Kolejna burza wokół PZPN. "Wszystkich Państwa przepraszam"

PZPN w ostatnim czasie trapi wiele problemów. Na przełomie 2022 i 2023 roku wybuchła "afera premiowa", która wzbudziła wiele kontrowersji wokół reprezentacji Polski, która mimo wyjścia z grupy na mundialu w Katarze nie zachwycała swoim stylem gry.
Lekarstwem na styl gry biało-czerwonych miała być zmiana na stanowisku selekcjonera. Czesława Michniewicza zastąpił Fernando Santos, lecz po niespełna sześciu miesiącach pracy portugalski szkoleniowiec zaliczył olbrzymią wpadkę w meczu z Mołdawią, który Polacy sensacyjnie przegrali 2-3. Niestety porażka z drużyną z dolnych zakamarków rankingu FIFA okazała się tylko wstępem do szerszych problemów.
Media w tym miesiącu poinformowały, że w samolocie reprezentacji Polski lecącym na mecz z Mołdawią znalazł się między innymi Mirosław Stasiak, który w przeszłości został skazany za korupcję. Teraz wielka burza wybuchła w sieci po opublikowaniu klipu dotyczącego losowania I rundy Pucharu Polski. Pojawił się na nim sędzia wyrzucony ze struktur piłkarskich z powodu korupcji.
Burza wokół PZPN
W klipie PZPN pojawił się sędzia Antoni Fijarczyk. Mężczyzna W maju 2005 roku, podczas policyjnej prowokacji przyjął 100 tys. złotych łapówki za "ustawienie" dwóch meczów od Piotra Dziurowicza – ówczesnego prezesa GKS Katowice.
Nagranie usunięto. Następnie do sprawy odniósł się nowy dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN – Tomasz Kozłowski, który przeprosił za całą sytuację.
— Wszystkich Państwa przepraszam. Żaden człowiek skazany za korupcję w sporcie nie powinien był znaleźć się w tym klipie. Koniec, kropka
- napisał Kozłowski.
Wszystkich Państwa przepraszam. Żaden człowiek skazany za korupcję w sporcie nie powinien był znaleźć się w tym klipie. Koniec, kropka.
— Tomasz Kozłowski (@TomaszKoz1987) August 11, 2023