„Boli”. Aktywistka bardzo się starała, ale nie dostała miejsca na listach PO

„Tusk wybrał rolników zamiast młodych” – napisała na Twitterze aktywistka Dagmara Adamiak, która nie dostała miejsca na listach Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk
Donald Tusk / Zbigniew Meissner / PAP

Dagmara Adamiak to pracownica Wydziału Edukacji i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim województwa zachodniopomorskiego, gdzie rządzi PO, aktywistka Strajku Kobiet, organizuje również „Kampanię prawdy” w sieci.

Szerszej publiczności dała się poznać jako jedna z osób, które doniosły do władz Uniwersytetu Warszawskiego na Oskara Szafarowicza. Chcieli jego relegowania z Wydziału Prawa. Wówczas argumentem miało być to, że zdaniem osób, które doniosły na Szafarowicza, był on „jednym z prowodyrów nagonki” na rodzinę posłanki Magdaleny Filiks, a jego wpisy „spotęgowały masowy atak na rodzinę pani posłanki, czego konsekwencją jest śmierć Mikołaja”.

Bardzo się starała, ale nie dostała miejsca na listach PO

Chcecie szczerze? Podporządkowywanie się nigdy nie było moją mocną stroną i nie jest mi z tego powodu przykro. Tusk wybrał rolników zamiast młodych. Jeśli to spowoduje, że wygra, to okej. Nasza docelowa walka i tak nawet się jeszcze nie rozpoczęła. Nie chciałam wchodzić do żadnej partii (bo każda z nich działa na zasadach, które mi nie odpowiadają) i dotrzymałam tego postanowienia. Działam od 2017 roku, prowadzę Fundację RÓWNiE, w ramach której zajmuję się wsparciem stanu psychicznego młodych, pomagam prawnie potrzebującym, piszę skargi na niewłaściwe działania dyrekcji szkół, założyłam i prowadziłam Klub Wielokulturowy dla Młodzieży z Ukrainy i wiele, wiele innych. Teraz jest jeszcze Kampania Prawdy. Jestem przede wszystkim aktywistką, działaczką społeczną i prezeską organizacji pozarządowej. Chcę zmian. Odsunięcie PiSu od władzy jest dopiero pierwszym krokiem i jest to dzisiaj przede wszystkim zadanie Donalda Tuska, dlatego mam nadzieję, że wie, co robi. Najbardziej boli, że niestety okazuje się, że czekają nas kolejne 4 lata bez prawa do legalnej aborcji, a na serio, miałam nadzieję [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– napisała aktywistka w oświadczeniu na Twitterze.

 

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

„Boli”. Aktywistka bardzo się starała, ale nie dostała miejsca na listach PO

„Tusk wybrał rolników zamiast młodych” – napisała na Twitterze aktywistka Dagmara Adamiak, która nie dostała miejsca na listach Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk
Donald Tusk / Zbigniew Meissner / PAP

Dagmara Adamiak to pracownica Wydziału Edukacji i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim województwa zachodniopomorskiego, gdzie rządzi PO, aktywistka Strajku Kobiet, organizuje również „Kampanię prawdy” w sieci.

Szerszej publiczności dała się poznać jako jedna z osób, które doniosły do władz Uniwersytetu Warszawskiego na Oskara Szafarowicza. Chcieli jego relegowania z Wydziału Prawa. Wówczas argumentem miało być to, że zdaniem osób, które doniosły na Szafarowicza, był on „jednym z prowodyrów nagonki” na rodzinę posłanki Magdaleny Filiks, a jego wpisy „spotęgowały masowy atak na rodzinę pani posłanki, czego konsekwencją jest śmierć Mikołaja”.

Bardzo się starała, ale nie dostała miejsca na listach PO

Chcecie szczerze? Podporządkowywanie się nigdy nie było moją mocną stroną i nie jest mi z tego powodu przykro. Tusk wybrał rolników zamiast młodych. Jeśli to spowoduje, że wygra, to okej. Nasza docelowa walka i tak nawet się jeszcze nie rozpoczęła. Nie chciałam wchodzić do żadnej partii (bo każda z nich działa na zasadach, które mi nie odpowiadają) i dotrzymałam tego postanowienia. Działam od 2017 roku, prowadzę Fundację RÓWNiE, w ramach której zajmuję się wsparciem stanu psychicznego młodych, pomagam prawnie potrzebującym, piszę skargi na niewłaściwe działania dyrekcji szkół, założyłam i prowadziłam Klub Wielokulturowy dla Młodzieży z Ukrainy i wiele, wiele innych. Teraz jest jeszcze Kampania Prawdy. Jestem przede wszystkim aktywistką, działaczką społeczną i prezeską organizacji pozarządowej. Chcę zmian. Odsunięcie PiSu od władzy jest dopiero pierwszym krokiem i jest to dzisiaj przede wszystkim zadanie Donalda Tuska, dlatego mam nadzieję, że wie, co robi. Najbardziej boli, że niestety okazuje się, że czekają nas kolejne 4 lata bez prawa do legalnej aborcji, a na serio, miałam nadzieję [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– napisała aktywistka w oświadczeniu na Twitterze.

 

 



 

Polecane