Kościół jest piękny – sierpniowe pielgrzymowanie na Jasną Górę

Modlitwę o pokój, zwłaszcza w Ukrainie, o nowe powołania kapłańskie i zakonne, pamięć o dziedzictwie św. Jana Pawła II przynosili przybywający na Jasną Górę pątnicy. Piesze pielgrzymowanie to w tym roku także wielkie rekolekcje o Kościele. Określano je też „polską Lizboną”. Wiele pielgrzymek realizowało w drodze program korespondujący z tematem Światowych Dni Młodzieży w Portugalii. Nie zabrakło modlitwy i solidarności ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku ulewnych deszczów i nawałnic w naszym kraju oraz ze Słoweńcami walczącymi z powodzą i jej skutkami.
Jasna Góra Kościół jest piękny – sierpniowe pielgrzymowanie na Jasną Górę
Jasna Góra / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Damian27

Szukali żywego Kościoła… i znaleźli

- Piesza pielgrzymka na Jasną Górę pokazuje jak piękny jest Kościół, jak ważna jest wspólnota i jedność - podkreślali ci, którzy doświadczyli tych jedynych w swoim rodzaju rekolekcji w drodze. Były prośby, by Bóg wzbudził w wiernych, w parafiach i wspólnotach gorliwość, wierność, miłość do Jego słowa, do Jego sakramentów. W drodze realizowano pogram roku duszpasterskiego w Polsce „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. O tym, że „sakramenty dają życie” przypominali pątnicy 312. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.

- W Chrystusie niebo połączyło się z ziemią, a sprawy Boskie ze sprawami ludzkimi. I aby to zbawcze wydarzenie było dostępne dla ludzkości wszelkich czasów i kultur, powołał Chrystus do istnienia Kościół, a z nim tworzące go sakramenty - widzialne znaki niewidzialnej łaski” - podkreślał kierownik Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej o. Krzysztof Wendlik. - Uwielbiam pielgrzymkę za ludzi, których spotykam i oni są dla mnie łaską Bożą. Doświadczam Kościoła, który jest żywy, radosny, ciepły - mówiła Monika z 43. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej.

„Miłość Chrystusa zasiada z grzesznikami”

- Wyjście na pielgrzymkę jest otwarciem się na łaskę Bożą, bo pod wieloma względami jest to wyjście w nieznane z wieloma niewiadomymi - pod względem bytowym, materialnym, takich małych rzeczy; gdzie będę spał, czy siły wystarczą na tę drogę – dzieli się świadectwem o. Piotr Łoza, paulin przewodnik w grupie św. Faustyny Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. Zauważa, że właśnie ta przestrzeń, której człowiek się nie spodziewa, nie planuje, jest przestrzenią działania Boga. - Jeżeli Bóg zaprasza nas na pielgrzymkę to nie po to, abyśmy przeszli kilkaset kilometrów i się zmęczyli, ale dlatego, że chce się zaangażować poprzez ten trud w nasze życie. Jemu naprawdę na nas zależy - przekonuje zakonnik. Według o. Piotra pielgrzymka jest „mocną katechezą”, która pokazuje tajemnicę Kościoła, wspólnoty i Boga. Rekolekcje w drodze dają też każdemu przestrzeń na spotkanie z drugim człowiekiem.

- Szłam z niepełnosprawną córką. W normalnym życiu takie osoby są poniżane, wykluczane, a na pielgrzymce jeden drugiego akceptuje, nie wstydzimy się swoich ułomności. Gospodarze czekają cały rok na moją córkę Ewę, u nich w domu jest najlepszym gościem - opowiadała Teresa Zagórska z 32. Piesza Pielgrzymka Niepełnosprawnych i Rodzin. Pątniczka dodała, że dzięki pielgrzymowaniu nauczyła się nieść krzyż związany z chorobą córki.

Pątnicy zaświadczali o doznanych łaskach. - Wiara pomaga wyciągać człowieka z największego dna - zapewniali. Dla Dariusza Piątka z grupy pomarańczowej tczewskiej z Pieszej Pielgrzymki Pelplińskiej, pielgrzymka to podziękowanie za trzeźwość od 13 lat. - Matka Boża uzdrowiła mnie z tej choroby. Wiadomo, że były kryzysy, ale dzięki dobrym ludziom dałem radę - powiedział pielgrzym.

„Żeby wrócili”

Wobec grozy wciąż toczącej się wojny w Ukrainie pielgrzymi zanosili modlitwę o pokój. - Tej modlitwy i naszej solidarności z cierpiącymi z powodu rosyjskiej agresji nie może zabraknąć - podkreślali jasnogórscy pątnicy. 

- Żeby wszystkie nasze chłopaki wróciły z powrotem, żeby więcej było tego dobrego – mówiła Halina Kalynovich z Bełza. Z pielgrzymką przyszła już po raz 7. Halina Pavliv podkreśliła, że modlitwa jest Ukraińcom bardzo potrzebna. - Bóg nas wspomaga, czujemy to - powiedziała. Pielgrzymi z Ukrainy od 2010r. wyruszają z grupą z Tomaszowa Lubelskiego w ramach Pieszej Pielgrzymki z Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Na zamku w Bełzie była przechowywana słynąca cudami ikona Matki Bożej, którą książę Władysław Opolczyk w XIVw. podarował paulinom sprowadzonym z Węgier na Jasną Górę. 

„Polska Lizbona”

Jedni jak np. pątnicy z grup kaszubskiej i białostockiej rozważali treści przygotowane przez papieża Franciszka, uczestnicząc duchowo w Światowych Dniach Młodzieży, inni prosto z samolotu z Lizbony udali się na szlak do Częstochowy - Nie mogło nas tu nie być - podkreślali pielgrzymi.

W pielgrzymkach nie zabrakło też młodych cudzoziemców, którzy chcieli zasmakować polskiego ducha. - Piękne doświadczenie - podsumowała jedna z Węgierek z pielgrzymki bielsko-żywieckiej, która za rok chce tu wrócić.

- Szukamy żywego Kościoła, który cały czas tętni jak taka pompa - serce. Ja byłam też na Światowych Dniach Młodzieży. Więc takiego Kościoła szukamy. A pielgrzymka to jest żywy Kościół. Dziękuję Mamie, że mogłam być w Lizbonie, że jestem tu teraz u Niej - mówili Julia i Paweł. Julia jest harcerką, a Paweł głównym porządkowym gdyńskiej grupy.

„Pielgrzymki młodnieją”

Jak zauważali przewodnicy wielu grup „pielgrzymki młodnieją”. Dało się to zauważyć np. w kompanii wrocławskiej, w której dotarło o 50 procent więcej młodzieży niż rok temu, czy radomskiej, w której szacowano, że co piąty uczestnik tej jednej z najliczniejszych pielgrzymek, to dziecko, które nie ukończyło 13-14. roku życia. Ks. Krzysztof Bochniak, dyrektor pielgrzymki radomskiej powiedział, że trend ten obserwowany jest od czasu zakończenia pandemii. - Od tego momentu widzimy, że dzieci ruszają na pątniczy szlak ze swoimi rodzicami. To napawa nadzieją na przyszłość. Obserwujemy wspólnotę Kościoła, która jest piękna, młoda oraz bardzo twórcza w budowaniu odpowiedzialności za siebie nawzajem - mówił kapłan. 

Bóg zapłać za gościnę!

Pielgrzymi niezmiennie podkreślali wielką gościnność Polaków. Wśród pątników świdnickich nie zabrakło opowieści o mieszkańcach wsi Jegłowa, którzy podejmują pielgrzymów w trakcie drogi. Przygotowania do tego wydarzenia trwają tydzień, wtedy to mieszkańcy wioski zbierają jajka, aby móc przygotować pielgrzymom na śniadanie jajecznicę. A jak powtarzali pątnicy, niektórzy z przyjmujących ich gospodarzy podkreślali, że „u nich święta są trzy razy w roku, na Boże Narodzenie, na Wielkanoc i kiedy idzie pielgrzymka”. 

Piesze pielgrzymowanie fenomenem

- Piesze pielgrzymowanie na Jasną Góra ze względu na swoją skalę wciąż pozostaje światowym fenomenem” – powiedział bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek KEP. Podziękował jasnogórskim pielgrzymom za ich odwagę w podjęciu decyzji o wyruszeniu w drogę, za modlitwę i świadectwo.

„To świadectwo, które jest dzisiaj w Polsce bardzo potrzebne, czegoś bardzo pozytywnego, dobrego, jednoczącego, wobec takiego skłócenia i napięcia społecznego, które jest ewidentne. Pielgrzymka wnosi wiarę w to, że możemy być razem” – mówił bp Krzysztof Zadarko.

W ciągu ostatnich dni na Jasną Górę na uroczystość Wniebowzięcia NMP przybyło 41 tys. pieszych pielgrzymów, którym towarzyszyło w drodze tysiące tych, którzy z różnych względów nie zdecydowali się na pokonanie całej trasy pielgrzymki. Ten nowy trend np. w Lubelskiej Pieszej Pielgrzymce nazwano „pielgrzymuj, ile możesz”. Kolejne setki Polaków, poprzez swą gościnność, włączyły się w pielgrzymowanie.

ms / Częstochowa


 

POLECANE
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz z ostatniej chwili
Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz

Dziennikarz i publicysta "Sueddeutsche Zeitung" Stefan Kornelius obejmie stanowisko rzecznika nowego, chadecko-socjaldemokratycznego rządu Niemiec – poinformował portal dziennika.

Nowości Netflix – maj 2025. Morderstwo, obława i polityczne intrygi z ostatniej chwili
Nowości Netflix – maj 2025. Morderstwo, obława i polityczne intrygi

Netflix w maju 2025 kusi miniserialem true crime, docuserią o Bin Ladenie, komediami i odważnym serialem animowanym.

REKLAMA

Kościół jest piękny – sierpniowe pielgrzymowanie na Jasną Górę

Modlitwę o pokój, zwłaszcza w Ukrainie, o nowe powołania kapłańskie i zakonne, pamięć o dziedzictwie św. Jana Pawła II przynosili przybywający na Jasną Górę pątnicy. Piesze pielgrzymowanie to w tym roku także wielkie rekolekcje o Kościele. Określano je też „polską Lizboną”. Wiele pielgrzymek realizowało w drodze program korespondujący z tematem Światowych Dni Młodzieży w Portugalii. Nie zabrakło modlitwy i solidarności ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku ulewnych deszczów i nawałnic w naszym kraju oraz ze Słoweńcami walczącymi z powodzą i jej skutkami.
Jasna Góra Kościół jest piękny – sierpniowe pielgrzymowanie na Jasną Górę
Jasna Góra / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Damian27

Szukali żywego Kościoła… i znaleźli

- Piesza pielgrzymka na Jasną Górę pokazuje jak piękny jest Kościół, jak ważna jest wspólnota i jedność - podkreślali ci, którzy doświadczyli tych jedynych w swoim rodzaju rekolekcji w drodze. Były prośby, by Bóg wzbudził w wiernych, w parafiach i wspólnotach gorliwość, wierność, miłość do Jego słowa, do Jego sakramentów. W drodze realizowano pogram roku duszpasterskiego w Polsce „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. O tym, że „sakramenty dają życie” przypominali pątnicy 312. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.

