Marek Miśko: Papież nazywa tradycjonalistów "współczesnymi faryzeuszami"

Po raz kolejny papież pisze list, w którym uderza w tradycyjną wspólnotę katolików na całym świecie. Tym razem dostało się kapłanom, którzy dbają o, jak to określił Franciszek: „liturgiczny estetyzm i formy”.
Komunia Święta. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Papież nazywa tradycjonalistów
Komunia Święta. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nie ucichły jeszcze echa wydarzeń, które oburzyły katolików na całym świecie, a miały miejsce podczas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Jednak to nie brak szacunku do Najświętszego Sakramentu stał się elementem papieskiej nagany, lecz ci, którzy wyrazili wówczas swój sprzeciw.  

 

List Franciszka

List został napisany przez Franciszka na początku sierpnia i został skierowany do kapłanów Diecezji Rzymskiej, na której czele stoi właśnie papież. Dokładna analiza zawartych tam myśli zajęłaby ogrom czasu, moją uwagę skupiła natomiast kolejna próba utarcia nosa „tradsom”. To co w ocenie Ojca Świętego zaburza dziś spokój, to marginalny przecież odsetek wspólnot tradycyjnych i kapłanów, którzy dbają, aby było tak, jak Kościół uczył od zawsze. Którzy w formie dostrzegają jeden z elementów, który oddaje chwałę najwyższemu. Papież, nazwał takie zachowanie „próżnością i narcyzmem”, Przez co Kościół miałby więc cierpieć? W liście czytamy:  

„poprzez próżność i narcyzm, poprzez doktrynalne nieprzejednanie i liturgiczny estetyzm, formy i sposoby, w których «światowość kryje się za pozorem pobożności a nawet miłości dla Kościoła», choć w istocie chodzi tu o «szukanie ludzkiej chwały oraz osobistego dobrobytu a nie chwały Pana» (Evangelii gaudium, 93).”  

Czym jest „dogmatyczne nieprzejednanie”? Słownik Języka Polskiego podaje dwie definicje:

„Dogmat: 1. teza podana do wierzenia przez Kościół jako prawda; 2. nienaruszalna, podstawowa teza, pewnik.”

Skoro coś jest więc pewnikiem, prawdą, czymś nienaruszalnym – oczywistym jest więc, że w walce o to nieprzejednanie winno być cnotą. Czy papież twierdzi inaczej? Czy dbałość o drugiego człowieka (a nie towarzyszenie mu w grzechu), a także sprawianie, aby forma, piękno liturgii zostały docenione i zachowane można stawiać jako zarzut?

Nie zgadzam się z tą opinią radykalnie. Uważam, że ośmiesza wszystko to co miało miejsce przed pontyfikatem Franciszka.

 

"Utraciliśmy zmysł świętości"

Najlepszym komentarzem do takiego postawienia sprawy będą wypowiedzi dwóch kardynałów z czasu pontyfikatu Benedykta XVI.

kard. Joachim Meisner dla dziennika Die Tagespost:

„Po Soborze tak bardzo dopasowaliśmy się do ducha czasu, że utraciliśmy gdzieś zmysł świętości. Karygodnie zaniedbaliśmy katechezę o sakramentach i całkowicie wykreśliliśmy zewnętrzne oznaki bojaźni Bożej. Takie oznaki — balaski, post eucharystyczny, klękanie czy Komunia do ust — były jak mur ochronny otaczający świętą Eucharystię. […] Przestaliśmy chronić Misterium i teraz przeżywamy totalną profanację świętości. […] To fatalna sytuacja, która wymaga pilnej naprawy”.

kard. Antonio Canizares Llovera:

„Jeśli strywializujemy Komunię św., strywializujemy wszystko”. Obecnie mamy kolejne „ubogacenie”, ponieważ na początku 2021r. dopuszczono już formalnie kobiety do służby przy Ołtarzu i rozdawania Komunii Św., czyli to co na celu miał w dwóch punktach „Lucyferyczny plan zniszczenia Kościoła Świętego”: „5. Zachęcać kobiety… niech żądają one prawa do bycia kapłanami, lektorami i diakonami… […] 30. Pozwolić kobietom i osobom świeckim na rozdawanie Komunii Świętej. Argumentować, iż mamy teraz czas świeckich. Zacząć podawać Komunię Świętą na rękę i na stojąco lub siedząco jak protestanci, zamiast na klęcząco”. Miejmy na uwadze świadectwo Marii Simmy (1915-2004), która miała wyjątkowe przeżycia z duszami czyśćcowymi: „Zmarła niedawno pewna kobieta, która rozdawała Komunię i inspirowała wiele innych kobiet, by czyniły podobnie. Znałam ją niedługo, ale dużo o niej słyszałam. Przed pochówkiem trumna została otwarta, aby rodzina i przyjaciele mogli się pożegnać. Potem, w ustalonym wcześniej czasie, trumnę zamknięto. Jednakże przed upływem godziny jakiś bliski krewny przybył z opóźnieniem i uprosił kapłana, który sprawował obrzędy, aby ponownie otworzył trumnę na krótką chwilę, tak by ukochany krewny mógł ujrzeć zmarłą, jak inni mogli to zrobić przedtem. Kapłan się zgodził i w obecności jednego lub dwóch innych świadków uniósł wieko trumny i zaglądnął do środka. Ta mała grupka ujrzała coś, co nie było widoczne jeszcze chwilę wcześniej: ręce kobiety stały się czarne jak smoła. Dla mnie, jak i dla innych był to znak, który potwierdzał, że niekonsekrowane ręce nie mogą rozdawać Jezusa w Komunii. […] Tak, przyjmowanie Komunii Świętej na stojąco i na rękę jest sprawką Szatana i jest na to wiele dowodów! Ten, kto nie jest w stanie tego zobaczyć, jest zaślepiony. […] Dopóki Komunia na rękę na stojąco nie zostanie surowo zabroniona w naszym Kościele katolickim, dopóty ludzie nie pogłębią wiary, ponieważ bardzo na tym cierpi postawa szacunku do Świętej Eucharystii. Gdy wykorzenia się szacunek wobec Najświętszego Sacrum, miłość do Boga i miłość bliźniego również na tym cierpią”.

Czy do nich Franciszek też skierowałby te słowa? 


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

Marek Miśko: Papież nazywa tradycjonalistów "współczesnymi faryzeuszami"

Po raz kolejny papież pisze list, w którym uderza w tradycyjną wspólnotę katolików na całym świecie. Tym razem dostało się kapłanom, którzy dbają o, jak to określił Franciszek: „liturgiczny estetyzm i formy”.
Komunia Święta. Ilustracja poglądowa Marek Miśko: Papież nazywa tradycjonalistów
Komunia Święta. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Nie ucichły jeszcze echa wydarzeń, które oburzyły katolików na całym świecie, a miały miejsce podczas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie. Jednak to nie brak szacunku do Najświętszego Sakramentu stał się elementem papieskiej nagany, lecz ci, którzy wyrazili wówczas swój sprzeciw.  

 

List Franciszka

List został napisany przez Franciszka na początku sierpnia i został skierowany do kapłanów Diecezji Rzymskiej, na której czele stoi właśnie papież. Dokładna analiza zawartych tam myśli zajęłaby ogrom czasu, moją uwagę skupiła natomiast kolejna próba utarcia nosa „tradsom”. To co w ocenie Ojca Świętego zaburza dziś spokój, to marginalny przecież odsetek wspólnot tradycyjnych i kapłanów, którzy dbają, aby było tak, jak Kościół uczył od zawsze. Którzy w formie dostrzegają jeden z elementów, który oddaje chwałę najwyższemu. Papież, nazwał takie zachowanie „próżnością i narcyzmem”, Przez co Kościół miałby więc cierpieć? W liście czytamy:  

„poprzez próżność i narcyzm, poprzez doktrynalne nieprzejednanie i liturgiczny estetyzm, formy i sposoby, w których «światowość kryje się za pozorem pobożności a nawet miłości dla Kościoła», choć w istocie chodzi tu o «szukanie ludzkiej chwały oraz osobistego dobrobytu a nie chwały Pana» (Evangelii gaudium, 93).”  

Czym jest „dogmatyczne nieprzejednanie”? Słownik Języka Polskiego podaje dwie definicje:

„Dogmat: 1. teza podana do wierzenia przez Kościół jako prawda; 2. nienaruszalna, podstawowa teza, pewnik.”

Skoro coś jest więc pewnikiem, prawdą, czymś nienaruszalnym – oczywistym jest więc, że w walce o to nieprzejednanie winno być cnotą. Czy papież twierdzi inaczej? Czy dbałość o drugiego człowieka (a nie towarzyszenie mu w grzechu), a także sprawianie, aby forma, piękno liturgii zostały docenione i zachowane można stawiać jako zarzut?

Nie zgadzam się z tą opinią radykalnie. Uważam, że ośmiesza wszystko to co miało miejsce przed pontyfikatem Franciszka.

 

"Utraciliśmy zmysł świętości"

Najlepszym komentarzem do takiego postawienia sprawy będą wypowiedzi dwóch kardynałów z czasu pontyfikatu Benedykta XVI.

kard. Joachim Meisner dla dziennika Die Tagespost:

„Po Soborze tak bardzo dopasowaliśmy się do ducha czasu, że utraciliśmy gdzieś zmysł świętości. Karygodnie zaniedbaliśmy katechezę o sakramentach i całkowicie wykreśliliśmy zewnętrzne oznaki bojaźni Bożej. Takie oznaki — balaski, post eucharystyczny, klękanie czy Komunia do ust — były jak mur ochronny otaczający świętą Eucharystię. […] Przestaliśmy chronić Misterium i teraz przeżywamy totalną profanację świętości. […] To fatalna sytuacja, która wymaga pilnej naprawy”.

kard. Antonio Canizares Llovera:

„Jeśli strywializujemy Komunię św., strywializujemy wszystko”. Obecnie mamy kolejne „ubogacenie”, ponieważ na początku 2021r. dopuszczono już formalnie kobiety do służby przy Ołtarzu i rozdawania Komunii Św., czyli to co na celu miał w dwóch punktach „Lucyferyczny plan zniszczenia Kościoła Świętego”: „5. Zachęcać kobiety… niech żądają one prawa do bycia kapłanami, lektorami i diakonami… […] 30. Pozwolić kobietom i osobom świeckim na rozdawanie Komunii Świętej. Argumentować, iż mamy teraz czas świeckich. Zacząć podawać Komunię Świętą na rękę i na stojąco lub siedząco jak protestanci, zamiast na klęcząco”. Miejmy na uwadze świadectwo Marii Simmy (1915-2004), która miała wyjątkowe przeżycia z duszami czyśćcowymi: „Zmarła niedawno pewna kobieta, która rozdawała Komunię i inspirowała wiele innych kobiet, by czyniły podobnie. Znałam ją niedługo, ale dużo o niej słyszałam. Przed pochówkiem trumna została otwarta, aby rodzina i przyjaciele mogli się pożegnać. Potem, w ustalonym wcześniej czasie, trumnę zamknięto. Jednakże przed upływem godziny jakiś bliski krewny przybył z opóźnieniem i uprosił kapłana, który sprawował obrzędy, aby ponownie otworzył trumnę na krótką chwilę, tak by ukochany krewny mógł ujrzeć zmarłą, jak inni mogli to zrobić przedtem. Kapłan się zgodził i w obecności jednego lub dwóch innych świadków uniósł wieko trumny i zaglądnął do środka. Ta mała grupka ujrzała coś, co nie było widoczne jeszcze chwilę wcześniej: ręce kobiety stały się czarne jak smoła. Dla mnie, jak i dla innych był to znak, który potwierdzał, że niekonsekrowane ręce nie mogą rozdawać Jezusa w Komunii. […] Tak, przyjmowanie Komunii Świętej na stojąco i na rękę jest sprawką Szatana i jest na to wiele dowodów! Ten, kto nie jest w stanie tego zobaczyć, jest zaślepiony. […] Dopóki Komunia na rękę na stojąco nie zostanie surowo zabroniona w naszym Kościele katolickim, dopóty ludzie nie pogłębią wiary, ponieważ bardzo na tym cierpi postawa szacunku do Świętej Eucharystii. Gdy wykorzenia się szacunek wobec Najświętszego Sacrum, miłość do Boga i miłość bliźniego również na tym cierpią”.

Czy do nich Franciszek też skierowałby te słowa? 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe