"To zasługa Pana Boga". Szczere wyznanie znanego prezentera

Znany prezenter pogody Tomasz Zubilewicz podzielił się ostatnio osobistym wyznaniem. Okazuje się, że kilka razy znalazł się w sytuacji zagrażającej jego zdrowiu i życiu. Jak przyznaje, głęboka wiara niejednokrotnie pomogła mu uniknąć tragedii.
Modlitwa
Modlitwa / Pixabay License

Tomasz Zubilewicz jest nie tylko prezenterem pogody, ale również katechetą i osobą bardzo wierzącą. Za młodu rozważał, zostanie księdzem. „Raz taka myśli mi przyszła do głowy. Spędziłem z nią cały poranek. Ale stwierdziłem jednak, że zostałem powołany do czegoś innego w życiu” - wyjaśniał. Jak dodawał, jego plany życiowe zmieniło poznanie przyszłej żony.

- Nam, chrześcijanom, nie wypada martwić się problemami, które nas spotykają. Nie wypada nam też się poddawać. Jeśli doświadczamy jakichś trudności, potraktujmy je jako lekcję, spróbujmy wyciągnąć z nich naukę, a przede wszystkim oddajmy je Bogu. On pragnie wyłącznie naszego szczęścia. Starajmy się być ludźmi radosnymi

- radził w jednym z wywiadów.

Zubilewicz: To zasługa Pana Boga

Zubilewicz zapewniał ostatnio, że bezwarunkowa ufność wobec Boga nie raz pozwoliła mu przetrwać trudne chwile. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" opowiedział o sytuacji, która niegdyś miała miejsce w Indiach. Prezenter został okradziony z dokumentów i pieniędzy. Nie wiedział wówczas, co ma ze sobą dalej począć. Wtedy jeden z miejscowych urzędników powiedział do niego: "Zaufaj swojemu Bogu". Jak opisuje Zubilewicz, po tym wszystko stało się dla niego łatwiejsze. Mógł również bez większych problemów wrócić do Polski. Na tym jednak nie koniec. Prezenter pogody cudem uniknął śmierci. Kiedy przebywał w Paryżu w południowej dzielnicy, niedaleko jego położenia wybuchła bomba, którą podłożyli terroryści. 

- Z jakiegoś powodu tam nie pojechałem. Myślę, że to zasługa Pana Boga

- mówił.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mariusz Błaszczak zatwierdził nowe umowy na dostawy sprzętu wojskowego


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

"To zasługa Pana Boga". Szczere wyznanie znanego prezentera

Znany prezenter pogody Tomasz Zubilewicz podzielił się ostatnio osobistym wyznaniem. Okazuje się, że kilka razy znalazł się w sytuacji zagrażającej jego zdrowiu i życiu. Jak przyznaje, głęboka wiara niejednokrotnie pomogła mu uniknąć tragedii.
Modlitwa
Modlitwa / Pixabay License

Tomasz Zubilewicz jest nie tylko prezenterem pogody, ale również katechetą i osobą bardzo wierzącą. Za młodu rozważał, zostanie księdzem. „Raz taka myśli mi przyszła do głowy. Spędziłem z nią cały poranek. Ale stwierdziłem jednak, że zostałem powołany do czegoś innego w życiu” - wyjaśniał. Jak dodawał, jego plany życiowe zmieniło poznanie przyszłej żony.

- Nam, chrześcijanom, nie wypada martwić się problemami, które nas spotykają. Nie wypada nam też się poddawać. Jeśli doświadczamy jakichś trudności, potraktujmy je jako lekcję, spróbujmy wyciągnąć z nich naukę, a przede wszystkim oddajmy je Bogu. On pragnie wyłącznie naszego szczęścia. Starajmy się być ludźmi radosnymi

- radził w jednym z wywiadów.

Zubilewicz: To zasługa Pana Boga

Zubilewicz zapewniał ostatnio, że bezwarunkowa ufność wobec Boga nie raz pozwoliła mu przetrwać trudne chwile. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" opowiedział o sytuacji, która niegdyś miała miejsce w Indiach. Prezenter został okradziony z dokumentów i pieniędzy. Nie wiedział wówczas, co ma ze sobą dalej począć. Wtedy jeden z miejscowych urzędników powiedział do niego: "Zaufaj swojemu Bogu". Jak opisuje Zubilewicz, po tym wszystko stało się dla niego łatwiejsze. Mógł również bez większych problemów wrócić do Polski. Na tym jednak nie koniec. Prezenter pogody cudem uniknął śmierci. Kiedy przebywał w Paryżu w południowej dzielnicy, niedaleko jego położenia wybuchła bomba, którą podłożyli terroryści. 

- Z jakiegoś powodu tam nie pojechałem. Myślę, że to zasługa Pana Boga

- mówił.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mariusz Błaszczak zatwierdził nowe umowy na dostawy sprzętu wojskowego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe