Niepokojące słowa Kamila Stocha. Skoczek przyznał to wprost

Kamil Stoch to jeden z najlepszych polskich skoczków w historii. Zawodnik z Zębu od lat dostarcza polskim kibicom wiele radości za sprawą swoich sukcesów. Trzykrotny mistrz olimpijski z powodów zdrowotnych musiał jednak ostatnio zrezygnować z konkursu w Hinzenbach, który odbywał się na początku października.
Kamil Stoch
Kamil Stoch / Screen z kanału YouTube

Niedawno stan zdrowia skoczka i kwestię jego występu w zawodach Letniego Grand Prix komentował trener Thomas Thurnbichler. 

- Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy pojawił się katar. Myśleliśmy, że to drobnostka, jakieś przeziębienie. W środę poczuł się lepiej, więc lekko potrenował fizycznie. W czwartek sytuacja znacząco się pogorszyła. Pojechał do lekarza i aktualnie przyjmuje antybiotyki

- wyjaśniał Thurnbichler.

- Będę się kontaktował z Kamilem i podejmiemy najlepszą decyzję w jego kontekście

- mówił trener.

To nie koniec problemów Kamila Stocha?

Wraz z początkiem października skoczek zmuszony był udać się na zwolnienie i podjąć leczenie antybiotykami. Po kilku tygodniach wrócił do równowagi, a tym samym do treningów. W ostatnich dniach w rozmowie z Eurosportem wyznał, że jeszcze przed zachorowaniem dostrzegał u siebie spadek formy.

- W moim odczuciu ostatnie skoki przed chorobą były kiepskie. Było dużo błędów technicznych. Trochę te skoki były pasywne, bez dobrej energii. Nie mogę powiedzieć, że były fatalne, ale znacie mnie i w moim odczuciu te skoki były dalekie od dobrego i tego, co bym chciał

- przyznał Stoch.

Dodał również, że przerwa od skoków pozwoliła mu inaczej spojrzeć na rzeczywistość i nabrać nowej motywacji. 

- Tak naprawdę te dwa tygodnie przerwy mogą wręcz pomóc, a nie zaszkodzić. Organizm ma możliwość odpocząć od treningów, od reżimu i monotonii. Z taką świeżą energią i wiarą w pomysły, które mam w głowie, będę mógł wznowić pracę

- zapewnił trzykrotny mistrz olimpijski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zmiany w kierownictwie Kancelarii Prezydenta. Podano szczegóły


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Niepokojące słowa Kamila Stocha. Skoczek przyznał to wprost

Kamil Stoch to jeden z najlepszych polskich skoczków w historii. Zawodnik z Zębu od lat dostarcza polskim kibicom wiele radości za sprawą swoich sukcesów. Trzykrotny mistrz olimpijski z powodów zdrowotnych musiał jednak ostatnio zrezygnować z konkursu w Hinzenbach, który odbywał się na początku października.
Kamil Stoch
Kamil Stoch / Screen z kanału YouTube

Niedawno stan zdrowia skoczka i kwestię jego występu w zawodach Letniego Grand Prix komentował trener Thomas Thurnbichler. 

- Wszystko zaczęło się w poniedziałek, kiedy pojawił się katar. Myśleliśmy, że to drobnostka, jakieś przeziębienie. W środę poczuł się lepiej, więc lekko potrenował fizycznie. W czwartek sytuacja znacząco się pogorszyła. Pojechał do lekarza i aktualnie przyjmuje antybiotyki

- wyjaśniał Thurnbichler.

- Będę się kontaktował z Kamilem i podejmiemy najlepszą decyzję w jego kontekście

- mówił trener.

To nie koniec problemów Kamila Stocha?

Wraz z początkiem października skoczek zmuszony był udać się na zwolnienie i podjąć leczenie antybiotykami. Po kilku tygodniach wrócił do równowagi, a tym samym do treningów. W ostatnich dniach w rozmowie z Eurosportem wyznał, że jeszcze przed zachorowaniem dostrzegał u siebie spadek formy.

- W moim odczuciu ostatnie skoki przed chorobą były kiepskie. Było dużo błędów technicznych. Trochę te skoki były pasywne, bez dobrej energii. Nie mogę powiedzieć, że były fatalne, ale znacie mnie i w moim odczuciu te skoki były dalekie od dobrego i tego, co bym chciał

- przyznał Stoch.

Dodał również, że przerwa od skoków pozwoliła mu inaczej spojrzeć na rzeczywistość i nabrać nowej motywacji. 

- Tak naprawdę te dwa tygodnie przerwy mogą wręcz pomóc, a nie zaszkodzić. Organizm ma możliwość odpocząć od treningów, od reżimu i monotonii. Z taką świeżą energią i wiarą w pomysły, które mam w głowie, będę mógł wznowić pracę

- zapewnił trzykrotny mistrz olimpijski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zmiany w kierownictwie Kancelarii Prezydenta. Podano szczegóły



 

Polecane