- W Chrystusie niebo połączyło się z ziemią, a sprawy Boskie ze sprawami ludzkimi. I aby to zbawcze wydarzenie było dostępne dla ludzkości wszelkich czasów i kultur, powołał Chrystus do istnienia Kościół, a z nim tworzące go sakramenty - widzialne znaki niewidzialnej łaski” - podkreślał kierownik Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej o. Krzysztof Wendlik. - Uwielbiam pielgrzymkę za ludzi, których spotykam i oni są dla mnie łaską Bożą. Doświadczam Kościoła, który jest żywy, radosny, ciepły - mówiła Monika z 43. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej.

„Miłość Chrystusa zasiada z grzesznikami”

- Wyjście na pielgrzymkę jest otwarciem się na łaskę Bożą, bo pod wieloma względami jest to wyjście w nieznane z wieloma niewiadomymi - pod względem bytowym, materialnym, takich małych rzeczy; gdzie będę spał, czy siły wystarczą na tę drogę – dzieli się świadectwem o. Piotr Łoza, paulin przewodnik w grupie św. Faustyny Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej. Zauważa, że właśnie ta przestrzeń, której człowiek się nie spodziewa, nie planuje, jest przestrzenią działania Boga. - Jeżeli Bóg zaprasza nas na pielgrzymkę to nie po to, abyśmy przeszli kilkaset kilometrów i się zmęczyli, ale dlatego, że chce się zaangażować poprzez ten trud w nasze życie. Jemu naprawdę na nas zależy - przekonuje zakonnik. Według o. Piotra pielgrzymka jest „mocną katechezą”, która pokazuje tajemnicę Kościoła, wspólnoty i Boga. Rekolekcje w drodze dają też każdemu przestrzeń na spotkanie z drugim człowiekiem.

- Szłam z niepełnosprawną córką. W normalnym życiu takie osoby są poniżane, wykluczane, a na pielgrzymce jeden drugiego akceptuje, nie wstydzimy się swoich ułomności. Gospodarze czekają cały rok na moją córkę Ewę, u nich w domu jest najlepszym gościem - opowiadała Teresa Zagórska z 32. Piesza Pielgrzymka Niepełnosprawnych i Rodzin. Pątniczka dodała, że dzięki pielgrzymowaniu nauczyła się nieść krzyż związany z chorobą córki.

Pątnicy zaświadczali o doznanych łaskach. - Wiara pomaga wyciągać człowieka z największego dna - zapewniali. Dla Dariusza Piątka z grupy pomarańczowej tczewskiej z Pieszej Pielgrzymki Pelplińskiej, pielgrzymka to podziękowanie za trzeźwość od 13 lat. - Matka Boża uzdrowiła mnie z tej choroby. Wiadomo, że były kryzysy, ale dzięki dobrym ludziom dałem radę - powiedział pielgrzym.

„Żeby wrócili”

Wobec grozy wciąż toczącej się wojny w Ukrainie pielgrzymi zanosili modlitwę o pokój. - Tej modlitwy i naszej solidarności z cierpiącymi z powodu rosyjskiej agresji nie może zabraknąć - podkreślali jasnogórscy pątnicy. 

- Żeby wszystkie nasze chłopaki wróciły z powrotem, żeby więcej było tego dobrego – mówiła Halina Kalynovich z Bełza. Z pielgrzymką przyszła już po raz 7. Halina Pavliv podkreśliła, że modlitwa jest Ukraińcom bardzo potrzebna. - Bóg nas wspomaga, czujemy to - powiedziała. Pielgrzymi z Ukrainy od 2010r. wyruszają z grupą z Tomaszowa Lubelskiego w ramach Pieszej Pielgrzymki z Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Na zamku w Bełzie była przechowywana słynąca cudami ikona Matki Bożej, którą książę Władysław Opolczyk w XIVw. podarował paulinom sprowadzonym z Węgier na Jasną Górę. 

„Polska Lizbona”

Jedni jak np. pątnicy z grup kaszubskiej i białostockiej rozważali treści przygotowane przez papieża Franciszka, uczestnicząc duchowo w Światowych Dniach Młodzieży, inni prosto z samolotu z Lizbony udali się na szlak do Częstochowy - Nie mogło nas tu nie być - podkreślali pielgrzymi.

W pielgrzymkach nie zabrakło też młodych cudzoziemców, którzy chcieli zasmakować polskiego ducha. - Piękne doświadczenie - podsumowała jedna z Węgierek z pielgrzymki bielsko-żywieckiej, która za rok chce tu wrócić.

- Szukamy żywego Kościoła, który cały czas tętni jak taka pompa - serce. Ja byłam też na Światowych Dniach Młodzieży. Więc takiego Kościoła szukamy. A pielgrzymka to jest żywy Kościół. Dziękuję Mamie, że mogłam być w Lizbonie, że jestem tu teraz u Niej - mówili Julia i Paweł. Julia jest harcerką, a Paweł głównym porządkowym gdyńskiej grupy.

„Pielgrzymki młodnieją”

Jak zauważali przewodnicy wielu grup „pielgrzymki młodnieją”. Dało się to zauważyć np. w kompanii wrocławskiej, w której dotarło o 50 procent więcej młodzieży niż rok temu, czy radomskiej, w której szacowano, że co piąty uczestnik tej jednej z najliczniejszych pielgrzymek, to dziecko, które nie ukończyło 13-14. roku życia. Ks. Krzysztof Bochniak, dyrektor pielgrzymki radomskiej powiedział, że trend ten obserwowany jest od czasu zakończenia pandemii. - Od tego momentu widzimy, że dzieci ruszają na pątniczy szlak ze swoimi rodzicami. To napawa nadzieją na przyszłość. Obserwujemy wspólnotę Kościoła, która jest piękna, młoda oraz bardzo twórcza w budowaniu odpowiedzialności za siebie nawzajem - mówił kapłan. 

Bóg zapłać za gościnę!

Pielgrzymi niezmiennie podkreślali wielką gościnność Polaków. Wśród pątników świdnickich nie zabrakło opowieści o mieszkańcach wsi Jegłowa, którzy podejmują pielgrzymów w trakcie drogi. Przygotowania do tego wydarzenia trwają tydzień, wtedy to mieszkańcy wioski zbierają jajka, aby móc przygotować pielgrzymom na śniadanie jajecznicę. A jak powtarzali pątnicy, niektórzy z przyjmujących ich gospodarzy podkreślali, że „u nich święta są trzy razy w roku, na Boże Narodzenie, na Wielkanoc i kiedy idzie pielgrzymka”. 

Piesze pielgrzymowanie fenomenem

- Piesze pielgrzymowanie na Jasną Góra ze względu na swoją skalę wciąż pozostaje światowym fenomenem” – powiedział bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek KEP. Podziękował jasnogórskim pielgrzymom za ich odwagę w podjęciu decyzji o wyruszeniu w drogę, za modlitwę i świadectwo.

„To świadectwo, które jest dzisiaj w Polsce bardzo potrzebne, czegoś bardzo pozytywnego, dobrego, jednoczącego, wobec takiego skłócenia i napięcia społecznego, które jest ewidentne. Pielgrzymka wnosi wiarę w to, że możemy być razem” – mówił bp Krzysztof Zadarko.

W ciągu ostatnich dni na Jasną Górę na uroczystość Wniebowzięcia NMP przybyło 41 tys. pieszych pielgrzymów, którym towarzyszyło w drodze tysiące tych, którzy z różnych względów nie zdecydowali się na pokonanie całej trasy pielgrzymki. Ten nowy trend np. w Lubelskiej Pieszej Pielgrzymce nazwano „pielgrzymuj, ile możesz”. Kolejne setki Polaków, poprzez swą gościnność, włączyły się w pielgrzymowanie.

ms / Częstochowa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe