40:1. Polskie Termopile. Obchodzimy 81. rocznicę bohaterskiej obrony Wizny

Między 7 a 10 września 1939 r. kilkuset polskich żołnierzy kpt. Władysława Raginisa stawiło bohaterski opór kilkudziesięciotysięcznej armii niemieckiej. Choć przewaga wojsk III Rzeszy była miażdżąca, Polacy walczyli do samego końca. Obrona Wizny dziś nazywana jest „polskimi Termopilami”.
bunkier, w którym wysadził się kpt Raginis 40:1. Polskie Termopile. Obchodzimy 81. rocznicę bohaterskiej obrony Wizny
bunkier, w którym wysadził się kpt Raginis / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Hiuppo

Dziś mija 78. rocznica tych heroicznych walk.

Na Polaków nacierały cztery jednostki niemieckie: 20 Dywizja Zmotoryzowana, 3 i 10 Dywizja Pancerna i brygada forteczna „Lőtzen”, liczące 32–42 tys. żołnierzy. 

W skład polskich oddziałów wchodziły m.in 8. Kompania Strzelecka, 136. Rezerwowa Kompania Saperów i pluton artylerii piechoty - w sumie 20 oficerów i 700 szeregowców. Dowodził kpt. Władysław Raginis.

Żołnierze Wehrmachtu atakowali przy pomocy setek czołgów, dział i moździerzy, a także przy wsparciu lotnictwa. Polscy obrońcy mieli jedynie cztery działa, 24 ciężkie karabiny maszynowe, 18 ręcznych karabinów maszynowych i dwa karabiny przeciwpancerne. 

Tak rażąca dysproporcja sił sprawiła, że Polacy byli w dramatycznej sytuacji. Dla wzmocnienia morale żołnierzy kpt. Raginis i dowódca artylerii por. Stanisław Brykalski złożyli przysięgę, że nie oddadzą bronionych pozycji żywi.

Zacięte walki trwały 3 dni. 10 września mimo miażdżącej przewagi agresorów, Polacy wciąż zaciekle bronili dwa schrony w rejonie Góry Strękowej. Wtedy Niemcy postawili ultimatum, że jeśli kpt. Raginis nie podda się, wzięci do niewoli polscy jeńcy zostaną rozstrzelani. Wówczas oficer wydał rozkaz, by żołnierze opuścili schrony, a sam rozerwał się granatem.

 

O tej heroicznej walce mówi słynny już utwór zespołu Sabaton


 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski dziennikarz. Miał 54 lata

Nie żyje Marek Cender, który przez ponad 30 lat związany był z Polskim Radiem Kielce. Zajmował się sportem, a dokładnie piłką ręczną. Miał 54 lata.

Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej z ostatniej chwili
Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej

Straż Graniczna opublikowała nowe nagranie z granicy polsko-białoruskiej.

Morawiecki odpowiada Tuskowi: Wszedł Pan na ostatnią minutę z ostatniej chwili
Morawiecki odpowiada Tuskowi: "Wszedł Pan na ostatnią minutę"

Donald Tusk pochwalił się danymi z polskiej gospodarki przedstawionymi przez ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Jest odpowiedź Mateusza Morawieckiego.

Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat z ostatniej chwili
Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat

Nie żyje polska mistrzyni świata i Europy Wiktoria Sieczka. Utalentowana trójboistka siłowa miała zaledwie 20 lat.

KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty z ostatniej chwili
KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 r. – podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Katarzyna Cichopek: Jestem po kolejnych badaniach z ostatniej chwili
Katarzyna Cichopek: "Jestem po kolejnych badaniach"

Katarzyna Cichopek podzieliła się w mediach społecznościowych ze swoimi obserwatorami ważną wiadomością.

Inflacja w marcu ostro w dół. Najniższy poziom od pięciu lat z ostatniej chwili
Inflacja w marcu ostro w dół. Najniższy poziom od pięciu lat

Inflacja w marcu wyniosła w Polsce 1,9 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny. To najniższy poziom inflacji od pięciu lat.

Ekspert TVN grozi: od czasu do czasu dziennikarz powinien oberwać 'po łbie' Wiadomości
Ekspert TVN grozi: "od czasu do czasu dziennikarz powinien oberwać 'po łbie'"

Redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk opublikował na platformie "X" (dawniej "Twitter") post z linkiem do artykułu Onetu pt. "Jacek Dubois sam siedział na ławie oskarżonych. Stworzył duet z Romanem Giertychem". Natychmiast odezwali się obrońcy "mecenasa Koalicji 13 grudnia".

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Tajemniczy wpis Tuska: Wiecie, o czym mówię z ostatniej chwili
Tajemniczy wpis Tuska: "Wiecie, o czym mówię"

Donald Tusk opublikował na platformie enigmatyczny wpis. Wielu internautów zastanawia się do czego odnosi się premier.

REKLAMA

40:1. Polskie Termopile. Obchodzimy 81. rocznicę bohaterskiej obrony Wizny

Między 7 a 10 września 1939 r. kilkuset polskich żołnierzy kpt. Władysława Raginisa stawiło bohaterski opór kilkudziesięciotysięcznej armii niemieckiej. Choć przewaga wojsk III Rzeszy była miażdżąca, Polacy walczyli do samego końca. Obrona Wizny dziś nazywana jest „polskimi Termopilami”.
bunkier, w którym wysadził się kpt Raginis 40:1. Polskie Termopile. Obchodzimy 81. rocznicę bohaterskiej obrony Wizny
bunkier, w którym wysadził się kpt Raginis / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Hiuppo

Dziś mija 78. rocznica tych heroicznych walk.

Na Polaków nacierały cztery jednostki niemieckie: 20 Dywizja Zmotoryzowana, 3 i 10 Dywizja Pancerna i brygada forteczna „Lőtzen”, liczące 32–42 tys. żołnierzy. 

W skład polskich oddziałów wchodziły m.in 8. Kompania Strzelecka, 136. Rezerwowa Kompania Saperów i pluton artylerii piechoty - w sumie 20 oficerów i 700 szeregowców. Dowodził kpt. Władysław Raginis.

Żołnierze Wehrmachtu atakowali przy pomocy setek czołgów, dział i moździerzy, a także przy wsparciu lotnictwa. Polscy obrońcy mieli jedynie cztery działa, 24 ciężkie karabiny maszynowe, 18 ręcznych karabinów maszynowych i dwa karabiny przeciwpancerne. 

Tak rażąca dysproporcja sił sprawiła, że Polacy byli w dramatycznej sytuacji. Dla wzmocnienia morale żołnierzy kpt. Raginis i dowódca artylerii por. Stanisław Brykalski złożyli przysięgę, że nie oddadzą bronionych pozycji żywi.

Zacięte walki trwały 3 dni. 10 września mimo miażdżącej przewagi agresorów, Polacy wciąż zaciekle bronili dwa schrony w rejonie Góry Strękowej. Wtedy Niemcy postawili ultimatum, że jeśli kpt. Raginis nie podda się, wzięci do niewoli polscy jeńcy zostaną rozstrzelani. Wówczas oficer wydał rozkaz, by żołnierze opuścili schrony, a sam rozerwał się granatem.

 

O tej heroicznej walce mówi słynny już utwór zespołu Sabaton


 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe