Makabryczny wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie

Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że kierowcą bmw z wypadku na A1 nie był funkcjonariusz policji ani jego syn. 16 września w wypadku na A1 zginęła jadąca autem kia trzyosobowa rodzina.
A1 Wypadek BMW, KIA
A1 Wypadek BMW, KIA / fot. YouTube

Sprawa stała się głośna po ujawnieniu filmów z przebiegu tragedii i nieprawdziwych informacji o rzekomym spowodowaniu wypadku przez osobę związaną rodzinnie z funkcjonariuszem policji. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wydał polecenie o wysłaniu listu gończego za kierowcą bmw, który uczestniczył w wypadku. Sebastian Majtczak jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 a prokuratura opublikowała na swojej stronie jego wizerunek.

"Z uwagi na liczne komentarze jeszcze raz podkreślamy, że w sprawie wypadku na A1 prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim. Pragniemy podkreślić, że wbrew fałszywym informacjom, które krążą w internecie kierowcą BMW nie był funkcjonariusz Policji ani syn funkcjonariusza jakiejkolwiek służby. Nie był to również polityk czy inna osoba zajmująca stanowisko publiczne. Działamy w sposób transparentny. Dla Policji oraz organów ścigania nie ma znaczenia status społeczny, zajmowane stanowisko czy wykonywany zawód uczestników opisywanego zdarzenia drogowego. Apelujemy o nierozprzestrzenianie plotek i niesprawdzonych informacji" - napisano w oświadczeniu łódzkiej policji.

CZYTAJ TAKŻE: Afera w Niemczech: Partner wiceprzewodniczącej Bundestagu bierze rządowe pieniądze za transport imigrantów

ZOBACZ WIDEO: Mieszkańcy Królewca musieli się zdziwić. Polskie miasto wykorzystane przez rosyjską propagandę

Tragiczny wypadek na A1

W sobotę 16 września br. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W jednym z pojazdów wybuchł pożar - zginęły w nim trzy osoby, najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko" - poinformował w sobotę 16 września rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

18 września piotrkowska policja wydała komunikat. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem" - napisano w notatce policyjnej przesłanej wówczas mediom.

24 września, w stanowisku piotrkowskiej policji w związku z wypadkiem napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano w stanowisku policji z 24 września.

Na twitterowym (obecnie X) profilu "bandyci drogowi" umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy BMW" - napisano na profilu.

I dalej: "Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy BMW, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie. Widział błyskanie długimi światłami oraz włączony kierunkowskaz w Kii" - można przeczytać na profilu "bandyci drogowi".

We wtorek 26 września Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała informację w sprawie tragicznego wypadku na A1. " W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej przebiegiem wypadku na autostradzie A1, w którym zginęły trzy osoby, w tym małe dziecko, Prokuratura Okręgowa informuje, że w tej sprawie trwają intensywne czynności dowodowe i przesłuchania świadków" - podano.

"Tuż po zdarzeniu z udziałem prokuratora i biegłego dokonano oględzin miejsca wypadku, zwłok oraz obu uczestniczących w wypadku samochodów marki BMW i KIA. Przesłuchano w charakterze świadków osoby, które podjęły próbę udzielenia pomocy ofiarom, a także osoby, które utrwaliły moment tragedii na kamerach we własnych pojazdach. Przeprowadzono również badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego BMW z wynikiem negatywnym" - napisano w informacji.

"Pojazdy uczestniczące w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań - kluczowe w sprawie będzie uzyskanie danych elektronicznych z ich komputerów pokładowych. Cały zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie w najbliższych dniach przekazany biegłym w celu wydania opinii co do przebiegu zdarzenia" - podała prokuratura.

"Ponadto odnosząc do pojawiających się w mediach informacji dotyczących rzekomego pokrewieństwa funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku z kierowcą BMW, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że doniesienia te zostały zweryfikowane jako nieprawdziwe" - napisano w treści prokuratorskiej informacji


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Makabryczny wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie

Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że kierowcą bmw z wypadku na A1 nie był funkcjonariusz policji ani jego syn. 16 września w wypadku na A1 zginęła jadąca autem kia trzyosobowa rodzina.
A1 Wypadek BMW, KIA
A1 Wypadek BMW, KIA / fot. YouTube

Sprawa stała się głośna po ujawnieniu filmów z przebiegu tragedii i nieprawdziwych informacji o rzekomym spowodowaniu wypadku przez osobę związaną rodzinnie z funkcjonariuszem policji. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wydał polecenie o wysłaniu listu gończego za kierowcą bmw, który uczestniczył w wypadku. Sebastian Majtczak jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 a prokuratura opublikowała na swojej stronie jego wizerunek.

"Z uwagi na liczne komentarze jeszcze raz podkreślamy, że w sprawie wypadku na A1 prowadzone jest obecnie śledztwo przez Prokuraturę Okręgową w Piotrkowie Trybunalskim. Pragniemy podkreślić, że wbrew fałszywym informacjom, które krążą w internecie kierowcą BMW nie był funkcjonariusz Policji ani syn funkcjonariusza jakiejkolwiek służby. Nie był to również polityk czy inna osoba zajmująca stanowisko publiczne. Działamy w sposób transparentny. Dla Policji oraz organów ścigania nie ma znaczenia status społeczny, zajmowane stanowisko czy wykonywany zawód uczestników opisywanego zdarzenia drogowego. Apelujemy o nierozprzestrzenianie plotek i niesprawdzonych informacji" - napisano w oświadczeniu łódzkiej policji.

CZYTAJ TAKŻE: Afera w Niemczech: Partner wiceprzewodniczącej Bundestagu bierze rządowe pieniądze za transport imigrantów

ZOBACZ WIDEO: Mieszkańcy Królewca musieli się zdziwić. Polskie miasto wykorzystane przez rosyjską propagandę

Tragiczny wypadek na A1

W sobotę 16 września br. po godz. 19 na autostradzie A1 w Sierosławiu (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) w tragicznym pożarze auta zginęła trzyosobowa rodzina, rodzice oraz ich 5-letni syn.

Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W jednym z pojazdów wybuchł pożar - zginęły w nim trzy osoby, najprawdopodobniej mężczyzna, kobieta i dziecko" - poinformował w sobotę 16 września rzecznik KW PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak.

18 września piotrkowska policja wydała komunikat. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby podróżujące tym pojazdem" - napisano w notatce policyjnej przesłanej wówczas mediom.

24 września, w stanowisku piotrkowskiej policji w związku z wypadkiem napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia" - napisano w stanowisku policji z 24 września.

Na twitterowym (obecnie X) profilu "bandyci drogowi" umieszczono zapis z kamery auta jadącego A1 w przeciwnym kierunku, gdzie widać moment wypadku i rozbłysk pożaru. Do filmu dołączony jest opis: "Rodzina Patryka, Martyny oraz 5-letniego Oliwiera poszukuje prawdy. Może ktoś jechał 16 września autostradą A1, około godziny 19 i zwrócił uwagę na zachowanie kierowcy BMW" - napisano na profilu.

I dalej: "Jedyny świadek zdarzenia potwierdza, że chwilę przed wypadkiem zwróciła jego uwagę ogromna prędkość kierowcy BMW, mimo że takich rzeczy normalnie się nie dostrzega, gdy ktoś jedzie po przeciwnej stronie. Widział błyskanie długimi światłami oraz włączony kierunkowskaz w Kii" - można przeczytać na profilu "bandyci drogowi".

We wtorek 26 września Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim opublikowała informację w sprawie tragicznego wypadku na A1. " W związku z dużym zainteresowaniem opinii publicznej przebiegiem wypadku na autostradzie A1, w którym zginęły trzy osoby, w tym małe dziecko, Prokuratura Okręgowa informuje, że w tej sprawie trwają intensywne czynności dowodowe i przesłuchania świadków" - podano.

"Tuż po zdarzeniu z udziałem prokuratora i biegłego dokonano oględzin miejsca wypadku, zwłok oraz obu uczestniczących w wypadku samochodów marki BMW i KIA. Przesłuchano w charakterze świadków osoby, które podjęły próbę udzielenia pomocy ofiarom, a także osoby, które utrwaliły moment tragedii na kamerach we własnych pojazdach. Przeprowadzono również badanie trzeźwości i test na obecność substancji odurzających u kierującego BMW z wynikiem negatywnym" - napisano w informacji.

"Pojazdy uczestniczące w zdarzeniu zostały zabezpieczone do dalszych badań - kluczowe w sprawie będzie uzyskanie danych elektronicznych z ich komputerów pokładowych. Cały zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy zostanie w najbliższych dniach przekazany biegłym w celu wydania opinii co do przebiegu zdarzenia" - podała prokuratura.

"Ponadto odnosząc do pojawiających się w mediach informacji dotyczących rzekomego pokrewieństwa funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku z kierowcą BMW, Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim informuje, że doniesienia te zostały zweryfikowane jako nieprawdziwe" - napisano w treści prokuratorskiej informacji



 

Polecane