Nieoficjalnie: Tomasz Grodzki straci posadę Marszałka Senatu

Wszystko wskazuje na to, że choć sam Grodzki od dawna budził irytację w całej Platformie Obywatelskiej, to nie wewnętrzne, partyjne przepychanki ostatecznie pozbawią go stanowiska. Jak poinformowano w publikacji RMF FM, wg. wstępnych planów funkcja marszałka Senatu w ramach rozdania koalicyjnego ma przypaść przedstawicielowi Lewicy albo Trzeciej Drogi.
Trwają koalicyjne negocjacje
Przypomnijmy, że opozycja zrzeszona w ramach Paktu Senackiego osiągnęła w wyborach znaczącą przewagę nad Prawem i Sprawiedliwością. Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica wspólnie będą miały 66 miejsc w izbie, czyli dokładnie 2/3. PiS zdobył 34 mandaty.
Jak podaje RMF FM, mimo zwycięstwa opozycji w Senacie, Grodzki nie pozostanie na stanowisku; nie zostanie nim najprawdopodobniej żaden inny polityk PO.
W ramach rozmów do podziału będzie mnóstwo stanowisk, a Platforma najchętniej oddałaby marszałka Senatu koalicjantom z Trzeciej Drogi lub Lewicy
– informuje RMF FM. Taka strategia ma wynikać z faktu, że w ten sposób PO chciałaby zachować dla siebie stanowiska marszałka Sejmu.