Beata Szydło: Niemieckie statki tysiącami zwożą migrantów do Europy, a Scholz atakuje Polskę

- Niemieckie statki zwożą tysiącami migrantów do Europy, cała akcja jest finansowana wprost z budżetu Niemiec, a tymczasem kanclerz Scholz powiedział dziś, że nie wie skąd mu się biorą w Niemczech migranci
Scholz przy tym zaatakował Polskę, powtarzając fejki o rzekomo masowo wydawanych polskich wizach.
Kanclerzu Scholz, to Niemcy swoją nieodpowiedzialną polityką sprowadziły na Europę kryzys migracyjny. To Niemcy teraz otwarcie pomagają w przemycie ludzi przez Morze Śródziemne. Atakowanie Polski nie pomoże Niemcom ukryć prawdy.
- komentuje Beata Szydło na platformie "X" (dawniej "Twitter")
Czytaj również: Niemieckie media: "żałosna polityka zagraniczna powoduje spadek znaczenia Warszawy"
Wściekła Giorgia Meloni
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych miało dofinansowywać organizację pozarządową, której statki ratownicze przywożą migrantów na terytorium Włoch. Premier Włoch Giorgia Meloni napisała w tej sprawie list do Olafa Scholza.
- Ze zdumieniem dowiedziałem się, że wasza administracja – bez koordynacji z rządem włoskim – rzekomo zdecydowała się wesprzeć znacznymi funduszami organizacje pozarządowe zaangażowane w przyjmowanie nielegalnych migrantów na terytorium Włoch oraz akcje ratownicze na Morzu Śródziemnym
(...)
Uważam, że wysiłki, w tym finansowe, krajów UE zainteresowanych udzieleniem Włochom konkretnego wsparcia powinny raczej skupiać się na budowaniu strukturalnych rozwiązań zjawiska migracji
- napisała Meloni w liście ujawnionym przez włoskie media.
Herzlich Willkommen. Kontekst
Niemieckie działania w sprawie imigracji wydają się być chaotyczne i pozbawione planu. Po latach obowiązywania polityki "Herzlich Willkommen", która zadała niemieckiemu państwu niepowetowane straty, niemiecki rząd z jednej strony nadal finansuje organizacje transportujące imigrantów przez Morze Śródziemne, a z drugiej ustami Olafa Scholza usiłuje oskarżyć Polskę o "zalew imigrantów". W tym czasie minister Faeser ogłasza powołanie wraz z Polską i Czechami grupy zadaniowej, która ma "zwalczać przemyt ludzi".