Politycy PiS o trzecim pytaniu referendalnym: Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów

"Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów", "Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków", "Dziś Polska jest najbezpieczniejszym krajem Europy bo rządzi Prawo i Sprawiedliwość" - piszą politycy PiS po emisji spotu z trzecim pytaniem w referendum.
PiS
PiS / Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 pl, Wikipedia

W piątek Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło akcję przedstawiania kolejnych pytań referendalnych. Pierwsze pytanie - jak przekazał prezes PiS Jarosław Kaczyński - będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?", a drugie - o czym informowała wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło - "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?".

Referendum

Trzecie pytanie przekazał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki i będzie ono brzmiało: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Referendum miałoby się odbyć razem z wyborami, które prezydent Andrzej Duda zarządził na 15 października.

Czołowi politycy Zjednoczonej Prawicy szeroko na Twitterze komentowali kolejny spot z pytaniem.

W ocenie szefa resortu edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, "gdyby rządzili ludzie Tuska, to już od kilku lat na ulicach Lublina, Warszawy, Łodzi czy Gdańska byłoby podobnie niebezpiecznie jak w Berlinie, Marsylii czy Malmoe: gangi, gwałty na kobietach i podpalane ulice". "Dziś Polska jest najbezpieczniejszym krajem Europy, bo rządzi Prawo i Sprawiedliwość" - dodał.

"Gdyby jednak oni wrócili do władzy, to z pewnością ulegliby presji niemieckich zawiadowców brukselskich elit. Dlatego potrzebne jest twarde i jednoznaczne +nie+ dla brukselskich planów przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów muzułmańskich z Bliskiego Wschodu i Afryki" - podkreślił Czarnek.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk napisał, że "gdyby nie zwycięstwo PiS w 2015 r. to PO zgodziłaby się na mechanizm przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów". "Tak wypowiadali się ludzie PO: Kopacz, Tomczyk, Trzaskowski" - przypomniał. "Tusk straszył Polskę karami za twardą postawę blokującą relokację na szczytach europejskich i w instytucjach unijnych. Oni do tego wrócą, bo nie potrafią walczyć o polski interes w Brukseli!" - dodał.

"Nie chcemy, żeby Polska była ofiarą cudzych błędów! Budujemy bezpieczną Polskę dla Was. Oni chcą to bezpieczeństwo zdemolować" - napisała wiceminister rodziny i polityki społecznej Anita Czerwińska.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, udostępniając na Twitterze kolejne pytanie w referendum, przypomniał cytaty polityków opozycji: "To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi", "Wpuśćcie ich w końcu do Polski! Kim są, ustali się później" i "Jeśli Polski rząd nie przyjmie migrantów, poniesie konsekwencje"

"Tak mówili nasi polityczni przeciwnicy. Dzisiaj udają, że są przeciw nielegalnej imigracji. Dostali na to pozwolenie – ale tylko na czas kampanii wyborczej. Mówimy więc: sprawdzam. Decyzja w tej sprawie nie należy do biurokratów w Brukseli – należy do nas wszystkich" - napisał Jabłoński.

Wiceszef MON Marcin Ociepa zwrócił natomiast uwagę, że "czas na mocny głos Polaków, który raz na zawsze zamknie temat przymusowej relokacji migrantów w UE". "Ocalimy Polskę przed takimi wydarzenia, jakie obserwujemy w państwach, gdzie pomylono gościnność z naiwnością. U nas płonąć mogą tylko serca, nie samochody!" - zadeklarował.

Drugi z wiceszefów resortu obrony Wojciech Skurkiewicz podkreśla, że "nie ma zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów". "Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków" - dodał.

"Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów. Bezpieczeństwo polskich rodzin jest dla nas najważniejsze. Dbamy o bezpieczne ulice, o spokój i bezpieczne życie polskich kobiet i dzieci" - napisał wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podkreślił, że "nie możemy pozwolić, żeby Niemcy rękami UE przymusowo wysłali do nas tych wszystkich inżynierów ściągniętych przez +herzlich willkommen+ pani Merkel". "Jak się bezpiecznie z nimi żyje pokazują choćby imprezy sylwestrowe" - dodał.

"Żadnych złudzeń - PO zawsze wykona polecenia z Berlina i Brukseli i przyjmie przymusową realokację nielegalnych imigrantów. Już raz to zrobili. Dlatego potrzebny jest silny głos wsparcia dla rządu PiS w tej kwestii" - ocenił wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.

Jak przekazał w piątek PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek, "uchwała referendalna zostanie przedłożona na posiedzeniu Sejmu i będzie obejmowała cztery pytania, które będą systematycznie w najbliższych dniach prezentowane".

16 i 17 sierpnia odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.

W czerwcu wicepremier Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w UE musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.(PAP)


 

POLECANE
Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu Wiadomości
Nie żyje znany krytyk i popularyzator jazzu

Jeden z najwybitniejszych polskich krytyków jazzowych, pianista, pisarz, historyk, menedżer kultury, wydawca, fotograf i podróżnik zmarł w nocy 12 grudnia 2025 roku, w szpitalu w Wyszkowie. Miał 88 lat.

Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje Wiadomości
Coraz więcej pytań o Lewandowskiego. Pojawiły się nowe informacje

Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie od miesięcy wywołuje liczne spekulacje. Każdego dnia pojawiają się nowe doniesienia . Mimo tego jedno wydaje się jasne: Polak nadal widzi siebie w Barcelonie i jest gotowy zrobić wiele, aby pozostać w klubie.

Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina z ostatniej chwili
Niemiecki rząd potwierdza: Zełenski przyjedzie do Berlina

Kanclerz Friedrich Merz podejmie w poniedziałek w Berlinie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, a tematem rozmów będzie aktualny stan negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy - poinformował w piątek rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu Wiadomości
Zepchnął studenta pod pociąg. Sąd ogłosił wyrok w głośnej sprawie z Sopotu

Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 21-letniego Maksymiliana S. na 20 lat i trzy miesiące pozbawienia wolności za zabójstwo 23-letniego studenta Uniwersytetu Gdańskiego Jakuba Siemiątkowskiego w Sopocie i posiadanie narkotyków. Mężczyzna zepchnął pokrzywdzonego pod pociąg w sierpniu 2024 r.

Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA z ostatniej chwili
Aleksandra Fedorska: Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA

„Merkel ogłasza wojnę o algorytmy i media cyfrowe z USA!!!!” - skomentowała ekspert ds. Niemiec odnosząc się do opublikowanego artykułu w Welt.de. cytującego Angelę Merkel, byłą kanclerz Niemiec.

Nie żyje znana brytyjska pisarka Wiadomości
Nie żyje znana brytyjska pisarka

Sophie Kinsella nie żyje. Brytyjska pisarka, która zdobyła międzynarodową sławę dzięki serii książek o zakupoholiczce, odeszła po długich zmaganiach z glejakiem wielopostaciowym. O jej śmierci poinformowała rodzina.

REKLAMA

Politycy PiS o trzecim pytaniu referendalnym: Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów

"Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów", "Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków", "Dziś Polska jest najbezpieczniejszym krajem Europy bo rządzi Prawo i Sprawiedliwość" - piszą politycy PiS po emisji spotu z trzecim pytaniem w referendum.
PiS
PiS / Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 pl, Wikipedia

W piątek Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło akcję przedstawiania kolejnych pytań referendalnych. Pierwsze pytanie - jak przekazał prezes PiS Jarosław Kaczyński - będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?", a drugie - o czym informowała wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło - "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?".

Referendum

Trzecie pytanie przekazał w niedzielę premier Mateusz Morawiecki i będzie ono brzmiało: Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Referendum miałoby się odbyć razem z wyborami, które prezydent Andrzej Duda zarządził na 15 października.

Czołowi politycy Zjednoczonej Prawicy szeroko na Twitterze komentowali kolejny spot z pytaniem.

W ocenie szefa resortu edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, "gdyby rządzili ludzie Tuska, to już od kilku lat na ulicach Lublina, Warszawy, Łodzi czy Gdańska byłoby podobnie niebezpiecznie jak w Berlinie, Marsylii czy Malmoe: gangi, gwałty na kobietach i podpalane ulice". "Dziś Polska jest najbezpieczniejszym krajem Europy, bo rządzi Prawo i Sprawiedliwość" - dodał.

"Gdyby jednak oni wrócili do władzy, to z pewnością ulegliby presji niemieckich zawiadowców brukselskich elit. Dlatego potrzebne jest twarde i jednoznaczne +nie+ dla brukselskich planów przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów muzułmańskich z Bliskiego Wschodu i Afryki" - podkreślił Czarnek.

Wicemarszałek Senatu Marek Pęk napisał, że "gdyby nie zwycięstwo PiS w 2015 r. to PO zgodziłaby się na mechanizm przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów". "Tak wypowiadali się ludzie PO: Kopacz, Tomczyk, Trzaskowski" - przypomniał. "Tusk straszył Polskę karami za twardą postawę blokującą relokację na szczytach europejskich i w instytucjach unijnych. Oni do tego wrócą, bo nie potrafią walczyć o polski interes w Brukseli!" - dodał.

"Nie chcemy, żeby Polska była ofiarą cudzych błędów! Budujemy bezpieczną Polskę dla Was. Oni chcą to bezpieczeństwo zdemolować" - napisała wiceminister rodziny i polityki społecznej Anita Czerwińska.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński, udostępniając na Twitterze kolejne pytanie w referendum, przypomniał cytaty polityków opozycji: "To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi", "Wpuśćcie ich w końcu do Polski! Kim są, ustali się później" i "Jeśli Polski rząd nie przyjmie migrantów, poniesie konsekwencje"

"Tak mówili nasi polityczni przeciwnicy. Dzisiaj udają, że są przeciw nielegalnej imigracji. Dostali na to pozwolenie – ale tylko na czas kampanii wyborczej. Mówimy więc: sprawdzam. Decyzja w tej sprawie nie należy do biurokratów w Brukseli – należy do nas wszystkich" - napisał Jabłoński.

Wiceszef MON Marcin Ociepa zwrócił natomiast uwagę, że "czas na mocny głos Polaków, który raz na zawsze zamknie temat przymusowej relokacji migrantów w UE". "Ocalimy Polskę przed takimi wydarzenia, jakie obserwujemy w państwach, gdzie pomylono gościnność z naiwnością. U nas płonąć mogą tylko serca, nie samochody!" - zadeklarował.

Drugi z wiceszefów resortu obrony Wojciech Skurkiewicz podkreśla, że "nie ma zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów". "Tusk jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa dla Polski i Polaków" - dodał.

"Nie ma naszej zgody na przymusową relokację nielegalnych imigrantów. Bezpieczeństwo polskich rodzin jest dla nas najważniejsze. Dbamy o bezpieczne ulice, o spokój i bezpieczne życie polskich kobiet i dzieci" - napisał wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś podkreślił, że "nie możemy pozwolić, żeby Niemcy rękami UE przymusowo wysłali do nas tych wszystkich inżynierów ściągniętych przez +herzlich willkommen+ pani Merkel". "Jak się bezpiecznie z nimi żyje pokazują choćby imprezy sylwestrowe" - dodał.

"Żadnych złudzeń - PO zawsze wykona polecenia z Berlina i Brukseli i przyjmie przymusową realokację nielegalnych imigrantów. Już raz to zrobili. Dlatego potrzebny jest silny głos wsparcia dla rządu PiS w tej kwestii" - ocenił wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.

Jak przekazał w piątek PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek, "uchwała referendalna zostanie przedłożona na posiedzeniu Sejmu i będzie obejmowała cztery pytania, które będą systematycznie w najbliższych dniach prezentowane".

16 i 17 sierpnia odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.

W czerwcu wicepremier Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w UE musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.(PAP)



 

Polecane