Rosja wstrzymuje eksport paliw. Co to oznacza dla Polski?

W czwartek rosyjski rząd zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń na eksport benzyny i oleju napędowego. Jak stwierdzono, ma to na celu ustabilizowanie sytuacji na rynku wewnętrznym. Co to oznacza dla Polski?
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / fot. T.Gutry Tygodnik Solidarność

Według rządu ograniczenia będą miały charakter tymczasowy i mają doprowadzić do obniżenia cen dla konsumentów. Nie sprecyzowano, na czym mają polegać.

Jak podkreśla Reuters, w ostatnich miesiącach Rosja mierzy się z deficytem benzyny i oleju napędowego oraz wzrostem cen paliw z powodu rosnących cen na rynku globalnym i osłabienia rubla.

CZYTAJ TAKŻE: Tak Straż Graniczna ratuje ciężarne imigrantki

Co to oznacza dla Polski?

Serwis biznesalert.pl w artykule opublikowanym w piątek tłumaczy, jak decyzja rosyjskiego rządu wpłynie na Polski rynek. Podkreślono, że „wstrzymanie eksportu paliw z Rosji wpłynie na kolejne wzrosty ceny produktów ropopochodnych na całym świecie”.

Zwrócono jednak uwagę, że Polska jednak nie sprowadza paliw z Rosji i posiada obowiązek składowania zapasów paliw na 90 dni zapotrzebowania zgodnie z rekomendacjami Międzynarodowej Agencji Energii.

Problemem będzie cena, nie podaż

– oceniono.


 

POLECANE
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: Podziękuj Morawieckiemu pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: "Podziękuj Morawieckiemu"

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

REKLAMA

Rosja wstrzymuje eksport paliw. Co to oznacza dla Polski?

W czwartek rosyjski rząd zdecydował o wprowadzeniu ograniczeń na eksport benzyny i oleju napędowego. Jak stwierdzono, ma to na celu ustabilizowanie sytuacji na rynku wewnętrznym. Co to oznacza dla Polski?
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / fot. T.Gutry Tygodnik Solidarność

Według rządu ograniczenia będą miały charakter tymczasowy i mają doprowadzić do obniżenia cen dla konsumentów. Nie sprecyzowano, na czym mają polegać.

Jak podkreśla Reuters, w ostatnich miesiącach Rosja mierzy się z deficytem benzyny i oleju napędowego oraz wzrostem cen paliw z powodu rosnących cen na rynku globalnym i osłabienia rubla.

CZYTAJ TAKŻE: Tak Straż Graniczna ratuje ciężarne imigrantki

Co to oznacza dla Polski?

Serwis biznesalert.pl w artykule opublikowanym w piątek tłumaczy, jak decyzja rosyjskiego rządu wpłynie na Polski rynek. Podkreślono, że „wstrzymanie eksportu paliw z Rosji wpłynie na kolejne wzrosty ceny produktów ropopochodnych na całym świecie”.

Zwrócono jednak uwagę, że Polska jednak nie sprowadza paliw z Rosji i posiada obowiązek składowania zapasów paliw na 90 dni zapotrzebowania zgodnie z rekomendacjami Międzynarodowej Agencji Energii.

Problemem będzie cena, nie podaż

– oceniono.



 

Polecane