„Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat”. Elżbieta Witek z ważnym apelem

Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie – mówiła w sobotę w Tychach marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Zarzuciła PO wpajanie ludziom nienawiści do PiS.
Elżbieta Witek
Elżbieta Witek / PAP/Zbigniew Meissner

„Celem Platformy – bo to widać po tych spotkaniach (PO z wyborcami – PAP) - jest wpojenie tym ludziom, którzy przychodzą na spotkania, nienawiści do nas – takiej dzikiej, chorej, zupełnie niewytłumaczalnej nienawiści” – mówiła marszałek, wyrażając przekonanie, że nienawiść niszczy każdego człowieka.

"Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie"

„Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili, bo to do niczego nie prowadzi - wręcz odwrotnie. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie, przekonujmy ludzi do tego, że PiS jest jedyną formacją, która w tych bardzo trudnych czasach (…) pokazała i udowodniła - nie tylko w słowach, ale w czynach - że potrafi sobie z tym (rządzeniem i problemami – PAP) poradzić” – dodała Elżbieta Witek.

Podkreśliła, że żyjemy w niespokojnych czasach, kiedy zagrożenie jest realne, a nie tylko teoretyczne. Przypomniała też skuteczne – jak oceniła – działania rządu w walce z gospodarczymi skutkami pandemii. Rząd PiS udowodnił – mówiła marszałek – że potrafi zarządzać budżetem i środkami, mimo „przykręcenia” finansowania unijnego. W efekcie – podkreśliła – polska gospodarka należy dziś do najszybciej rozwijających się.

„To się samo nie dzieje. To trzeba mądrych ludzi, odpowiedzialnych, chcących zrobić coś dla ludzi, coś po sobie pozostawić (…), trzeba mądrych decyzji” – powiedziała Witek, prosząc uczestników spotkania o oddanie w jesiennych wyborach parlamentarnych głosu na PiS oraz zachęcanie do tego innych.

Elżbieta Witek skrytykowała język debaty publicznej, używany – w jej ocenie – przez przeciwników PiS. Mówienie – cytowała – o wyborcach tej formacji jako tych, którzy „chleją, biją żony i dzieci, nie zhańbili się pracą i są patologią” nazwała pogardą, poniżaniem i stygmatyzowaniem ludzi przy użyciu wulgarnego języka. „Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat” – powiedziała marszałek, nawiązując do ukrytego za gwiazdkami wulgarnego hasła wymierzonego w PiS.

Podczas sobotniego spotkania w Tychach Elżbieta Witek podkreślała, że PiS „z podniesionym czołem” może zdać Polakom sprawozdanie z minionych ośmiu lat rządzenia.

"Polacy zasługują na więcej"

Odpowiadając na pytania zadawane przez marszałek, zgromadzeni oceniali, że obecnie żyje im się lepiej niż przed 2015 rokiem i wymieniali programy społeczne rządu oraz działania podejmowane na rzecz obywateli – od obniżenia wieku emerytalnego, poprzez 13. I 14. emeryturę po program Rodzina 800 plus i świadczenie na wyprawkę szkolną, czy darmowe leki dla dzieci i seniorów oraz darmowe autostrady. Mówiono również m.in. o środkach przeznaczanych na inwestycje w samorządach.

Jak mówiła marszałek Witek, niewzruszalnymi filarami programu PiS są rodzina i bezpieczeństwo. Zapewniła, że żaden program społeczny rządu nie zostanie zlikwidowany, natomiast wkrótce zostaną przedstawione nowe propozycje programowe.

„Chcemy iść dalej; wiemy, że Polacy zasługują na więcej, jest jeszcze mnóstwo do zrobienia” – powiedziała w Tychach marszałek Sejmu, zapowiadając przedstawienie kolejnych propozycji PiS podczas planowanej niebawem dużej konwencji programowej.

Marszałek podkreśliła wagę budowy silnej, dobrze wyposażonej armii. Przypomniała, że na wydatki w tym zakresie Polska przeznacza obecnie blisko 4 proc. PKB, wobec wymaganych przez NATO co najmniej 2 proc. „Na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać” – powiedziała Elżbieta Witek.


 

POLECANE
Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Konfederacji. Nowy sondaż partyjny

KO utrzymuje pozycję lidera, ale prawica mogłaby przejąć władzę dzięki mocno rosnącej Konfederacji i wejściu Konfederacji Korony Polskiej do Sejmu – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik z ostatniej chwili
Atak pod Białym Domem. Trump ujawnił, kim był napastnik

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w środę wieczorem czasu miejscowego, że atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło tego dnia nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie, był aktem terroru. Zapowiedział ponowne sprawdzenie ludzi, którzy przybyli do USA z Afganistanu.

Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień Wiadomości
Polska pod śniegiem. Ponad 1600 interwencji strażaków w jeden dzień

W związku z intensywnymi opadami śniegu i deszczu ze śniegiem, które przez cały dzień występowały w wielu regionach Polski, strażacy PSP i OSP odnotowali 1623 interwencje - poinformował w środę wieczorem rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Strzelanina w pobliżu Białego Domu. Nie żyją dwaj żołnierze z ostatniej chwili
Strzelanina w pobliżu Białego Domu. Nie żyją dwaj żołnierze

Gubernator Wirginii Zachodniej Patrick Morrisey poinformował, że obaj żołnierze Gwardii Narodowej, postrzeleni w środę w Waszyngtonie nieopodal Białego Domu, zmarli na skutek odniesionych ran. Obaj stanowili część żołnierzy Gwardii wysłanych do stolicy z rządzonego przez niego stanu.

Niemcy w szoku. Ten popularny produkt nigdy nie był tak drogi Wiadomości
Niemcy w szoku. Ten popularny produkt nigdy nie był tak drogi

W Niemczech ceny czekolady i pralinek poszybowały w górę jak szalone. Federalny Urząd Statystyczny podał konkretne liczby za październik 2025: zwykła tabliczka czekolady podrożała o 30,7 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, sama czekolada jako kategoria o 21,8 procent, a praliny aż o 22,1 procent. Batony i inne wyroby czekoladowe zdrożały „tylko” o 16 procent.

Znany muzyk bardzo chory. Dramatyczne problemy artysty Wiadomości
Znany muzyk bardzo chory. Dramatyczne problemy artysty

Elton John, jedna z największych ikon światowej sceny muzycznej, ponownie zabrał głos w sprawie problemów zdrowotnych, które od wielu miesięcy utrudniają mu codzienne funkcjonowanie. Choć 78-letni artysta od dawna zapewnia fanów, że pozostaje pod świetną opieką lekarzy i rodziny, teraz przyznał, że jego wzrok uległ poważnemu pogorszeniu.

Samuel Pereira: Między Berlinem a Warszawą - kto tworzy prawo tylko u nas
Samuel Pereira: Między Berlinem a Warszawą - kto tworzy prawo

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie uznawania małżeństw jednopłciowych pokazuje coś więcej niż spór o definicję rodziny. To test granic między unijnym prawem a suwerenną decyzją państw członkowskich.

Kosiniak-Kamysz: Nie ma potrzeby przywracania obowiązkowej służby wojskowej z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz: Nie ma potrzeby przywracania obowiązkowej służby wojskowej

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił w środę podczas Forum Samorządowego w Zakopanem, że obecnie nie ma potrzeby odmrażania obowiązkowej służby wojskowej, wskazując na wysokie zainteresowanie dobrowolną służbą.

Akcja CBA w Fundacji „Lux Veritatis”. Zabezpieczono dokumenty ws. Funduszu Sprawiedliwości z ostatniej chwili
Akcja CBA w Fundacji „Lux Veritatis”. Zabezpieczono dokumenty ws. Funduszu Sprawiedliwości

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w środę do siedziby Fundacji „Lux Veritatis” ojca Tadeusza Rydzyka. Zabezpieczyli dokumenty do śledztwa w sprawie nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości.

Lewandowski podjął decyzję. Zimowy transfer wykluczony Wiadomości
Lewandowski podjął decyzję. Zimowy transfer wykluczony

Robert Lewandowski pozostanie w Barcelonie co najmniej do końca obecnego sezonu. Choć Fenerbahçe sondowało możliwość sprowadzenia polskiego napastnika już zimą, sam zawodnik – jak informuje Florian Plettenberg ze Sky Sports – miał od razu odrzucić taki pomysł. „Opcja ta została jednak odrzucona przez samego zawodnika” – przekazał dziennikarz.

REKLAMA

„Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat”. Elżbieta Witek z ważnym apelem

Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie – mówiła w sobotę w Tychach marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Zarzuciła PO wpajanie ludziom nienawiści do PiS.
Elżbieta Witek
Elżbieta Witek / PAP/Zbigniew Meissner

„Celem Platformy – bo to widać po tych spotkaniach (PO z wyborcami – PAP) - jest wpojenie tym ludziom, którzy przychodzą na spotkania, nienawiści do nas – takiej dzikiej, chorej, zupełnie niewytłumaczalnej nienawiści” – mówiła marszałek, wyrażając przekonanie, że nienawiść niszczy każdego człowieka.

"Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie"

„Apeluję, żebyśmy nikogo nie nienawidzili, bo to do niczego nie prowadzi - wręcz odwrotnie. Róbmy swoje, szanujmy się wzajemnie, przekonujmy ludzi do tego, że PiS jest jedyną formacją, która w tych bardzo trudnych czasach (…) pokazała i udowodniła - nie tylko w słowach, ale w czynach - że potrafi sobie z tym (rządzeniem i problemami – PAP) poradzić” – dodała Elżbieta Witek.

Podkreśliła, że żyjemy w niespokojnych czasach, kiedy zagrożenie jest realne, a nie tylko teoretyczne. Przypomniała też skuteczne – jak oceniła – działania rządu w walce z gospodarczymi skutkami pandemii. Rząd PiS udowodnił – mówiła marszałek – że potrafi zarządzać budżetem i środkami, mimo „przykręcenia” finansowania unijnego. W efekcie – podkreśliła – polska gospodarka należy dziś do najszybciej rozwijających się.

„To się samo nie dzieje. To trzeba mądrych ludzi, odpowiedzialnych, chcących zrobić coś dla ludzi, coś po sobie pozostawić (…), trzeba mądrych decyzji” – powiedziała Witek, prosząc uczestników spotkania o oddanie w jesiennych wyborach parlamentarnych głosu na PiS oraz zachęcanie do tego innych.

Elżbieta Witek skrytykowała język debaty publicznej, używany – w jej ocenie – przez przeciwników PiS. Mówienie – cytowała – o wyborcach tej formacji jako tych, którzy „chleją, biją żony i dzieci, nie zhańbili się pracą i są patologią” nazwała pogardą, poniżaniem i stygmatyzowaniem ludzi przy użyciu wulgarnego języka. „Osiem gwiazdek, które nawet rodzice malują dzieciom na czołach, to jest dramat” – powiedziała marszałek, nawiązując do ukrytego za gwiazdkami wulgarnego hasła wymierzonego w PiS.

Podczas sobotniego spotkania w Tychach Elżbieta Witek podkreślała, że PiS „z podniesionym czołem” może zdać Polakom sprawozdanie z minionych ośmiu lat rządzenia.

"Polacy zasługują na więcej"

Odpowiadając na pytania zadawane przez marszałek, zgromadzeni oceniali, że obecnie żyje im się lepiej niż przed 2015 rokiem i wymieniali programy społeczne rządu oraz działania podejmowane na rzecz obywateli – od obniżenia wieku emerytalnego, poprzez 13. I 14. emeryturę po program Rodzina 800 plus i świadczenie na wyprawkę szkolną, czy darmowe leki dla dzieci i seniorów oraz darmowe autostrady. Mówiono również m.in. o środkach przeznaczanych na inwestycje w samorządach.

Jak mówiła marszałek Witek, niewzruszalnymi filarami programu PiS są rodzina i bezpieczeństwo. Zapewniła, że żaden program społeczny rządu nie zostanie zlikwidowany, natomiast wkrótce zostaną przedstawione nowe propozycje programowe.

„Chcemy iść dalej; wiemy, że Polacy zasługują na więcej, jest jeszcze mnóstwo do zrobienia” – powiedziała w Tychach marszałek Sejmu, zapowiadając przedstawienie kolejnych propozycji PiS podczas planowanej niebawem dużej konwencji programowej.

Marszałek podkreśliła wagę budowy silnej, dobrze wyposażonej armii. Przypomniała, że na wydatki w tym zakresie Polska przeznacza obecnie blisko 4 proc. PKB, wobec wymaganych przez NATO co najmniej 2 proc. „Na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać” – powiedziała Elżbieta Witek.



 

Polecane