Jerzy Bukowski: Falstart Gibały

Dysponując sporymi finansami już wykonuje czynności, które mogą być uznane za prowadzenie kampanii.
 Jerzy Bukowski: Falstart Gibały
/ Łukasz Gibała, screen YT
              Kiedy można rozpocząć - zgodnie z kodeksem wyborczym - kampanię samorządową bądź parlamentarną?
              To pytanie właśnie padło w przypadku pozapartyjnego kandydata na prezydenta Krakowa Łukasza Gibały. Były poseł, reprezentujący najpierw Platformę Obywatelską, a potem Twój Ruch od dawna ma chrapkę na zastąpienie profesora Jacka Majchrowskiego w roli ojca miasta. Dysponując sporymi finansami już wykonuje czynności, które mogą być uznane za prowadzenie kampanii.
             Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła mu uwagę, że wszelkie działania, które mają charakter agitacji wyborczej, a podejmowane są przed formalnym utworzeniem komitetu i tym samym zgłoszeniem się do wyborów stanowią łamanie kodeksu wyborczego. A właśnie w tych kategoriach należy potraktować zlecony przezeń sondaż, w którym wystąpił on jako kandydat.
             PKW podkreśla, że jest to łamanie zasady równości, a korzystanie z efektów takich działań (np. sondażu) może zostać uznane za naruszenie zasad finansowania kampanii wyborczej. 
             Nie wiadomo, czy Gibała przejmie się taką wykładnią przepisów, ale znając jego nieskrywane parcie do władzy należy przypuszczać, że raczej będzie starał się kamuflować te działania, które mogłyby poskutkować przykrymi dla niego konsekwencjami, aż do odpowiedzialności karnej włącznie.
             W poprzednich wyborach prezydenta Krakowa Łukasz Gibała zajął w pierwszej turze trzecie miejsce, gromadząc ponad 27 tysięcy głosów (11.06 procenta), co było sporym zaskoczeniem dla opinii publicznej.
             Ostatnio coraz więcej mówi się pod Wawelem, że mógłby on zostać wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, które na razie nie są w stanie wyłonić ze swoich szeregów polityków mogących skutecznie rywalizować z prof. Majchrowskim (jeszcze nie ogłosił decyzji o ubieganiu się o piątą kadencję) oraz z nie ustaloną jeszcze osobą desygnowaną do walki o prezydenturę przez Prawo i Sprawiedliwość.



 
 
 

 

POLECANE
Nie chcę psuć zabawy, ale.... Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale...". Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i „pana Jerzego”. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam „umowę dożywocia” dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu - pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Falstart Gibały

Dysponując sporymi finansami już wykonuje czynności, które mogą być uznane za prowadzenie kampanii.
 Jerzy Bukowski: Falstart Gibały
/ Łukasz Gibała, screen YT
              Kiedy można rozpocząć - zgodnie z kodeksem wyborczym - kampanię samorządową bądź parlamentarną?
              To pytanie właśnie padło w przypadku pozapartyjnego kandydata na prezydenta Krakowa Łukasza Gibały. Były poseł, reprezentujący najpierw Platformę Obywatelską, a potem Twój Ruch od dawna ma chrapkę na zastąpienie profesora Jacka Majchrowskiego w roli ojca miasta. Dysponując sporymi finansami już wykonuje czynności, które mogą być uznane za prowadzenie kampanii.
             Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła mu uwagę, że wszelkie działania, które mają charakter agitacji wyborczej, a podejmowane są przed formalnym utworzeniem komitetu i tym samym zgłoszeniem się do wyborów stanowią łamanie kodeksu wyborczego. A właśnie w tych kategoriach należy potraktować zlecony przezeń sondaż, w którym wystąpił on jako kandydat.
             PKW podkreśla, że jest to łamanie zasady równości, a korzystanie z efektów takich działań (np. sondażu) może zostać uznane za naruszenie zasad finansowania kampanii wyborczej. 
             Nie wiadomo, czy Gibała przejmie się taką wykładnią przepisów, ale znając jego nieskrywane parcie do władzy należy przypuszczać, że raczej będzie starał się kamuflować te działania, które mogłyby poskutkować przykrymi dla niego konsekwencjami, aż do odpowiedzialności karnej włącznie.
             W poprzednich wyborach prezydenta Krakowa Łukasz Gibała zajął w pierwszej turze trzecie miejsce, gromadząc ponad 27 tysięcy głosów (11.06 procenta), co było sporym zaskoczeniem dla opinii publicznej.
             Ostatnio coraz więcej mówi się pod Wawelem, że mógłby on zostać wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, które na razie nie są w stanie wyłonić ze swoich szeregów polityków mogących skutecznie rywalizować z prof. Majchrowskim (jeszcze nie ogłosił decyzji o ubieganiu się o piątą kadencję) oraz z nie ustaloną jeszcze osobą desygnowaną do walki o prezydenturę przez Prawo i Sprawiedliwość.



 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe