związanej ze stacją

W poniedziałek Kamil Różalski opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym przekazał, że otrzymuje groźby po tym, jak TVP wyemitowało reportaż o mobbingu w TVN.
TVN
TVN / fot. zrzut ekranu z serwisu YouTube

Kamil Różalski to wieloletni współpracownik stacji TVN, który w 2021 roku opisał w mediach społecznościowych szokującą historię swojej współpracy z tą stacją. Wielokrotnie cytowaliśmy go na łamach portalu Tysol.pl.

Zdaniem Różalskiego TVN nagminnie łamał prawa pracownicze. Firma w odpowiedzi na zarzuty tłumaczyła, że nie łamie przepisów.

Różalski od dłuższego czasu opowiada o swojej przeszłości w TVN. Na początku roku ujawnił m.in. korespondencje, które miały pochodzić od innych pracowników stacji i miały potwierdzać informacje o mobbingu.

– Pisząc o patologiach w tej firmie, dzielę się tym, co spotkało mnie, moje koleżanki i kolegów. Mam prawo! – mówił w lutym. Podkreślił, że był związany z TVN 23 lata, z czego pierwsze 15 na etacie, i w tym czasie był świadkiem i sam doświadczał „poniżania, straszenia, wykluczania, kłamstw, manipulacji, mobbingu i łamania prawa pracy”.

„Czułem się jak śmieć”

Na początku sierpnia w rozmowie z TVP Info Różalski wyznał, że był mobbingowany przez jednego z członków zarządu stacji. – On lubował się w zwalnianiu ludzi w sposób niezbyt dyplomatyczny, w ubliżaniu, w przeklinaniu – stwierdził, po czym dodał, że „czuł się tam jak śmieć”.

– Jeżeli w TVN 24 szef działu realizacji zwracał się do swoich podwładnych per „ty pedale”, a stacja ma na sztandarach sprzyjanie dobrej prasie dla LGBT, to coś tu nie pasuje – to jest hipokryzja – powiedział.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Czułem się tam jak śmieć”. Wstrząsające wyznanie byłego pracownika TVN

„Nie da się mnie zastraszyć”

W poniedziałek Różalski opublikował wpis w mediach społecznościowych, w którym przekazał, że otrzymuje groźby po tym, jak TVP wyemitowało reportaż o mobbingu w TVN.

W kontekście gróźb które otrzymuje po emisji w TVP reportażu o mobbingu w TVN informuje że:
Nie da się mnie zastraszyć.
Nie jestem do kupienia.
Czuję się dość dobrze i nie mam zamiaru robić sobie krzywdy.
Nie pozwolę już doprowadzić się do stanu z przed kilku lat

– oświadczył.



 

Polecane