Nie żyje dwukrotny medalista olimpijski

W wieku 92 lat zmarł w Kitzbuehel legendarny alpejczyk austriacki Andreas „Anderl” Molterer. W igrzyskach olimpijskich w Cortinie d'Ampezzo w 1956 roku zdobył srebrny medal w slalomie gigancie oraz brązowy w zjeździe. Wygrał też 50 zawodów FIS.
Nie żyje Andreas Molterer Nie żyje dwukrotny medalista olimpijski
Nie żyje Andreas Molterer / fot. Pixabay

W szwedzkim Are w 1954 roku sięgnął po brąz mistrzostw świata w gigancie.

W latach 50. ubiegłego wieku Molterer był członkiem wunderteamu z Kitzbuehel, w skład którego wchodzili Toni Sailer oraz Ernst Hinterseer. W zawodach Hahnenkammrennen w tej austriackiej miejscowości ustanowił niepobity do dziś rekord odnosząc dziewięć zwycięstw.

CZYTAJ TAKŻE: Kluczowy współpracownik Jarosława Kaczyńskiego miał podać się do dymisji

Nie żyje Andreas Molterer

Nazywany "Białą błyskawcą z Kitzbuehel" Molterer (mianem "czarnej" określano wśród alpejczyków Sailera), po zakończeniu kariery wyemigrował do USA, gdzie spędził prawie 60 lat. Przed rokiem, po śmierci partnerki życiowej Katy, powrócił do Austrii.

W zawodach zorganizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) odniósł 50 zwycięstw.

Uczestniczył także w igrzyskach olimpijskich w Squaw Valley w 1960 roku, jednak ani razu nie uplasował się tam w czołowej dziesiątce. W zjeździe był dziewiętnasty, a w gigancie dwunasty.

Był również dziewięciokrotnym mistrzem Austrii: w slalomie (1954, 1955 i 1959), w gigancie (1955, 1956 i 1960), w zjeździe (1952 i 1956) oraz w kombinacji (1955).

CZYTAJ TAKŻE: Tusk: Jestem sceptyczny wobec wielu propozycji zmian unijnych traktatów


 

POLECANE
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

REKLAMA

Nie żyje dwukrotny medalista olimpijski

W wieku 92 lat zmarł w Kitzbuehel legendarny alpejczyk austriacki Andreas „Anderl” Molterer. W igrzyskach olimpijskich w Cortinie d'Ampezzo w 1956 roku zdobył srebrny medal w slalomie gigancie oraz brązowy w zjeździe. Wygrał też 50 zawodów FIS.
Nie żyje Andreas Molterer Nie żyje dwukrotny medalista olimpijski
Nie żyje Andreas Molterer / fot. Pixabay

W szwedzkim Are w 1954 roku sięgnął po brąz mistrzostw świata w gigancie.

W latach 50. ubiegłego wieku Molterer był członkiem wunderteamu z Kitzbuehel, w skład którego wchodzili Toni Sailer oraz Ernst Hinterseer. W zawodach Hahnenkammrennen w tej austriackiej miejscowości ustanowił niepobity do dziś rekord odnosząc dziewięć zwycięstw.

CZYTAJ TAKŻE: Kluczowy współpracownik Jarosława Kaczyńskiego miał podać się do dymisji

Nie żyje Andreas Molterer

Nazywany "Białą błyskawcą z Kitzbuehel" Molterer (mianem "czarnej" określano wśród alpejczyków Sailera), po zakończeniu kariery wyemigrował do USA, gdzie spędził prawie 60 lat. Przed rokiem, po śmierci partnerki życiowej Katy, powrócił do Austrii.

W zawodach zorganizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) odniósł 50 zwycięstw.

Uczestniczył także w igrzyskach olimpijskich w Squaw Valley w 1960 roku, jednak ani razu nie uplasował się tam w czołowej dziesiątce. W zjeździe był dziewiętnasty, a w gigancie dwunasty.

Był również dziewięciokrotnym mistrzem Austrii: w slalomie (1954, 1955 i 1959), w gigancie (1955, 1956 i 1960), w zjeździe (1952 i 1956) oraz w kombinacji (1955).

CZYTAJ TAKŻE: Tusk: Jestem sceptyczny wobec wielu propozycji zmian unijnych traktatów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe