Ambasador Ukrainy: Polska otrzymała zaproszenie na spotkanie z firmami zbrojeniowymi, ale go nie przyjęła

W rozmowie z red. Konradem Piaseckim na antenie TVN24 Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce, skomentował napięte w ostatnim czasie relacje Polski z Ukrainą.
Wasyl Zwarycz
Wasyl Zwarycz / screen video TVN24

Musimy sobie nawzajem parę rzeczy wyjaśnić i robimy to bardzo skutecznie, więc tutaj jest całkowite zrozumienie po naszej stronie i liczymy na takie zrozumienie po polskiej stronie

– mówił Wasyl Zwarycz na antenie TVN24.

"Tutaj nie padły żadne oskarżenia wobec Polski"

Odnosząc się do haniebnych słów Wołodymyra Zełenskiego, który na forum ONZ sugerował, że Polska "przygotowuje scenę dla moskiewskiego aktora", Zwarycz stwierdził, że słowa prezydenta Ukrainy były "apelem o zachowanie jedności".

Tutaj nie padły żadne oskarżenia wobec Polski, Polska w ogóle nie została przywołana

– stwierdził dyplomata. Dopytywany, o kim mówił w takim razie Wołodymyr Zełenski odparł, że "są jednak przejawy tego, że być może jednak solidarność i jedność wolnego świata może być naruszona".

A z tego korzysta Putin. Więc musimy naprawdę być bardzo odważni w tym, żeby zachować tę jedność, bo uważam, że od jedności, od solidarności całego wolnego świata zależy nasza przyszłość

– podkreślił Zwarycz.

"Oczekiwaliśmy na udział strony polskiej"

W trakcie rozmowy poruszono również temat spotkania, które w sobotę odbyło się w Kijowie. Uczestniczył w nim prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z przedstawicielami firm zbrojeniowych kilku państw. Polska nie uczestniczyła w tym spotkaniu.

Zaprosiliśmy wszystkich z naszych zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z firmami z przemysłu obronnego. Polska była wśród pierwszych, którzy dostali to zaproszenie, więc oczekiwaliśmy na udział strony polskiej

– przekazał Zwarycz. Dodał, że decyzja o obecności w Kijowie to "suwerena decyzja każdego państwa". 

My wystosujemy zaproszenie, a państwo już decyduje, czy przyjmować to zaproszenie, czy nie, wobec własnego interesu. Więc z szacunkiem podchodzimy do takich decyzji, ale to nie jest powód dla jakiegokolwiek oskarżania Ukrainy o to, że Polski tam nie było 

– podsumował dyplomata. 


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Ambasador Ukrainy: Polska otrzymała zaproszenie na spotkanie z firmami zbrojeniowymi, ale go nie przyjęła

W rozmowie z red. Konradem Piaseckim na antenie TVN24 Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce, skomentował napięte w ostatnim czasie relacje Polski z Ukrainą.
Wasyl Zwarycz
Wasyl Zwarycz / screen video TVN24

Musimy sobie nawzajem parę rzeczy wyjaśnić i robimy to bardzo skutecznie, więc tutaj jest całkowite zrozumienie po naszej stronie i liczymy na takie zrozumienie po polskiej stronie

– mówił Wasyl Zwarycz na antenie TVN24.

"Tutaj nie padły żadne oskarżenia wobec Polski"

Odnosząc się do haniebnych słów Wołodymyra Zełenskiego, który na forum ONZ sugerował, że Polska "przygotowuje scenę dla moskiewskiego aktora", Zwarycz stwierdził, że słowa prezydenta Ukrainy były "apelem o zachowanie jedności".

Tutaj nie padły żadne oskarżenia wobec Polski, Polska w ogóle nie została przywołana

– stwierdził dyplomata. Dopytywany, o kim mówił w takim razie Wołodymyr Zełenski odparł, że "są jednak przejawy tego, że być może jednak solidarność i jedność wolnego świata może być naruszona".

A z tego korzysta Putin. Więc musimy naprawdę być bardzo odważni w tym, żeby zachować tę jedność, bo uważam, że od jedności, od solidarności całego wolnego świata zależy nasza przyszłość

– podkreślił Zwarycz.

"Oczekiwaliśmy na udział strony polskiej"

W trakcie rozmowy poruszono również temat spotkania, które w sobotę odbyło się w Kijowie. Uczestniczył w nim prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z przedstawicielami firm zbrojeniowych kilku państw. Polska nie uczestniczyła w tym spotkaniu.

Zaprosiliśmy wszystkich z naszych zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z firmami z przemysłu obronnego. Polska była wśród pierwszych, którzy dostali to zaproszenie, więc oczekiwaliśmy na udział strony polskiej

– przekazał Zwarycz. Dodał, że decyzja o obecności w Kijowie to "suwerena decyzja każdego państwa". 

My wystosujemy zaproszenie, a państwo już decyduje, czy przyjmować to zaproszenie, czy nie, wobec własnego interesu. Więc z szacunkiem podchodzimy do takich decyzji, ale to nie jest powód dla jakiegokolwiek oskarżania Ukrainy o to, że Polski tam nie było 

– podsumował dyplomata. 



 

Polecane