Szokujące słowa byłego ministra w rządzie PiS na antenie TVN24

Według Jacka Czaputowicza łączenie referendum z wyborami może być przyczyną „zakwestionowania” wyników wyborów. Biorąc pod uwagę, że zwolennicy PiS „chcą zagłosować w referendum”, a przeciwnicy PiS „nie chcą”, według Czaputowicza „naruszałoby to” tajność głosowania.
Mechanizm warunkowości
Uważam, że tak, dlatego że wybory to między innymi zapewnienie tajności wyborów. Ta tajność głosu nie jest tutaj zachowana i to może być kwestionowane. Moim zdaniem to jest zagrożenie, że wynik wyborów będzie zakwestionowany albo w Polsce w trybie odwoławczym, albo przez społeczność międzynarodową
– mówił Czaputowicz, który stwierdził, że w tej sytuacji UE „ma prawo zastosować warunkowość, przyjrzy się temu”. Chodzi o tzw. mechanizm warunkowości – „pieniądze za praworządność”, na który zgodził się Mateusz Morawiecki.
Warto dodać, że nie istnieją żadne formalne przeszkody dla łączenia referendum z wyborami.
Czytaj również: Niepokojące sygnały z Białorusi. Chodzi o najemników z Grupy Wagnera
Zatrzymany na Lotnisku Chopina z granatem i amunicją. Jest stanowisko Straży Granicznej
„Zbliżamy się do Białorusi”
Mało tego, były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego uznał, że „zbliżamy się do Białorusi”.
Tutaj jest bardzo konkretna sprawa, tajność wyborów jest zachwiana. To my raczej się zbliżamy nawet nie do Węgier, a do Białorusi, gdzie też te wybory były nieuczciwie przeprowadzone. Tu jest bardzo twarda rzecz: pokazanie, że wyborca, który jest przeciwko władzy, jest zaznaczony na listach wyborczych. To jest bardzo poważna rzecz
– mówił Czaputowicz, który jednocześnie zapewniał, że „nie jest obrażony na tę władzę”.
„Jak hieny i szakale”
Są państwa silne jak lwy, są państwa przebiegłe jak lisy i są państwa jak hieny i szakale. I my prowadzimy taką politykę hien i szakali. Przychodzi na myśl szmalcownictwo polityczne, w jakie się wpiszemy być może niedługo
– powiedział na antenie Polsat News Jacek Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych.
Słowa byłego szefa polskiego MSZ dotyczyły napiętych w ostatnim czasie relacji między Warszawą i Kijowem.