Życie św. Piotra – miłość, która pokonała strach [video]

Ewangeliści wielokrotnie wspominają o lęku pierwszego z apostołów – św. Piotra. To św. Piotr chodząc po wodzie uląkł się wiatru i zaczął tonąć, to św. Piotr bał się prześladowań, to przecież również św. Piotr zaparł się trzykrotnie Jezusa. Biblista ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu na niedzielę 3 września wyjaśnia, że tym, co pozwoliło Piotrowi wygrać ostatecznie z lękiem i oddać życie za wiarę, była miłość. „Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości” – pisze biblista dla Centrum Heschela KUL.
 Życie św. Piotra – miłość, która pokonała strach [video]
/ wikimedia.commons/public domain/Raphael - Victoria and Albert Museum

W czasie męki i śmierci Jezusa, pierwszy z apostołów wyparł się nie tylko znajomości Mesjasza, ale także swojego członkostwa w gronie Dwunastu, czyli w pierwszym Kościele. „Gdy Piotr trzeci raz zapiera się znajomości z Jezusem, neguje także fakt, że jest wśród uczniów Jezusa: wypiera się nie tylko relacji z Nauczycielem, ale także z grupą uczniów. Tym samym wyłącza się ze wspólnoty” – pisze ks. prof. Rosik.
 
Również zmartwychwstanie Jezusa nie sprawiło, że św. Piotr pokonał swój lęk. „Zmartwychwstały Jezus dwa razy przychodził do apostołów +pomimo drzwi zamkniętych+ (J 20,26). Nawet fakt pokonania śmierci przez Jezusa nie przywrócił odwagi w sercu apostoła” – zaznacza ks. prof. Mariusz Rosik.
 
Przełomowy moment miał miejsce jednak dopiero wtedy, gdy Chrystus trzykrotnie zapytał Piotra o miłość, o czym czytamy w Ewangelii św. Jana. „Świadomym zabiegiem Jana ewangelisty jest podkreślenie trzykrotnego wyznania: +Panie, Ty wiesz, że Cię kocham+ (J 21,15.16.17). Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości” – podkreśla biblista ks. prof. Mariusz Rosik
 

Pełna treść komentarza

Pierwszy spośród apostołów przez całe życie borykał się z problemem lęku, a nawet strachu. Ewangeliści podkreślają ten fakt kilkukrotnie. Już w scenie powołania Piotra lęk ujawnia się bardzo wyraźnie. Piotr prosi: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny!” (Łk 5,8). Innym razem gdy apostoł zaczął kroczyć po wodzie, uląkł się wiatru (por. Mt 14,22-33). To lęk w sercu Piotra spowodował, że zaczął tonąć. Ratunku musiał szukać u Jezusa.

W okolicach Cezarei Filipowej, Piotr miał otrzymać od Jezusa władzę kluczy: „I tobie dam klucze królestwa niebieskiego, cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16,19). Tuż po tym wyniesieniu Piotra, ewangeliści sytuują perykopę o niezrozumieniu przez niego misji Jezusa. Gdy Jezus zaczyna zapowiadać cel swej wędrówki ku Jerozolimie, swą mękę, śmierć i zmartwychwstanie, Piotr „bierze Go na bok”, by przeszkodzić takiemu biegowi wydarzeń. Piotr miał wyraźną świadomość, że uczniom przyjdzie podzielić los Mistrza; jeśli On będzie prześladowany, to samo czeka i całe grono Dwunastu. Właśnie lęk przed prześladowaniami był motywem, dla którego Piotr starał się wpłynąć na Jezusa, odwodząc Go od realizacji Bożych zamierzeń.

Niektórzy egzegeci dopatrują się motywu lęku także w Piotrowym pytaniu skierowanym do Jezusa: „Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat zgrzeszy przeciw mnie? Czy aż siedem razy?” (Mt 18,21). Lęk miałby tu być wynikiem pewnej obawy wynikającej z nieumiejętności życia w pełnej harmonii ze wszystkimi.

Najwyraźniej lęk Piotra przejawia się w scenie wyparcia się znajomości z Jezusem. Gdy Piotr trzeci raz zapiera się znajomości z Jezusem, neguje także fakt, że jest wśród uczniów Jezusa: wypiera się nie tylko relacji z Nauczycielem, ale także z grupą uczniów. Tym samym wyłącza się ze wspólnoty (por. Mt 26,69-75).

Piotra nie ma także pod krzyżem Jezusa (por. J 19,25-27). Zdominował go strach. Ten sam, który później nakazał mu zaryglować drzwi wieczernika (por. J 20,19). Zmartwychwstały Jezus dwa razy przychodził do apostołów „pomimo drzwi zamkniętych” (J 20,26). Nawet fakt pokonania śmierci przez Jezusa nie przywrócił odwagi w sercu apostoła.

W jaki sposób Piotr walczy z lękiem? Świadomym zabiegiem Jana ewangelisty jest podkreślenie trzykrotnego wyznania: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21,15.16.17). Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości. To właśnie miłość pokonała strach. Nie jakiś akt odwagi; nie dzielność czy brawura, ale miłość. Ten sam Jan ewangelista, u schyłku swych lat, wyrazi wprost tę prawdę: „W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Każdy, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości” (1J 4,18).

O Autorze

Ks. prof. zw. dr hab. Mariusz Rosik – biblista, profesor nauk teologicznych, dyrektor i pracownik badawczo-dydaktyczny Instytutu Nauk Biblijnych na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Specjalizuje się w teologii Nowego Testamentu, egzegezie Ewangelii synoptycznych oraz starożytnej historii Żydów. Autor licznych publikacji naukowych, popularnonaukowych i duszpasterskich. www.mariuszrosik.pl www.lumenvitae.pl

Centrum Heschela KUL


 

POLECANE
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni z ostatniej chwili
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni

Dwie osoby zostały ranne po tym, jak podczas wichury przechodzącej nad Pomorskiem drzewo spadło na samochód osobowy w Antoninie w powiecie kwidzyńskim - podała straż pożarna.

Tusk: Nie mam mściwej natury. Ale rozliczenia będą kontynuowane z ostatniej chwili
Tusk: "Nie mam mściwej natury". Ale rozliczenia będą kontynuowane

Donald Tusk zapewnił, że nie kieruje się zemstą, lecz „sprawiedliwością”. Premier pochwalił działania ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i zapowiedział przyspieszenie rozliczeń poprzedniej władzy, w tym Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego.

J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału” z ostatniej chwili
J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału”

Ogłoszone przez prezydenta Trumpa wznowienie prób broni atomowej ma na celu upewnienie się, że nasz arsenał działa prawidłowo - powiedział w czwartek wiceprezydent J.D. Vance. Stwierdził, że choć broń jest sprawna, musi być kontrolowana.

Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu Wiadomości
Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu

Pałac Buckingham ogłosił, że król Karol III rozpoczął formalny proces pozbawienia księcia Andrzeja tytułu i odznaczeń. Młodszy brat monarchy ma opuścić Royal Lodge i przenieść się do innej nieruchomości. Decyzja to efekt ujawnionych powiązań z Jeffrey’em Epsteinem.

Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender tylko u nas
Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender

Donald Trump dotrzymuje obietnic. Tym razem prezydent USA próbuje wykasować ideologię gender z amerykańskiej edukacji. Działania Republikanina mają już swoje pierwsze pozytywne skutki.

Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt z ostatniej chwili
Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt

Elon Musk uruchamia opartą na sztucznej inteligencji Grokipedię, która ma stanowić alternatywę dla „lewicowej” Wikipedii.

Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję z ostatniej chwili
Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję

0,1 proc. najzamożniejszych ludzi emituje codziennie ponad 800 kg CO₂ na osobę, podczas gdy najbiedniejsza część ludzkości zaledwie 2 kg – informuje raport Oxfam „Climate Plunder”, który zwraca uwagę na rosnącą nierówność emisji CO₂ w skali globalnej.

Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi z ostatniej chwili
Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro niespodziewanie przedłużył wizytę w Budapeszcie. Powodem okazał się telefon z kancelarii Viktora Orbána. O szczegółach mówił poseł PiS Michał Wójcik w programie "Gość Wydarzeń".

Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch z ostatniej chwili
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch

W czwartek wieczorem wstrzymano ruch na lotnisku w Wilnie. Według wstępnych ustaleń, decyzję podjęto z powodu balonów, które zbliżały się w kierunku portu lotniczego. To kolejny taki incydent w ostatnich dniach.

Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE z ostatniej chwili
Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE

Jak poinformował portal dw.com, PKB Niemiec w trzecim kwartale 2025 stanął w miejscu. Eksperci nie mają optymistycznych prognoz: szanse na ożywienie w końcówce roku są minimalne, a problemy gospodarcze się nasilają.

REKLAMA

Życie św. Piotra – miłość, która pokonała strach [video]

Ewangeliści wielokrotnie wspominają o lęku pierwszego z apostołów – św. Piotra. To św. Piotr chodząc po wodzie uląkł się wiatru i zaczął tonąć, to św. Piotr bał się prześladowań, to przecież również św. Piotr zaparł się trzykrotnie Jezusa. Biblista ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu na niedzielę 3 września wyjaśnia, że tym, co pozwoliło Piotrowi wygrać ostatecznie z lękiem i oddać życie za wiarę, była miłość. „Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości” – pisze biblista dla Centrum Heschela KUL.
 Życie św. Piotra – miłość, która pokonała strach [video]
/ wikimedia.commons/public domain/Raphael - Victoria and Albert Museum

W czasie męki i śmierci Jezusa, pierwszy z apostołów wyparł się nie tylko znajomości Mesjasza, ale także swojego członkostwa w gronie Dwunastu, czyli w pierwszym Kościele. „Gdy Piotr trzeci raz zapiera się znajomości z Jezusem, neguje także fakt, że jest wśród uczniów Jezusa: wypiera się nie tylko relacji z Nauczycielem, ale także z grupą uczniów. Tym samym wyłącza się ze wspólnoty” – pisze ks. prof. Rosik.
 
Również zmartwychwstanie Jezusa nie sprawiło, że św. Piotr pokonał swój lęk. „Zmartwychwstały Jezus dwa razy przychodził do apostołów +pomimo drzwi zamkniętych+ (J 20,26). Nawet fakt pokonania śmierci przez Jezusa nie przywrócił odwagi w sercu apostoła” – zaznacza ks. prof. Mariusz Rosik.
 
Przełomowy moment miał miejsce jednak dopiero wtedy, gdy Chrystus trzykrotnie zapytał Piotra o miłość, o czym czytamy w Ewangelii św. Jana. „Świadomym zabiegiem Jana ewangelisty jest podkreślenie trzykrotnego wyznania: +Panie, Ty wiesz, że Cię kocham+ (J 21,15.16.17). Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości” – podkreśla biblista ks. prof. Mariusz Rosik
 

Pełna treść komentarza

Pierwszy spośród apostołów przez całe życie borykał się z problemem lęku, a nawet strachu. Ewangeliści podkreślają ten fakt kilkukrotnie. Już w scenie powołania Piotra lęk ujawnia się bardzo wyraźnie. Piotr prosi: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny!” (Łk 5,8). Innym razem gdy apostoł zaczął kroczyć po wodzie, uląkł się wiatru (por. Mt 14,22-33). To lęk w sercu Piotra spowodował, że zaczął tonąć. Ratunku musiał szukać u Jezusa.

W okolicach Cezarei Filipowej, Piotr miał otrzymać od Jezusa władzę kluczy: „I tobie dam klucze królestwa niebieskiego, cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16,19). Tuż po tym wyniesieniu Piotra, ewangeliści sytuują perykopę o niezrozumieniu przez niego misji Jezusa. Gdy Jezus zaczyna zapowiadać cel swej wędrówki ku Jerozolimie, swą mękę, śmierć i zmartwychwstanie, Piotr „bierze Go na bok”, by przeszkodzić takiemu biegowi wydarzeń. Piotr miał wyraźną świadomość, że uczniom przyjdzie podzielić los Mistrza; jeśli On będzie prześladowany, to samo czeka i całe grono Dwunastu. Właśnie lęk przed prześladowaniami był motywem, dla którego Piotr starał się wpłynąć na Jezusa, odwodząc Go od realizacji Bożych zamierzeń.

Niektórzy egzegeci dopatrują się motywu lęku także w Piotrowym pytaniu skierowanym do Jezusa: „Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat zgrzeszy przeciw mnie? Czy aż siedem razy?” (Mt 18,21). Lęk miałby tu być wynikiem pewnej obawy wynikającej z nieumiejętności życia w pełnej harmonii ze wszystkimi.

Najwyraźniej lęk Piotra przejawia się w scenie wyparcia się znajomości z Jezusem. Gdy Piotr trzeci raz zapiera się znajomości z Jezusem, neguje także fakt, że jest wśród uczniów Jezusa: wypiera się nie tylko relacji z Nauczycielem, ale także z grupą uczniów. Tym samym wyłącza się ze wspólnoty (por. Mt 26,69-75).

Piotra nie ma także pod krzyżem Jezusa (por. J 19,25-27). Zdominował go strach. Ten sam, który później nakazał mu zaryglować drzwi wieczernika (por. J 20,19). Zmartwychwstały Jezus dwa razy przychodził do apostołów „pomimo drzwi zamkniętych” (J 20,26). Nawet fakt pokonania śmierci przez Jezusa nie przywrócił odwagi w sercu apostoła.

W jaki sposób Piotr walczy z lękiem? Świadomym zabiegiem Jana ewangelisty jest podkreślenie trzykrotnego wyznania: „Panie, Ty wiesz, że Cię kocham” (J 21,15.16.17). Trzykrotna zdrada kontrastuje z trzykrotnym wyznaniem miłości. To właśnie miłość pokonała strach. Nie jakiś akt odwagi; nie dzielność czy brawura, ale miłość. Ten sam Jan ewangelista, u schyłku swych lat, wyrazi wprost tę prawdę: „W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Każdy, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości” (1J 4,18).

O Autorze

Ks. prof. zw. dr hab. Mariusz Rosik – biblista, profesor nauk teologicznych, dyrektor i pracownik badawczo-dydaktyczny Instytutu Nauk Biblijnych na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Specjalizuje się w teologii Nowego Testamentu, egzegezie Ewangelii synoptycznych oraz starożytnej historii Żydów. Autor licznych publikacji naukowych, popularnonaukowych i duszpasterskich. www.mariuszrosik.pl www.lumenvitae.pl

Centrum Heschela KUL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe