[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Żałośni „pogromcy” Oskara

Nie wiem, jaki prywatnie jest Oskar Szafarowicz, nie znam go zbyt dobrze, spotkaliśmy się kilka razy przy różnych publicznych okazjach. Być może jest tym straszliwym potworem, „drapieżnikiem”, jak go nazywa „Newsweek”, ale sądząc z tych kilku krótkich spotkań, prawdę mówiąc, nie wydaje mi się.
Oskar Szafarowicz [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Żałośni „pogromcy” Oskara
Oskar Szafarowicz / fot. YouTube / Telewizja Republika

Dlatego wydaje mi się, że ta kampania nienawiści, którą prowadzą wobec niego już nie tylko jego własna Alma Mater – Uniwersytet Warszawski – ale i wszystkie zjednoczone i potężne „wiodące media”, choć sporo mówi o samym Oskarze, to jeszcze więcej mówi o tych, którzy tę kampanię prowadzą.

„Niewłaściwa aktywność” w mediach społecznościowych

Zarzuca się Oskarowi Szafarowiczowi rzekomą „niewłaściwą aktywność” w mediach społecznościowych, ponieważ krytykował posłankę Platformy w kontekście afery pedofilskiej. Ja się od takiej krytyki powstrzymałem ze względu na to, co spotkało jej syna, choć uważam, że byłoby ją za co krytykować. Jednocześnie uważam, że krytyka Szafarowicza to doprawdy mały pikuś w porównaniu z tym, co się na co dzień wylewa z ust i klawiatur „oświeconych” w internecie. Wylewa się również w kierunku Szafarowicza w znacznie większej ilości i o znacznie większym stężeniu jadu. Nawet jeśli uznać, że Oskar popełnił błąd, to ten kompletnie blaknie w porównaniu z radami „żeby się powiesił”, nie sądzicie?

ƒ„Najwierniejszy skansen PRL”

To, co się dzieje wokół Oskara Szafarowicza, mówi również sporo o polskim środowisku akademickim, które jest na dzisiaj bodaj najwierniejszym skansenem PRL, który w żaden sposób nie podlegał weryfikacji po 1989 roku i nadal jest przechowalnią najbardziej groteskowych peerelowskich kreatur, które z czerwonego przemalowały się tęczowo i myślą, że nikt tego nie widzi. A jeśli nawet ktoś słusznie zauważa, że średnia wieku profesury wskazuje na naturę raczej „postpeerelowską”, to zmienia to tylko tyle, że – owszem – młodzi profesorowie po to, żeby zostać dokooptowanymi do środowiska, musieli przejść środowiskową czerwono-tęczową weryfikację. Mało tego, w udowadnianiu swojej „wierności” są tak komsomolsko radykalni, że sami powinni podlegać procesowi dyscyplinarnemu. Jakie to ma skutki dla wolności akademickiej czy w ogóle jakości kształcenia, świadczą lokaty, które polskie uczelnie zajmują w międzynarodowych rankingach, w których szorują po dnie. A jest to sytuacja rażąca tym bardziej, że polskie uczelnie są tu porównywane między innymi do zachodnich uczelni, które same przechodzą kryzys wolności akademickiej, stając się w największym stopniu nie rozsadnikami wiedzy, a rozsadnikami jedynego słusznego zestawu ideologicznego. Dlatego, korzystając z możliwości, które daje mi ten felieton, chciałbym wyrazić swoje poparcie dla Oskara Szafarowicza i potępienie dla totalitarnych zapędów uczelnianych baronów.

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Żałośni „pogromcy” Oskara

Nie wiem, jaki prywatnie jest Oskar Szafarowicz, nie znam go zbyt dobrze, spotkaliśmy się kilka razy przy różnych publicznych okazjach. Być może jest tym straszliwym potworem, „drapieżnikiem”, jak go nazywa „Newsweek”, ale sądząc z tych kilku krótkich spotkań, prawdę mówiąc, nie wydaje mi się.
Oskar Szafarowicz [Felieton „TS”] Cezary Krysztopa: Żałośni „pogromcy” Oskara
Oskar Szafarowicz / fot. YouTube / Telewizja Republika

Dlatego wydaje mi się, że ta kampania nienawiści, którą prowadzą wobec niego już nie tylko jego własna Alma Mater – Uniwersytet Warszawski – ale i wszystkie zjednoczone i potężne „wiodące media”, choć sporo mówi o samym Oskarze, to jeszcze więcej mówi o tych, którzy tę kampanię prowadzą.

„Niewłaściwa aktywność” w mediach społecznościowych

Zarzuca się Oskarowi Szafarowiczowi rzekomą „niewłaściwą aktywność” w mediach społecznościowych, ponieważ krytykował posłankę Platformy w kontekście afery pedofilskiej. Ja się od takiej krytyki powstrzymałem ze względu na to, co spotkało jej syna, choć uważam, że byłoby ją za co krytykować. Jednocześnie uważam, że krytyka Szafarowicza to doprawdy mały pikuś w porównaniu z tym, co się na co dzień wylewa z ust i klawiatur „oświeconych” w internecie. Wylewa się również w kierunku Szafarowicza w znacznie większej ilości i o znacznie większym stężeniu jadu. Nawet jeśli uznać, że Oskar popełnił błąd, to ten kompletnie blaknie w porównaniu z radami „żeby się powiesił”, nie sądzicie?

ƒ„Najwierniejszy skansen PRL”

To, co się dzieje wokół Oskara Szafarowicza, mówi również sporo o polskim środowisku akademickim, które jest na dzisiaj bodaj najwierniejszym skansenem PRL, który w żaden sposób nie podlegał weryfikacji po 1989 roku i nadal jest przechowalnią najbardziej groteskowych peerelowskich kreatur, które z czerwonego przemalowały się tęczowo i myślą, że nikt tego nie widzi. A jeśli nawet ktoś słusznie zauważa, że średnia wieku profesury wskazuje na naturę raczej „postpeerelowską”, to zmienia to tylko tyle, że – owszem – młodzi profesorowie po to, żeby zostać dokooptowanymi do środowiska, musieli przejść środowiskową czerwono-tęczową weryfikację. Mało tego, w udowadnianiu swojej „wierności” są tak komsomolsko radykalni, że sami powinni podlegać procesowi dyscyplinarnemu. Jakie to ma skutki dla wolności akademickiej czy w ogóle jakości kształcenia, świadczą lokaty, które polskie uczelnie zajmują w międzynarodowych rankingach, w których szorują po dnie. A jest to sytuacja rażąca tym bardziej, że polskie uczelnie są tu porównywane między innymi do zachodnich uczelni, które same przechodzą kryzys wolności akademickiej, stając się w największym stopniu nie rozsadnikami wiedzy, a rozsadnikami jedynego słusznego zestawu ideologicznego. Dlatego, korzystając z możliwości, które daje mi ten felieton, chciałbym wyrazić swoje poparcie dla Oskara Szafarowicza i potępienie dla totalitarnych zapędów uczelnianych baronów.

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe