Dziennikarze z Portugalii ocenili Fernando Santosa

Dziennikarze z Portugalii, ojczyzny selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Fernando Santosa, ze zrozumieniem przyjmują irytację kibiców słabymi wynikami Biało-Czerwonych. W rozmowach z PAP zaznaczają jednak, że żądanie dymisji szkoleniowca jest zbyt pochopne.
Fernando Santos Dziennikarze z Portugalii ocenili Fernando Santosa
Fernando Santos / PAP/Andrzej Lange

W ocenie Paulo Pereiry z telewizji TVI Polacy muszą dać więcej czasu Santosowi w pracy z zespołem biało-czerwonych, który w eliminacjach do Euro 2024 zajmuje przedostatnie miejsce w grupie E za Albanią, Czechami i Mołdawią.

Kiedy Santos podpisywał umowę z PZPN jasnym stało się, że obejmie on większy projekt, służący również odmłodzeniu reprezentacji Polski

- powiedział Pereira, wskazując, że ekipa biało-czerwonych ma przed sobą konieczność zmiany pokoleniowej.

"Santos nie rezygnuje łatwo"

Dodał, że zbyt szybkie zwolnienie zatrudnionego w styczniu br. szkoleniowca nie przyniesie polskiej piłce żadnej korzyści, a wprowadzi dodatkowy chaos organizacyjny.

W ocenie Pereiry oraz innego portugalskiego dziennikarza Joao Paulo Ribeiro, nie należy oczekiwać, aby Santos sam podał się do dymisji. Dodają, że “to nie w jego stylu”.

Santos nie rezygnuje łatwo z długoterminowych projektów, a takim jest właśnie prowadzenie reprezentacji Polski

- powiedział PAP Joao Paulo Ribeiro, dziennikarz rozgłośni Radio Renascenca.

Za “pochopną” uznał próbę wymuszenia na Santosie dymisji po zaledwie ośmiu miesiącach dowodzenia piłkarską drużyną narodową Polski.

Rozumiem polskich kibiców i komentatorów, którzy są zniechęceni i zawiedzeni postawą drużyny prowadzonej przez Fernando Santosa. Polska gra zaskakująco słabo w tych eliminacjach, a ludzie kochający futbol chcieliby, aby ich ekipa nie przegrywała takich spotkań, jak to czerwcowe z Mołdawią (2:3), czy wczorajsze z Albanią (0:2). Nie da się jednak w magiczny sposób szybko zbudować nowego zespołu, a biało-czerwoni takiego dziś potrzebują

- dodał Ribeiro.

Przestrzegł przed kolejną w ciągu ostatnich lat zmianą na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, przypominając, że brak stabilizacji w sztabie szkoleniowym zawsze negatywnie będzie odbijał się na postawie zespołu.

Fernando Santos potrzebuje czasu, aby odbudować reprezentację Polski, bo to zespół, który dziś w niczym nie przypomina silnej ekipy biało-czerwonych sprzed kilku ostatnich lat, nawet wtedy, kiedy wygrywa. Oglądałem czwartkowy pojedynek w Warszawie przeciwko Wyspom Owczym i muszę przyznać, że dwubramkowa wygrana Polaków była rezultatem znacznie lepszym niż to, na co zasłużyli swoją grą

- dodał.

W ocenie portugalskiego komentatora Santos pomimo słabych meczów wyjazdowych swojej ekipy powinien kontynuować pracę selekcjonera biało-czerwonych. Dodał, że trener w ostatnich latach dowiódł, że dobrze radzi sobie z presją, bo w jego ojczyźnie w ostatnich latach również wielokrotnie naciskano na jego dymisję.

Osobiście wierzę, że Polska awansuje na Euro 2024, nawet gdyby miała stoczyć walkę o turniej w barażach. Jest jednak warunek: ta drużyna musi grać, musi się ogrywać w nowym ustawieniu i pod okiem Fernando Santosa, bądź co bądź doświadczonego szkoleniowca z sukcesami. Kolejna rotacja na stanowisku trenera to w chwili obecnej droga donikąd

- podsumował Ribeiro.


 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Dziennikarze z Portugalii ocenili Fernando Santosa

Dziennikarze z Portugalii, ojczyzny selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Fernando Santosa, ze zrozumieniem przyjmują irytację kibiców słabymi wynikami Biało-Czerwonych. W rozmowach z PAP zaznaczają jednak, że żądanie dymisji szkoleniowca jest zbyt pochopne.
Fernando Santos Dziennikarze z Portugalii ocenili Fernando Santosa
Fernando Santos / PAP/Andrzej Lange

W ocenie Paulo Pereiry z telewizji TVI Polacy muszą dać więcej czasu Santosowi w pracy z zespołem biało-czerwonych, który w eliminacjach do Euro 2024 zajmuje przedostatnie miejsce w grupie E za Albanią, Czechami i Mołdawią.

Kiedy Santos podpisywał umowę z PZPN jasnym stało się, że obejmie on większy projekt, służący również odmłodzeniu reprezentacji Polski

- powiedział Pereira, wskazując, że ekipa biało-czerwonych ma przed sobą konieczność zmiany pokoleniowej.

"Santos nie rezygnuje łatwo"

Dodał, że zbyt szybkie zwolnienie zatrudnionego w styczniu br. szkoleniowca nie przyniesie polskiej piłce żadnej korzyści, a wprowadzi dodatkowy chaos organizacyjny.

W ocenie Pereiry oraz innego portugalskiego dziennikarza Joao Paulo Ribeiro, nie należy oczekiwać, aby Santos sam podał się do dymisji. Dodają, że “to nie w jego stylu”.

Santos nie rezygnuje łatwo z długoterminowych projektów, a takim jest właśnie prowadzenie reprezentacji Polski

- powiedział PAP Joao Paulo Ribeiro, dziennikarz rozgłośni Radio Renascenca.

Za “pochopną” uznał próbę wymuszenia na Santosie dymisji po zaledwie ośmiu miesiącach dowodzenia piłkarską drużyną narodową Polski.

Rozumiem polskich kibiców i komentatorów, którzy są zniechęceni i zawiedzeni postawą drużyny prowadzonej przez Fernando Santosa. Polska gra zaskakująco słabo w tych eliminacjach, a ludzie kochający futbol chcieliby, aby ich ekipa nie przegrywała takich spotkań, jak to czerwcowe z Mołdawią (2:3), czy wczorajsze z Albanią (0:2). Nie da się jednak w magiczny sposób szybko zbudować nowego zespołu, a biało-czerwoni takiego dziś potrzebują

- dodał Ribeiro.

Przestrzegł przed kolejną w ciągu ostatnich lat zmianą na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, przypominając, że brak stabilizacji w sztabie szkoleniowym zawsze negatywnie będzie odbijał się na postawie zespołu.

Fernando Santos potrzebuje czasu, aby odbudować reprezentację Polski, bo to zespół, który dziś w niczym nie przypomina silnej ekipy biało-czerwonych sprzed kilku ostatnich lat, nawet wtedy, kiedy wygrywa. Oglądałem czwartkowy pojedynek w Warszawie przeciwko Wyspom Owczym i muszę przyznać, że dwubramkowa wygrana Polaków była rezultatem znacznie lepszym niż to, na co zasłużyli swoją grą

- dodał.

W ocenie portugalskiego komentatora Santos pomimo słabych meczów wyjazdowych swojej ekipy powinien kontynuować pracę selekcjonera biało-czerwonych. Dodał, że trener w ostatnich latach dowiódł, że dobrze radzi sobie z presją, bo w jego ojczyźnie w ostatnich latach również wielokrotnie naciskano na jego dymisję.

Osobiście wierzę, że Polska awansuje na Euro 2024, nawet gdyby miała stoczyć walkę o turniej w barażach. Jest jednak warunek: ta drużyna musi grać, musi się ogrywać w nowym ustawieniu i pod okiem Fernando Santosa, bądź co bądź doświadczonego szkoleniowca z sukcesami. Kolejna rotacja na stanowisku trenera to w chwili obecnej droga donikąd

- podsumował Ribeiro.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe